"Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
news:djrb3d$t08$1@inews.gazeta.pl...

> No właśnie - to PO zgłosiła.

I tak w kółko Macieju...

> Jakim negocjacjom? PiS Marcinkiewicza z PO nie negocjował. Przeciwnie -

No tak się złożyło, że PiS wygrał. Gdyby zresztą zaproponował kogoś, kto
jest niestrawny dla PO, to mielibyśmy podobną sytuację. PO to w ogóle jakaś
taka obrażalska jest - z tą panią to do studia nie wejdę, bo ona ma kurwiki
czy coś. Szskoda, że nie skorzystali z okazji, by dokopać ciemniaczce. Jak
może PO jednocześnie domagać się demokracji i kwestionować świeżutki werdykt
wyborców? Beger tym razem zdobyła głosy na czysto i trzeba się z tym
pogodzić.

> przez kilka miesięcy Jarek Kaczyński latał i udzielał wywiadów jako
> przyszły
> premier. A tu dzień po wyborach - siurpryza. BTW - Tusk o Marcinkiewiczu
> dowiedział się 3 minuty przed własną konferencją prasową.

Nie znamy stenogramów rozmów PO-PiS to i nie wiemy dokłądnie i rzetelnie jak
było. A mediom trudno wierzyć bez zastrzeżeń, bo są tak jakoś stronnicze.

> Widzę. Widzę też, że PiS kilkakrotnie zrobiło sobie z gęby cholewę.

PO za to ma kryształowe usta. Pewnie dlatego uzyskała gorące poparcie takich
tytanów praworządności i honoru jak Michnik, Miller i Kwaśniewski.

> No proszę do czego to doszło - nagle Stefan jest za mało prawicowy :-)

Ja tam z nim na ty nie jstem, ale skoro ty jesteś - to widocznie wiesz o nim
więcej niż ja.

> Hehehe co to się porobiło! Może jeszcze agent, co?

Kto wie? Nie tacy już byli...
Ale mam nadzieję, że nie agent.

> Nie o to chodzi - chodzi o to kto go poparł całym klubem mimo, że jak był
> stronnikiem Millera to Ujazdowski mało mównicy sejmowej ze zgrozy nie
> zapluł, że go wybrali na wice. A teraz Andrew już jest cacy :-)

A ktoś mówi, że cacy? Są cele taktyczne i służą do realizacji tych
strategicznych. Skoro inaczej się nie da, to i z Leppera trzeba skorzystać.
PO w tej chwili rodziera szaty nad spadającymi notowaniami na giełdzie,
razem z nią media, a tu patrzę na indeksy i co widzę? 1% korekty! Wielkie
mecyje, miesiąc około temu było więcej i media uspokajały, że to naturalne,
że realizacja zysków, że przgrupowanie portfeli, że wpływ spadającego
dolara, że impas w Niemczech, że Rosja...

> Wiesz - z 3,88 na 4 przez 1,5 dnia to taki mały rekord jest :-)

Bardzo mały. Pokaż mi jakąś istotną zmianę twardych podstaw wyceny waluty w
ciągu ostatnich dni - bo jak na razie, to widać powiewy histerii mediów i
saloonu. Próbowano od przedwczoraj już wielu brudnych sztuczek i trudno się
dziwić, że giełda nieco reaguje, nawet ktoś puścił kaczkę (nomen-omen) o
zmianie ratingu. Dziwisz się, że przy tej histerii inwestorzy stają się
ostrożni? A przecież z osłabienia złotego przez ostatnie lata należało się
cieszyć - nauczano nas, że silna złotówka zabija eksport, że z silną
złotówką nie ma szans na wejście do strefy euro, całe sztaby mądrych głów
radziły, jak by tu sprowadzić pln do poziomu 4,5, no ostatecznie 4,3, bo się
cholernik umacniał, eksporterzy przed kamerami szaty darli, że poniżej 4,3
to bakrucja i bezrobocie. I co? I teraz nagle, kiedy wreszcie im nieco
ulżyło, ma być jeszcze gorzej? To kto tu u licha manipuluje opinią
publiczną?

> Ooooo mamy fachowca na grupie :-)

Już ci pisałem, jeśli z braku rzeczowych argumentów usiłujesz mnie obrazić,
to się choć wysil na dowcip - jeśli potrafisz.Masz coś konkretnego do
powiedzenia w kwestii kursu walut? Nie krępuj się, niechaj krynica prawdy PT
Fachowca oświeci tłum nasz wieśniaczy...

> Hmmm - na Twoim miejscu nie traktowałabym warszawskiej giełdy ja
> barometru -
> można się nieźle przejechać.

Och, nagle przestała być ważna? To nad czym tak się Rzepa z TVN i inni za
przeproszeniem zesr...ją od dwóch dni? Skoro mało ważna, to o co chodzi?

> "Naturalne zmagania" powiadasz? Raczej naturalne robienie wyborców w wała.

Pierwsza naiwna? PO od dawna robi wyborców w wała - przypomnę sprawy
Piskorskiego, Gilowskiej.

> Jakie 100%? Jak na razie to 100% biorą kaczki. I daj im Boże zdrowie - ja
> sobie ściągnęłam ich program i czekam na efekty :-) Pażywiom uwidim jak
> mówią nasi przyjaciele ze wschodu :-)

Może wasi, bo moi to na pewno nie.
PO miała dostać ponad połowę - to jeszcze za mało? Nie udał się drugi raz
numer z negocjacji UW-AWS? To cieniasy jakieś, drugi raz kaczora na ten sam
numer nie wezmą.

> Spodoba Ci się jeszcze bardziej jak PiS z pomocą Leppera z
> błogosławieństwem
> Rydzyka będą nam kraj uzdrawiać.

Do tej pory uzdrawiaczy mieliśmy najgorszych z możliwych, temu nie
zaprzeczysz. Lepper, Rydzyk - cienkie bolki, poza tym to nie oni będą
rządzić, co najwyżej dostaną jakąś zapłatę za wsparcie - normalny koszt
polityczny.
Jeśli PO czegoś się boi, to zagrożenia dotychczasowego ciepłego układziku -
odrywania tyłków od stołków etc. Nie reform, bo przecież to partia
reformatorska i w zasadzie programowo zgodna z PiS - tak przynajmniej
zaklinali Rokita z Tuskiem jeszcze kilka dni przed wyborami.

>> To samo możnaby powiedzieć o wielu ludziach z PO, prawda?

> Co "można powiedzieć" ?

Że brali udział w poważnych przekrętach. Nie wszyscy, ale też i niemało.
Przy ich numerach (co prawda, nie tak dużych jak SLD-owskie) przewiny
Leppera to kaszka z mleczkiem.

> To masz problem - bo Twoja partia go popiera.

Nie należę do PiS. A PiS nie popiera Leppera, tylko jest zmuszona w
ograniczonym stopniu z nim współpracować.

> Na przykład?

Jesteś jak Józio O., który nigdy nie widział problemów u swoich? To śnij
dalej sen o czyściutkich platformersach.

> I tak będzie najlepiej - zobaczymy te talenty. Ja czekam na efekty.

Sęk w tym, że teraz PO pokaże w sejmie to, co swego czasu SLD - destrukcję,
obstrukcję i inne obrzydliwości
Trudno w takich warunkach rządzić - może o to chodziło?

T.