eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwKiedy w Polsce powstanie nowa ultraliberalna partia ?Re: Kiedy w Polsce powstanie nowa ultraliberalna partia ?
  • Data: 2012-04-18 14:11:42
    Temat: Re: Kiedy w Polsce powstanie nowa ultraliberalna partia ?
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    zażółcony wrote:

    > No tak, ale niby komu miałoby zależeć na tym, byście WAM przeszkadzać
    > zarabiać pieniądze ?
    > Tylko Tobie na tym zależy :)
    >

    Nie rozumiem tych zdań. Komu na tym zależy? To zrozumiałem, z częścią po
    przecinku mam kłopot. Zależy na tym tak malej grupie Polaków, że to nie ma
    znaczenia politycznego. Mówię o takiej wysokiej formie abstrakcji jak dług
    państwa. Drastycznie niewielu ludzi w Polsce widzi związek życia codziennego
    z długiem państwa. Jestem zdania, że ten kto ma komunikat do przekazania
    jest zainteresowany w doborze narzędzi takich by ten komunikat do adresata
    dotarł. Jak mam coś do powiedzenia Chińczykowi to nie zacznę go uczyć
    polskiego tylko podam mu informacje po chińsku. Jeżeli moim celem jest
    obniżenie podatków co wiąże się z obniżeniem wydatków to, w/g mnie,
    odpowiednią strategią byłoby znaleźć taka aktywność państwa, która doskwiera
    wystarczającej ilości ludzi by tę redukcję przeprowadzić. Nie likwidację
    senatu czy sejmu czy finansowanie partii politycznych (najczęstszy postulat
    imieninowy oparty na zawiści), ale zniesienie pozwoleń budowlanych, które
    powodują straty w finansach, łapownictwo słowem dodatkowe wydatki. Jest
    ogromna liczba drobnych przedsiębiorców, których państwo naciąga na niemałe
    kwoty bez żadnego widocznego celu. Jak choćby przetrzymywanie faktur i
    paragonów. Nikt tego nie sprawdza a papiery zajmują miejsce, co kosztuje.
    Piszę o tych przykładach z palca i nie wiem czy to te są najważniejsze.
    Chodzi mi o przedstawienie sposobu podejścia do sprawy pozyskania
    popleczników dla idei obniżenia podatków. To nie może być sprawa
    ideologiczna, której można nadać łatę liberalną, konserwatywną, lewicową czy
    jakąś inna i wywołać skojarzenia, najczęściej nieprawdziwe ale powinna to
    być konkretna rzecz. Jakaś oczywista głupota biurokratyczna, która marnuje
    pieniądze ludzi i doprowadza ich do białości. Usuniecie której spowoduje
    ulgę i pokaże, że można poprawić sobie jakość życia wyjmując kamień z buta,
    a nie koniecznie naprawiać wszystkim w głowach. 60% elektoratu zachowuje się
    jak w kinie. Na pewno o coś im jednak chodzi. Maja plany, coś im
    przeszkadza, z czegoś są zadowoleni. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że
    wszyscy uganiają się za tym by się najeść i wygodnie i bezpiecznie dożyć
    jutra. Nikt nie lubi jak mu wieje wiatr z piachem w oczy. Należałoby się
    dowiedzieć, w którym miejscu państwo im najbardziej przeszkadza. Wystarczy
    15% aktywnego elektoratu by mieć pewność, że zmiana będzie zrobiona.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1