eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy karta kredytowa z chipem powinna mieć pasek magnetyczny? › Re: Czy karta kredytowa z chipem powinna mieć pasek magnetyczny?
  • Data: 2005-02-11 23:49:37
    Temat: Re: Czy karta kredytowa z chipem powinna mieć pasek magnetyczny?
    Od: Tomasz <t...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Nie, chip nie ma zadnego zwiazku z paskiem. Chip, tak jak napisalem,
    > sluzy do czegos dodatkowego wzgledem paska. Ale bez mozliwosci
    > oddzielnego uzywania.

    Nie wiem po co te spory.
    Nie twierdzę, że jest to to samo, bo to przecież oczywiste, iż to
    zupełnie inna technologia. Jednakże to co je połączyło to chęć ich
    używana "w służbie" kart płatniczych.
    Tym samym dalej twierdzę, iż nikt przez najbliższe lata nie wprowadzałby
    kart płatniczych z chipem na dobrze ugruntowanych rynkach kart
    płatniczych z paskiem, gdyby nie chodziło o inne względy.
    Tym pierwotnym względem jest konieczność zapewnienia wyższych standardów
    bezpieczeństwa. Inne korzyści dotyczące nowej technologii przychodzą
    przy okazji.

    > Nie, karta hybrydowa praktycznie problem zlodzieja likwiduje,
    > a przynajmniej mozna to tak zorganizowac by likwidowala.
    Karta hybrydowa nie likwiduje problemu złodzieja, bo złodziej będzie
    istniał jak dotąd ;-)
    Chodzi Ci raczej o to, że nie będzie mógł się taką kartą posłużyć z taką
    samą łatwością jak obecnymi zawierającymi tylko pasek.
    Tu w zasadzie masz rację, ale tylko przy założeniu, że złodziej nie wie
    który terminal obsługuje już karty chipowe. Takie założenie jest słuszne
    dla pewnego kręgu złodziei, ale nie dla wszystkich.

    > Natomiast posiadanie karty chipowej + tylko magnetycznej takiego
    > problemu nie likwiduje.
    Problem likwiduje jak najbardziej, bo przynajmniej podając kartę chipową
    masz pewność, że nikt Ci (nieistniejącego) paska nie zeskanuje.
    Tym samym nie musisz w restauracjach oczekiwać, że kelner przyjdzie z
    czytnikiem do stołu, ewentualnie, że sam będziesz musiał udać się z nim
    i nadzorować transakcję.
    Oczywiście, jeśli dany POS nie obsługuje kart z chipem, to zachowujesz
    się jak dotychczas, ale masz pełną świadomość potencjalnego zagrożenia.
    Ty decydujesz.

    > 150 euro to duzo pieniedzy, nie widze tez powodu by placic
    > za ubezpieczenie gdy wystarczy nie miec karty tylko magnetycznej.
    Ciekawe co miałeś na myśli?
    Powiedzmy, że zgodzę się z pierwszą częścią zdania, lecz późniejszy
    wniosek jest dziwny... Możesz wyjaśnić co miałeś na uwadze?
    >

    >
    >>Gorzej jeśli pasek ulegnie skopiowaniu z takich transakcji trudno będzie
    >>nam wyjść obronną ręką - patrz zapisy o odpowiedzialność klienta i
    >>banku. Złodziej nie jest więc taki groźny... ;-)
    >
    >
    > Alez nie, jesli pasek zostanie skopiowany z karty hybrydowej - wtedy
    > terminal bedzie sie domagal chipa.
    > A jesli nawet transakcja przejdzie, to na pewno pozycja klienta bedzie
    > silniejsza - niech odpowiada ten, przez kogo nie zostal uzyty chip
    > (w tej chwili nie mam na mysli tylko Polski, tylko w ogole systemy
    > platnicze VISA i MC na swiecie).
    I tu chyba się zamotałeś.
    Po pierwsze terminal będzie domagał się chipa tylko wtedy kiedy ten chip
    obsługuje, w innym przypadku o niego nie poprosi.
    Zatem skoro tylko terminal obsługujący chipowe karty zabezpiecza Cię
    przed używaniem zeskanowanego paska, to po co Ci w ogóle pasek w tych
    terminalach?
    Przecież i tak tam nie potrzebujesz wtedy paska!
    Reasumując płacisz kartą chipową wszędzie gdzie się da, a wręczając
    karty bez paska, przy częstych płatnościach, unikasz jego zeskanowania i
    użycia (przez fachowego złodzieja) w terminalach obsługujących tylko pasek.

    Po przemyśleniach domyślam się, że raczej chodzi Ci o to, że
    zeskanowanie paska z karty chipowej i karty z samym paskiem daje Ci
    różne szanse bezpieczeństwa. W pierwszym przypadku nie wszędzie będzie
    mógł się nią posłużyć.
    Zgodzę się z tym twierdzeniem.
    Jednakże zapominasz, iż wyeliminowanie w ogóle paska całkowicie
    likwiduje to zagrożenie.
    Półśrodki nie są więc doskonałym wyjściem.
    Przy założeniach: częste transakcje i szybki wzrost POSów obsługujących
    chipy mój wariant jest bardziej bezpiecznym, bo karta z paskiem staje
    się zmarginalizowana i wyjątkowo rzadko używana.
    Zwróć uwagę, iż kiedy mamy świadomość użycia mniej bezpiecznej
    technologii jesteśmy bardziej czujni. Karta hybrydowa - często używana
    tą czujność może szybko w nas uśpić...
    >
    >>Jest to pewne rozwiązanie i zapewne z niego skorzystam o ile banki same
    >>nie pójdą po rozum do głowy...
    >
    >
    > Dokladnie. Tylko pamietaj by nie nosic zadnej karty tylko z paskiem
    > - sa mniej bezpieczne od hybryd.
    Widzę, że dobrze zrozumiałem Twoje intencje, choć nie w pełni podzielam
    Twoje zdanie.
    Ideał to posiadanie dwóch kart: chipowa + hybrydowa i posługiwanie się
    nimi. Tu się zgadzam, ale taki wariant jest zbyt kosztowny i mało realny...
    Pozostaje tylko pytanie co jest bardziej bezpieczne spośród wariantów:
    tylko chip + tylko pasek, a hybryda.
    Nadal uważam, że to pierwsze z powyższych. Można jednak stworzyć różne
    profile użytkowników i dokonać symulacji...
    Ja akurat kartą płacę często - przynajmniej raz dziennie i wolałbym
    zminimalizować wręczanie jakiejkolwiek karty z chipem.

    Pozdrawiam,

    Tomasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1