eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiProblem z zleceniem stałym w pewnym bankuRe: Problem z zleceniem stałym w pewnym banku
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console11>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Problem z zleceniem stałym w pewnym banku
    Date: Fri, 11 Jan 2008 09:48:40 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania-Azalandia :)
    Lines: 113
    Message-ID: <fm7aoa$3h6$1@achot.icm.edu.pl>
    References: <f...@z...googlegroups.com>
    <fm5i7i$3la$1@news2.task.gda.pl>
    <j...@4...com>
    <fm5q4a$ibt$1@news2.task.gda.pl>
    <1...@4...com>
    <fm6580$org$1@news2.task.gda.pl>
    <u...@4...com>
    <fm69ra$lr4$1@achot.icm.edu.pl>
    <a...@e...googlegroups.com>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 5-221.89-161.tel.tkb.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: achot.icm.edu.pl 1200041546 3622 89.161.5.221 (11 Jan 2008 08:52:26 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 11 Jan 2008 08:52:26 +0000 (UTC)
    /pl.rec.ascii-art: Eneuel
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='moj eneuel'
    X-Priority: 3
    C-Koordynaty: N 53°06'48", E 23°08'38", 1992 Arkedocja
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:434288
    [ ukryj nagłówki ]


    M...@g...com a...@e...goog
    legroups.com


    : Hipotetycznych strat typu: "nie kupiłem akcji spółki, które zdrożały
    : 100x" raczej nie będzie nikt chciał brać pod uwagę..

    I ja tak myślę. :)

    : Ale tak jak piszesz bank powinien wyjść ze swojej strony z zwróceniem
    : mi tej kasy i ew. odsetek i kosztów.. a tu kicha..

    I dlatego należy poprosić o pomoc w sądzie.
    Możesz napisać pozew i najpierw przyjść z nim do banku, a dopiero
    później (o ile bank natychmiast nie zwróci niesłusznie pobranych
    z Twego konta pieniędzy) pójść z pozwem do sądu.

    Wielu po prostu lekceważy klientów do czasu, gdy zobaczą pozew.

    Napisanie sensownej reklamacji jest równie trudne jak napisanie sensownego pozwu.

    : A jakbym np. teraz nie napisał reklamacji (nie mam czasu i ochoty) i
    : zgłosił się do banku za rok. Załóżmy, że bankowi nadal nie uda się
    : usunąć tego zlecenia stałego :D
    : To trochę tych odsetek by było.. Niezła lokata :)

    > ustawowe odsetki za zwłokę w wypłaceniu? Inna sprawa, że trochę winy ponosi Mad,
    > bo przecież mógł sprawdzić, czy jego odwołanie było skuteczne i w skrajnej sytuacji
    > może być posadzony o to, że doskonale widział od dawna o tym, że bank zawalił
    sprawę,
    > ale celowo milczał, aby naciągnąć bank na wysokie odszkodowanie.

    : Eee no sory, nie ma obowiązku testowania systemu informatycznego

    Nie ma, dlatego napisałem 'trochę winy'.

    : banku. Jak coś usuwam to ma być usunięte.

    Miałem z bankami wiele do czynienia naprawdę różnie ;) bywało. :)

    : Podobnie jak nie ma obowiązku kontrolowania wszystkich operacji na
    : rachunku jeśli nie mam takiej ochoty/czasu.

    Jak masz i ochoty, i czas -- też nie musisz, a jedynie możesz.

    : A jakbym pojechał w podróż dookoła świata na rok i nie sprawdzał przez
    : ten czas co bank wyczynia na moim koncie?

    No właśnie -- tu jest problem... Na szczęście w podróż można zabrać notebooka.
    I ja raczej bym ze sobą zabrał. :) Koszt notebooka jest znikomy z kosztami takiej
    podróży.

    : Generalnie to podoba mi się twoje podejście, ale obawiam się, że
    : jednak za dużo tym razem nie ugram..

    Zależy, co chcesz ,,ugrać''. :) Wbrew Twojej woli z Twego konta spłynęły Twoje
    pieniądze
    na nie Twoje konto -- ten błąd bank musi naprawić. A ze swojej strony powinieneś
    zapobiec
    rozprzestrzenianiu się efektów tego błędu, to znaczy powinieneś wypowiedzieć umowę w
    TU.

    Na Twoim miejscu bym wypowiedział także umowę bankowi, bo w takiej sytuacji bank
    powinien Cię przeprosić i zapytać, czego żądasz poza zwrotem niesłusznie zdjętych
    pieniędzy. Tymczasem bank żąda od Ciebie pisania niepotrzebnej reklamacji.

    A może jest inaczej? Może reklamacja jest potrzebna? Może szmal Ci już zwrócili
    i jedynie chcą wiedzieć, czego chcesz jeszcze? Może proszą o pisemną reklamację,
    bo chcą poznać Twoje żądania wykraczające poza sam zwrot niesłusznie zdjętych
    pieniędzy?

    Potrzeba zwrotu niesłusznie wysłanych dwóch składek nie może być kwestionowana przez
    bank.
    Podobnie rzecz się ma z odsetkami. Natomiast reszta (te akcje, których nie mogłeś
    kupić)
    niekoniecznie musi zostać uznana przez bank.


    Wracając do odsetek... Jeśli na koncie miałeś debet (zazwyczaj droższy niż odsetki
    ustawowe) bank musi odstąpić od pobrania odsetek od Ciebie, czyli zwrócić Ci
    pieniądze
    z datą ich pobrania z pełnymi tego konsekwencjami. W skrajnym przypadku, gdy te
    składki
    zadecydowały o przedłużeniu debetu i pobraniu prowizji za przedłużenie tegoż debetu,
    możesz żądać zwrotu prowizji i zamknięcia debetu z datą wcześniejszą. Jeśli jednak
    debetu nie miałeś -- to sprawa wyliczenia odsetek jest trudniejsza.

    No i w przypadku skrajnym :) raczej trudno będzie Ci przekonać kogokolwiek o tym,
    że nie załapałeś na czas, iż składki zeszły z konta, choć nie powinny były zejść.

    -=-

    Ja na Twoim miejscu zażądałbym anulowania tych transakcji i nie żądałbym innych
    odszkodowań, chyba że naprawę te składki coś namieszały, co tutaj jest raczej
    nieprawdopodobne. Anulowanie oznaczałoby zwrot pieniędzy z datami pobrania.

    I IMO tyle bank **musi** Ci zrobić na Twoje **słowo mówione**. Jeśli bank
    chce Twego żądania na piśmie, to znaczy, że bank nie chce Ci niczego zwrócić
    czy naprawić, a jedynie chce zauważyć, że jesteś bandytą. ;)

    -=-

    A teraz dobra rada...
    Dowód odwołania zlecenia powinieneś mieć na piśmie, w swoich rękach...
    Lepiej mieć snap bez notarialnego potwierdzenia niż nic.
    Możesz też przydusić pracownika banku i zażądać wydania Ci takiego pokwitowania. :)
    E... Chciałem napisać -- przekonać... Możesz też przekonać :) pracownika banku
    i poprosić go o wydanie Ci takiego pokwitowania... :)

    -=-

    Prosiłeś o pomysły

    M...@g...com f...@z...goo
    glegroups.com

    [..]Proszę o jakieś pomysły [..]

    i dałem Ci pomysł. :) A jak postąpisz -- to nie moja sprawa.


    LC

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1