eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDopłacimy bezrobotnym do kredytów › Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
  • Data: 2009-06-20 15:39:17
    Temat: Re: Dopłacimy bezrobotnym do kredytów
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 20 Cze, 10:56, "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote:
    >
    > Bo jest źle, co nie zmienia faktu, że u was też nie jest kolorowo.
    > Czy skłamię jeżeli pokuszę się o stwierdzenie, że przeciętnemu człowiekowi w
    > USA żyje się gorzej (poziom życia itp.) niż jego odpowiednikowi w Europie
    > Zachodniej?

    Po pierwsze, co to jest "przecietny czlowiek" w trzystumilionowym
    panstwie? :) Tutaj roznice miedzy stanami sa czasami jak np. pomiedzy
    Estonia a Portugalia, albo Polska a Malta.
    Bylem wlasnie w stanie "tylko" 2 godziny samolotem od domu, a mialem
    wrazenie, ze to inny kontynent. OK, mieli Starbucks i McDonald's i
    mowili po angielsku, ale takie podobienstwa to dostrzegam tez w UK i w
    Irlandii :)

    Co do porownywania z odpowiednikiem w Europie Zachodniej - znam tylko
    UK, Irlandie i Francje w wystarczajacym (?) stopniu zeby sie
    wypowiedziec. Powiedzialbym, ze w Stanach wiele rzeczy materialnych
    jest latwiej dostepnych niz w Europie. No i jest po prostu wiecej
    miejsca, wiec latwiej mieszkac w nieco lepszych warunkach. Ale zauwaz,
    ze na przyklad ktos kto przez 10 lat zrywal azbest z dachow w Nowym
    Jorku, a mieszkanie dzielil z 10 innymi robotnikami MOZE sie ze mna
    nie zgodzic. :)

    > Po za tym wolę już klepać polską biedę niż żyć w mega policyjnym państwie,
    > która podobno uważa się za orędownika demokracji LOL :P
    >

    Aha, zaczyna sie z panstwem policyjnym. Valdi, jak ja chce zobaczyc
    uzbrojonego po zeby policjanta, to lece do Paryza. Albo na Okecie. :p
    To tyle mam do powiedzenia. Ze juz nie wspomne o braku przymusowych
    "dowodow osobistych".

    Co do oredownika demokracji - lepiej byc policjantem, czy psem
    policjanta machajacym ogonem na zawolanie? "Och, moze doslemy wam
    jeszcze 1,500 polskich zolnierzy do Afganistanu?" :p

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1