eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKB --> aż 7% w skali roku do salda 5 000 zł.Re: KB --> aż 7% w skali roku do salda 5 000 zł.
  • Data: 2012-05-04 21:03:15
    Temat: Re: KB --> aż 7% w skali roku do salda 5 000 zł.
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Szymon" jo17a3$jjh$...@n...task.gda.pl

    > Mam 2000. W Credit Agricole. Chcę od dziś zrobić obrót. Zlecam na pn CA-->KB.
    Przychodzi 1 sesją o 12:00. Pewnie potrzebują czasu
    > na zaksięgowanie. Jeśli uda mi się wysłać ostatnią sesją KB-->CA o 14:30 to mam z
    powrotem. Realnie pewnie będę miał takie
    > "okienko" z godzinę lub półtorej. Jeśli tego nie zrobię to we wtorek wysyłam
    KB-->CA. Dochodzi do CA pierwszą sesją o 13:00 i już
    > nie wyjdzie, bo za późno. W środę rano CA->KB itd. Jeśli nie wykorzystam czasu
    około 13-14 i nie wypchnę z KB do CA tego samego
    > dnia to owe 2000zł będę tak popychał prawie tydzień zanim zrobię 7000 obrotu.

    Już Ci pisałem -- zwykle z banku do banku tego samego dnia, ale może tak
    się trafić (czasami mi trafia się tak) że z banku A do banku B a stamtąd
    do banku C -- wszystkie 3 przelewy tego samego dnia.


    Zlecam z KB do Rajfiego w środku nocy, idę spać, budzę się bez
    budzika i jeśli jest po 11 - idę do Rajfiego, aby lać do KB,
    jeśli jest przed -- idę spać. Na razie 1 raz Rajfi zaksięgował
    za późno, 3 razy pieniądze wróciły tego samego dnia. Dzisiejszy
    dzień to dwa takie obroty po tałzenie. Ja lubię późno wstać,
    zanim wyjdę z mieszkania, obrócone pieniądze będą na mnie
    czekały w ,,bankomacie''. ;)

    Takim sposobem mam obrót 2 tałzenów jednego dnia.
    Następnego roboczego znów dwa.


    Ale co szkodzi, mając w KB zlecić przelewy od razy na 8 tałzenów
    do różnych banków i zdecydowaną większość z tego odebrać tego
    samego dnia a jakąś znikomą cześć odebrać następnego?


    Zwykle trzeba spłacić kartę kredytową, więc nie każdy pieniądz musi
    wrócić. Czasami (Dobre czy merytoryczne lub wiewiórowe) trzeba coś
    zostawić na płacenie kartą.


    Lać trzeba do:

    EB 1000
    KB 1000 + ewentualnie 7000
    RB 2 razy 1000
    Citi 2000, ale można ratalnie
    BGŻ 5000

    Raz polejesz do Baśki -- masz prawie 5000.

    >> Rajfi spróbuje zrealizować taki przelew tuż po północy, zobaczy,
    >> że szmalu nie ma i skasuje zlecenie, ale BZ WBK będzie próbował
    >> do skutku i na BZ WBK nie trzeba czasu tracić. Citi raczej dzień
    >> zabierze, ale kto z nas nie ma tam karty kredytowej do spłacenia? :)

    > Miałem konto Wydajesz Zarabiasz, ale przelewy były płatne w bz wbk. Nie wydaje mi
    się też sensownym zakładanie osobnego konta w
    > jakimś tam banku spoza obecnie używanych tylko po to, by robić obrót.

    Ja nie zakładam, aby mieć obrót.

    >> Ale i limit debetowy dają za freeko. Jak szybko
    >> obrócisz -- nic nie zapłacisz, nawet odsetek. :)

    > Nie korzystam z kredytów ;-) Poza tym wiesz... z tego, jak sformułowałeś to zdanie
    wnioskuję, że to kolejna szansa na mały zysk
    > lub dużą stratę ;-)

    Od jednego dnia nie ma dużych odsetek.

    >>> Dość łatwo mi sobie wyobrazić studenta, który w ferworze wakacyjnych
    >>> wyjazdów nie zrobi obrotu

    >> Bo nie ma przy sobie tableta, netbooka, komórki?...

    > Ja nie mam. I znam studentów, którzy nie mają.

    No -- każdy ma jakieś znajomości. ;)

    >> Raczej dzieci i studenci mają takie zabawki zawsze blisko siebie.
    >> Dziś dzieciaki chodzą po ulicach wpatrzone w smartfony i tablety.

    > Nie sądzę, by te dzieciaki obracały kwotami bliskimi 100.000 rocznie między swoimi
    kontami. A już robienie tego na ulicy czy tam
    > wyjeździe uważam za kiepski pomysł.

    Ale tablety i smartfony mają. Ja leję gdzie popadnie -- w galerii,
    w parku, a jeśli będę miał Aero2 -- będę unikał lania domu, bo
    szkoda na to czasu. :) O ileż lepiej i przyjemniej na świeżym
    powietrzu, wśród śpiewu ptaków... Na tak zwanym łonie... ...natury. :)

    >> Bezpłatny dostęp do netu jest raczej powszechne w Polsce a za
    >> granicą chyba tez nie jest koszmarnie. :)

    > Myślisz o wifi?

    WiFi, Aero2, Carrefour, Manta za jakiś czas i coś, czego nazwy nie pamiętam...

    > Raczej nie poleciłbym darmowego wifi do przelewania pieniędzy poza sytuacjami
    absolutnie kryzysowymi.

    Ty nie -- ja tak. Ja od sierpnia 2008 do marca 2012 nie miałem netu u siebie.
    Teraz mam -- ciągnę z innego swego mieszkania. Od sierpnia 2008 do października
    2010 korzystałem z WiFi z osiedla -- nie wiem nawet do kogo należały.


    A i tak okradła mnie dopiero Era za sprawą SMSów na przykład. :)



    >> Co to za student, który nie umie zlecić przelewów na przyszłość?

    > Np. w Credit Agricole KO nie przewiduje przelewów z datą przyszłą. W mBanku emax+
    także nie. Zatem chcąc zmaksymalizować zyski
    > niestety muszę się obudzić rano w poniedziałek, ręcznie przelać KO-ROR i dopiero na
    KB.

    OK. Ja leję do sedesu bez budzenia się, czyszczę lodówkę bez budzenia się,
    zatem uznałem, że i lanie do banku nie musi mnie budzić do końca. :) i nie
    budzi tak mocno, abym nie mógł w chwilę po tym zasnąć.


    Nad laniem do sedesu nie panuję. Takoż z jedzeniem. Jeśli
    nie chcę jeść nieświadomie, musze ukryć jedzenie.
    Leję niby świadomie, ale częstokroć po wyspaniu się
    mam ochotę na krzyk Protasiku, bo nie pamiętam, że lałem...

    Innymi słowy -- dla mnie lanie szmalu nie sprawia kłopotu.
    Co najwyżej kreski wyglądają jak falki/tyldy. ;)
    Wówczas sięgam po lupę.

    > Umiejętność definiowania przelewów z datą przyszłą tu się nie sprawdzi jeśli
    planuję dostać odsetki za weekend w mbanku i CA.

    Ok -- mBank to dupny bank pod tym względem.
    Ale czy do mBanku trzeba lać? Nie trzeba.

    >>> i mały zonk go czeka. A przyjmując 1 dzień roboczy na transfer i
    >>> konieczność 4 transferów to trzeba prawie tydzień się gimnastykować.

    >> Ja jakoś nie widzę uciążliwości lania.

    > Oczywiście da się. Ale nie wszystko można zautomatyzować (patrz wyżej), a czasami
    czekając wystarczy awaria komputera, netu, nagły
    > pobyt w szpitalu, by po wszystkim być do tyłu znaaaaczne kwoty.

    Toteż wqrwia mnie niemożliwość zalogowania się -- zwłaszcza wtedy,
    gdy chcę spać a muszę zbudzić się zupełnie, aby (; ogarnąć ;) problem.
    Jak dziś z Rajfim, który pierdlił, :) że nie mam łączności z netem.

    http://eneuel.w.duna.pl/rajfi/rajfi.png

    Gdy Baśka daje 42 orzechy, Dobre daje 50 -- możesz
    sobie odpuścić pośpiech w odzyskiwaniu ,,kapitału''.


    Agrikola? -- to parszywy bank.
    Do mBanku nie trzeba w ogóle lać, aby mieć za free.

    -=-

    IMO wszystkie warunki można spełnić w 2 tygodnie.
    Może nie w maju, gdzie co drugi dzień jest święto,
    nie licząc zlepka sobota i niedziela. ;) Ale i tak
    bez trudu w 2 tygodnie dałoby się, o ile nie trzeba
    by było płacić w sklepie, mając (jak ja) niemal
    unieruchomione nogi.

    -=-

    U mnie 7k samo się zrobiło.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1