eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKarta kredytowa do płatności w euro...Re: Karta kredytowa do płatności w euro...
  • Data: 2016-08-16 23:26:17
    Temat: Re: Karta kredytowa do płatności w euro...
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 16 sierpnia 2016 21:34:49 UTC+2 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:

    > Jasne. Zupełnie inaczej to wygląda jak np. jedzie kilkuosobowa rodzina,
    > a opłacona jest tylko podróż do i z (a "na miejscu" trzeba opłacić
    > dodatkowe przejazdy, przeloty, hotele itd). Jakby ktoś płacił kartą, to
    > samej prowizji mógłby zapłacić 500 euro.

    500 euro to może nie, bo nawet przy największym "krawcu" aliorze trzeba by wydać
    równowartość 25k zł, ale 50 czy 100 to pewnie tak - a na pewno są przyjemniejsze
    sposoby wykorzystania tych sum niż oddawanie bankowi na pożarcie.

    > Bo opłaciłeś pobyt przed wyjazdem.
    > Musiałbym się dobrze zastanowić kiedy ostatnio tak zrobiłem.
    > Z 15 lat temu chyba.

    Echh, ja opłaciłem, ale pobyt nie został przed wyjazdem opłacony, tylko podczas
    wyjazdu były robione transakcje CNP z karty biura podróży - i oczywiście problem
    musiał wystąpić w piątek po południu... Dobrze, że Portugalczycy są spokojni - ale ja
    spokoju przez weekend nie miałem, jak terminal zapłatę 500 euro za hotel odrzucał, a
    ja miałem ze sobą ledwo 300... To przeżycie skutecznie wyleczyło mnie z ufania w
    płatności kartami, szczególnie za granicą, ale i w PL przy sobie mam zawsze 2
    kredytowe oraz 2 debetowe - choćby po to, żeby dwa razy nie jeździć.
    Na szczęście udało się po rozbiciu transakcji na mniejsze sumy - poszło 200+300 - ale
    wpadlibyście na to ?

    > Łatwiej mi podjechać do pobliskiego kantoru i kupić odpowiednią ilość
    > gotówki, niż kombinować z jakimiś innymi kartami itd.
    > Gdybym miał zapłacić tylko np. 1% prowizji (w porównaniu do kursu
    > średniego NBP), to sprawa wyglądałaby inaczej.

    Oferta jest - kantor aliora - darmowe debetówki, zakup waluty koszt 0,3% + ew.
    przewalutowanie MC przy płatności w walucie innej niż euro, usd czy gbp 0,2%, więc
    razem 0,5% - czyli te 2 grosze na euro w kantorze hurtowym.
    Oczywiście dostęp do gotówki również - wypłata w kasie banku lub bankomat (jedna
    wypłata w miesiącu darmowa).
    Inna sprawa, że to jednak debetówka, także żeby zadziałała w hotelu czy wypożyczalni
    samochodów, to trzeba sporo tych euro zakupić z góry - a potem ew. znów po koszcie
    0,3% odsprzedać albo trzymać.
    Bo pewnie bardzo trudno byłoby przekonać obsługę, żeby blokadę zrobili na kredytówce
    PLNowej, ale obciążenie ostateczne wysłali na debetówkę walutową (oczywiście w
    przypadku odrzucenia transakcji na debetówce niech obciążają kredytówkę) - w głowach
    im się pewnie takie kombinacje nie zmieszczą, bo po co ? :(

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1