eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKto i kiedy?Re: Kto i kiedy?
  • Data: 2004-02-09 20:28:23
    Temat: Re: Kto i kiedy?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Anita" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:c088of$13d$1@panorama.wcss.wroc.pl...

    Moim zdaniem nie masz racji z tą likwidacją konta. Klient wypowiedział
    umowę i konto zostało zamknięte. Bank nie może sobie go tak reaktywować na
    nowo tylko dlatego, że nagle się dowiedział o jakiś rozliczeniach. Tym
    bardziej naliczanie należności za prowadzenie konta byłoby bezprawne.
    Jeśli konto zostało zamknięte, to bank należność przeksięguje na inne
    konto dotyczące zobowiązań. Ale bank ma oczywiście bezsprzecznie prawo
    otrzymania tych pieniędzy.

    W praktyce, jeśli przyjdzie pismo z banku, to ja bym go nie podejmował i
    odesłał z adnotacją, że adresat wyprowadził się. W końcu dziewczyna
    zamknęła to konto, więc nie miała obowiązku ich informować o zmianie
    adresu. Można podać jej nowy adres gdzieś tam za granicą. Jeśli to
    niewielka kwota, to powinni sobie dać spokój już na tym etapie.

    Jeśli będą chcieli dalej drążyć temat, to będą musieli pozwać dziewczynę
    do sądu. I tu znowu sprawa się skomplikuje, skoro nie ma jej w kraju. Moim
    zdaniem skoro umowa z bankiem już nie obowiązuje, to musieli by ją pozywać
    przed sądem właściwym dla jej miejsca pobytu, czyli za granicą. Z tym, że
    tego do końca nie jestem pewien. W każdym razie sytuacja się mocno
    komplikuje, tym bardziej, że nawet nie mogą od niej przyjąć oświadczenia,
    czy autoryzuje tę transakcję, czy nie. Nie mogą jej nawet doręczyć
    wyciągu, bo nie mają adresu. warunek, konsekwentnie nie przyjmować żadnej
    korespondencji do dziewczyny i odpisywać, że adresatka wyprowadziła się.

    A jeśli kiedyś przyjedzie do kraju, to spokojnie może twierdzić, że o
    niczym nie wiedziała i uchylić się od kosztów procesu i odsetek, o ile
    ktokolwiek będzie się sprawą zajmował i roszczenie się nie przedawni.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1