Glenn <g...@b...pl> napisał(a):

> > Po drugie prośba o potwierdzenie przelewu następuje zwykle przed jego
> > realizacją, co wskazywałoby na to, że przelew został zlecony na dzień
> > następny.
>
> Według autorki przelew został nie został zlecony na dzień następny. Twoja
> teoria więc upada. Z resztą nie chodzi o to, że bank ma prawo do
> potwierdzenia telefonicznego przelewu (bo ma), ale o opóźnienie w tym
> powiadomieniu. Czy to był taki problem zadzwonić rano i puścić przelew
> zamiast dzwonić wieczorem i opóxniając przelew wkurzyć klientkę?
>

Tak? Ciekawe. A gdzie to przeczytałeś? Bo ja znalazłem tylko wpis "Przelew
zleciłam wczoraj o 8:00", a z tego nie wynika jednoznacznie, że był zlecony z
datą bieżącą, bo kliknąć inną datę, albo przescrolować. Rozumiem, że
wnioskujesz po jej zdenerwowaniu, że zleciła z datą bieżącą, ale dla mnie nie
jest to takie oczywiste, skoro nawet nie wie gdzie inwestuje swoje miliony, bo
nie jak pisała w CDM PEKAO, a w BDM PKO BP. Nazewnictwo zbliżone, ale dwie
zupełnie różne firmy - jakby nie patrzeć. Nawet jeśli założymy optymistyczną
wersję, że przelew był zlecony "na już", to nie jest to typowy przelew
definiowany w serwisie www inteligo w zakładce przelewy, a zlecenie zakupu
jednostek inwestycyjnych realizowane w zakładce Inwestycje. Przyznaję, że nie
korzystałem z niej do tej pory, ale zakładam, że ponieważ jest to przepływ
informacji pomiędzy dwoma instytucjami, więc rządzi się odrębnymi prawami.
Zakładam też, że jest to albo opisane w jakimś regulaminie, na stronie
www.pko-cs.pl a już na pewno można zasięgnąć na ten temat informacji pod
numerem infolinii PKO CS 801 32 32 80. Jeżeli znasz produkty Inteligo to wiesz
może o istnieniu w sklepach internetowych opcji "Płacę z Inteligo" Ja z niej
korzystałem i być może jest tutaj analogia. Kiedy "Płacę z Inteligo"
zatwierdzam od razu przelew i kasa jest blokowana natychmiast, ale przelew
schodzi z mojego konta kiedy druga strona transakcji potwierdzi przyjęcie,
albo nawet zrealizowanie dyspozycji. W "Inwestycjach" może być podobnie.
Zlecasz dyspozycję, bank wysyła dane do PKO Credit-Suisse, i wtedy dopiero
jest realizowany przelew, który potwierdza pracownik banku, a nie "jakaś
idiotka". Nic nie upadło, tylko czytać nie umiecie. Oboje. Pozdro.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/