eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwJ.K.Mikke nie do zdarcia ?Re: J.K.Mikke nie do zdarcia ?
  • Data: 2011-03-30 06:58:31
    Temat: Re: J.K.Mikke nie do zdarcia ?
    Od: Elab <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Ludzi denerwuje samo możliwość dokonania wyboru innego niż oni dokonali.
    > Teraz ponad 80% nie chce możliwości. Powtórzę dużymi literami - możliwości
    > ubezpieczenia dobrowolnego - jeszcze raz, dobrowolnego - na zdrowie.


    W mojej ocenie przykłady które przytoczyłeś a można dawać ich setki (
    regulacja leków, prawo budowlane, nieśmiertelne pasy, przymus
    ubezpieczeń, prawo do posiadania broni,wysokie podatki itp itd ) to są
    skutki pewnych rozwiązań systemowych, czyli szeroko pojętego prawa do
    wyboru i brania odpowiedzialności za swój wybór ( i co podkreślam
    odpowiedzialności osobistej, a nie grupowej ... jak próbował ktoś na tym
    forum wmawiać )

    w Polsce jedyną osobą publiczną głoszącą hasło "chcącemu nie dzieje się
    krzywda" jest Janusz Korwin Mikke i w jego wizji świata te dwa słowa:
    wolność i odpowiedzialność są nierozłączne. I tak naprawdę od nich
    powinno zaczynać się każde rozumowanie.

    Ktoś przytoczył kontrargument "że jak ktoś wsiądzie do auta bez
    zagłówków i sobie coś zrobi to nie będzie dobrze ...bo wszyscy za to
    zapłacą", nie przyjął do wiadomości że każdy powinien w całości brać za
    swoje życie odpowiedzialność, bo jak by ktoś obciął sobie nożem palca
    przy śniadaniu ( w Polsce co rok jest kilkanaście takich przypadków ) to
    przecież nie znaczy że mamy zakazać noży.

    Można zaobserwować pewną "systemową" zależność: pod pretekstem
    zdejmowania z nas odpowiedzialności zabierają nam też prawa, twierdząc
    że ludzie są głupi i nie poradzili by sobie z odpowiedzialnością. JKM
    twierdzi że proces zabierania praw i odpowiedzialności robi z ludzi
    bydlęta hodowlane rodem z filmów science fiction, komuniści typu
    Ikonowicz twierdzą że pełna wolność prowadziła by do "dzikiego zachodu".
    I tutaj może pojawiać się potrzeba wyboru, ja np. zdecydowanie wolę być
    cowboyem niż wypasanym bydłem :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1