eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCo to będzie kiedy w ciągu 1 roku nastąpi konieczność likwidacji deficytu budżetowego?Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!uw.edu.pl!pm
    .waw.pl!defiant.pm.waw.pl!not-for-mail
    From: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji
    deficytu budżetowego?
    Date: 18 Oct 2003 21:28:55 +0200
    Organization: The Palace of Youth in Warsaw
    Lines: 71
    Sender: k...@d...pm.waw.pl
    Message-ID: <m...@d...pm.waw.pl>
    References: <bli1jr$ovk$1@atlantis.news.tpi.pl> <blje2n$2uc$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <3...@g...pl> <bmdjio$buo$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <m...@d...pm.waw.pl> <bmejj5$jue$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <m...@d...pm.waw.pl> <bmgfrv$a9u$1@inews.gazeta.pl>
    <m...@d...pm.waw.pl> <bmgo6r$9ud$1@inews.gazeta.pl>
    <m...@d...pm.waw.pl> <bmjdav$e8l$1@inews.gazeta.pl>
    <m...@d...pm.waw.pl> <bmmpcm$2as$1@inews.gazeta.pl>
    <m...@d...pm.waw.pl> <bmppjl$i9i$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: defiant.pm.waw.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: defiant.pm.waw.pl 1066505335 3169 195.116.170.36 (18 Oct 2003 19:28:55 GMT)
    X-Complaints-To: n...@d...pm.waw.pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Oct 2003 19:28:55 +0000 (UTC)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:264503
    [ ukryj nagłówki ]

    "Glenn" <g...@g...pl> writes:

    > A gdzie ja cos takiego napisałam?

    Jesli podkreslasz, ze moze to zrobic nauczyciel w szkole prywatnej,
    to rozumiem ze w publicznej nie powinien.
    "Uzgodnienie, ze nie bedzie sie prowadzic lekcji" to chyba rozwiazanie
    umowy o prace, nie?

    Albo urlop bezplatny, ale to ma chyba analogiczny efekt - brak
    wynagrodzenia.

    > Niech sobie wypowiada - przecież to umowa.
    > Tyle, że warunki tej umowy powinny być inne - taka jest moja opinia jako
    > podatnika - chyba mogę mieć opinie w tej sprawie? I mogę głosować na tych,
    > którzy podzielają moją opinię - na tym chyba demokracja polega, nie?

    Jasne. A jesli juz o glosowanie chodzi - kogo w takim razie (jakie
    ugrupowanie) preferujesz? Takie, ktore podziela Twoja opinie, oczywiscie.

    > Konkretnie za 18h dydaktycznych nauczyciel mianowany dostaje ok. 1200 zł
    > netto.

    Nigdy o czyms podobnym nie slyszalem, a znam kilku nauczycieli mianowanych.
    Chetnie dowiem sie w ktorej to szkole finansowanej z budzetu nauczyciele
    mianowani dostaja netto 66 zl/h.

    W swiecie realnym, nauczyciel mianowany dostaje za 18 h ok. 300 zl (nie
    wiem czy nie brutto, moze nie). Za te pieniadze to go stac (jesli nie ma
    licznej rodziny) na zakup jedzenia na tydzien. Dolicz do tego 150 zl
    za nastepne 9 h i masz juz nawet oplacone mieszkanie, i to w Warszawie.

    > A dla mnie to może mieć nawet 500 "etatów" -tylko jako podatnik nie zgadzam
    > sie na to, żeby za "etat" 18 godzinny płacono tyle samo co za 40 godzinny.

    O widzisz. To teraz konkretnie, tylko juz nie z ksiezyca - jakie
    konkretnie etaty i ile to jest to "tyle samo".

    > > A inni maja np. nienormowany czas pracy, a jeszcze inni maja 6 godzin
    > > w tygodniu. I co z tego, jesli rozpatrujesz to w oderwaniu od zarobkow?
    >
    > Inni - w sensie "inni opłacani z podatków" - po raz nie wiem który piszę, że
    > czas pracy niepodpadających pod budżet jest mi obojętny.

    Nie mam na mysli "niepodpadajacych pod budzet", nie musisz tego stale
    powtarzac. Co z tymi, ktorzy podpadaja pod budzet?

    > Stawka godzinowa wynosi ok. 16,5 PLN - tylko co z tego wynika?

    O widzisz, ta jest realna. Co z tego wynika? Ano to, ze nauczyciel musi
    pracowac 2 godziny (nominalnie), by kupic kilogram lepszej kielbasy.
    Ktos inny (zapewne nie podpadajacy pod budzet, ale ja wcale nie jestem
    zwolennikiem nacjonalizacji wszystkiego, ani nawet "podpadania" nauczycieli
    i innych takich pod budzet) za 1 godzine pracy moze kupic sobie kilka
    kilogramow tej samej kielbasy. Mimo ze jego praca wymaga czesto mniejszych
    kwalifikacji. Choc oczywiscie on pracuje wiecej niz 18 h/tydzien, ale
    czy to ma znaczenie? Nauczyciel tez moze i zwykle musi (jesli jest taka
    mozliwosc, oczywiscie).

    To teraz nawet nie doliczaj juz pracy poza podstawowymi zajeciami,
    tylko napisz dlaczego stawka jest tak niska?

    > Znaczy moja opinia. I teraz to już naprawdę EOT, bo zaczyna mnie to nudzić -
    > w każdym razie w najbliższych wyborach poprę tych, którzy w kwestii oświaty
    > będą m.in. deklarować podniesienie pensum nauczycielom.

    Czyli konkretnie kto to bedzie?

    Naprawde EOT, nienaprawde EOT, kto na to zwraca uwage?...
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1