eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSąd unieważnia kredyt frankowiczaRe: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!enother.net!enother.net!enother.net!peer02.fr7!futter-mich.highwinds-medi
    a.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.
    pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "J.F." <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    References: <o11rmv$1rj$1@node2.news.atman.pl>
    <5835f38e$0$653$65785112@news.neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <s...@p...org>
    <X...@1...0.0.1>
    <583c54aa$0$5159$65785112@news.neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    In-Reply-To: <X...@1...0.0.1>
    Subject: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
    Date: Tue, 29 Nov 2016 16:04:04 +0100
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Lines: 331
    Message-ID: <583d98e5$0$5146$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.30.108.85
    X-Trace: 1480431845 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 5146 83.30.108.85:64012
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 13553
    X-Received-Body-CRC: 1679787819
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:627924
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
    >>>Budowniczy domu moze mi wmawiac, ze dom buduje sie tak a nie
    >>>inaczej i
    >>>wykorzystujac moja niewiedze wciskac mi to na czym wiecej zarobi
    >>>chociaz
    >>>wie, ze np. taki a taki sposób spowoduje, ze dom moze sie zawalic
    >>>za pare
    >>>lat.
    >
    >> A to masz jak w banku :-) Budowlaniec zrobi tak, jak jemu wygodniej
    >> :-)
    >> I albo Cie wczesniej na to namowi, albo zabetonuje tak, ze nie
    >> zobaczysz :-)

    >No i jak zrobi źle, niezgodnie ze sztuką lub po prostu powie A a
    >zrobi B to
    >powinien poprawić czy nie?

    Powinien oczywiscie ... ale chyba z budowlancami nie miales do
    czynienia :-)

    >> Tylko, ze analogii nie ma ... albo jest, ale nie dostrzegasz.
    >> Budowlaniec cie np namowi na nowy system rur plastikowych, bo i
    >> jemu
    >> mowili ze to lepsze niz stare, i rabat w hurtowni dobry ... a jak
    >> za
    >> 10 lat beda przeciekac, to sie okaze, ze 25-letnia gwarancja nie
    >> obejmuje :-)
    >
    >Znów - kwestia informacji.
    >Jeżeli powie ze to jest nowowsc i nikt nie wie jak to sie bedzie
    >sprawowało
    >za 10lat, albo własnie ze jest gwarancja ale ma duzo wyłączeń to
    >bedzie
    >szansa na podjecie decyzji w oparciu o fakty a nie o interes
    >budowlanca.

    O wylaczeniach, to sie dowiesz, jak zacznie przeciekac :-)

    >>>Ale poczekaj, bo jeżeli dobrze rozumiem, ty w zachowaniu banków
    >>>niewidzisz
    >>>nic nieetycznego - uwazasz, ze swoja prace wykonały dobrze.
    >>>To nie rozumeim - to próbowali cie w koncu okłamac czy nie?
    >>>Zachowali
    >>>sie nieetycznie czy tylko odrobinke nieetycznie?
    >
    >> Ja tam uwazam, ze banki nikogo tu nie chcialy oszukac. Poza
    >> spreadami
    >> oczywiscie, ale to tylko odrobinke nieetyczne :-)
    >
    >Aha, czyli te kłamstwa o bezpieczenstwie, stałym kursie to tylko
    >takie
    >gadanie było...

    Zalezy co masz na mysli. Ze kurs walut sie zmienia, to klient przeciez
    wie.
    Ze moze troche podrozec - i klient powinien wiedziec i bank ostrzegal.

    A takiego skoku nie przewidzieli ... wiec czy to klamstwa ?

    >> Dostarczyly produkt, ktorego klient oczekiwal.
    >> A pare lat pozniej wyszlo jak wyszlo ... i czyja to jest wina -
    >> banku,
    >> czy klienta ?
    >
    >Klient chciał mieszkanie a nie produkt inwestycyjny wysokiego ryzyka
    >ktorego zasady nie do konca rozumiał.

    To tak sie nie da.
    Kredyt jest produktem inwestycyjnym wysokiego ryzyka, bezpieczne
    mieszkanie to w kwaterunku.
    I co pan teraz zrobisz ? Poprosisz jednak o kredyt ?

    >> A banki przeciez daly punkt o ryzyku kursowym, klient sie zapoznal
    >> z
    >> punktem i podpisal ...
    >
    >Dupochron i tyle.
    >A za nim poszła gadka o złym KNfie ktory bzdury wymysla.

    Nie mowie nie, ale ostrzezenie bylo :-)

    >>>Nawet gdyby tak było, to w momencie kiedy stawało sie wieksze,
    >>>powinny sie
    >>>urywac telefony od banku z nakłanianiem na pilne przewalutowanie
    >>>kredytu bo "panie, dzieje sie".
    >>>A nic takiego ze strony banku sie nie pojawiło.
    >
    >> No wiesz, przy niewielkim wzroscie kursu nie ma co proponowac,
    >> przy wiekszym - nie wiadomo czy jeszcze nie spadnie, a zreszta
    >> byloby
    >> to juz strzelanie w stope ... budowlaniec tez ci nie zadzwoni i nie
    >> powie "te rury co u pana polozylem, to wcale nie sa tak dobre jak
    >> sie
    >> wydawalo, niech pan pomysli nad wymiana" :-)
    >
    >Znów, informacja nie boli.

    Ano, jest to jakis zarzut ... ale ciekawe po ile bylby frank, gdyby
    tak zaczeli proponowac.
    Pare % zdazyloby by przewalutowac, a reszta zobaczyla 6zl ?

    >Co do budowlańców to chyba analogia się zbytnio rozbudowała ale
    >pamietam
    >film dokumentalny o drapaczach chmur w stanach gdzie jeden z
    >projektantów
    >dostrzegł bład w wyliczeniach i cały gotowy budynek był naprawiany /
    >wzmacniany bo groził zawaleniem.

    Sie zdarza, ale to grozilo zawaleniem.
    Przecietny budowlaniec co najwyzej zatuszuje swoj blad.

    >>>Ja nie przesadzam, czy zachowanie banku było oszustwem w sensie
    >>>prawnym bo
    >>>prawnikiem nie jestem, ale jeżeli oszustwo do doprowadzenie do
    >>>niekorzystnego rozporzadzenia to pasuje jak ulał. IMO.
    >> Jest tam jeszcze "w celu osiagniecia korzysci majatkowej".
    >> Bank oczywiscie kredytu udziela w celu osiagniecia korzysci, ale to
    >> chyba zbyt ambitna interpretacja :-)
    >Ale dlaczego?

    No bo zahacza o normalna codzienna dzialalnosc wszystkich,
    a to jest paragraf na tych, co np biora kredyt z banku na podstawie
    sfalszowanego zaswiadczenia o zarobkach :-)

    Chcesz wsystkich zamknac, bo reklamuja np na ciekawa ksiazke czy
    swietny film, albo na telewizor o soczystych kolorach ?

    >Kredyt we frankach miał inne pozytywne aspekty dla banku i jego
    >pracowników.
    >Przykładowo klient dostałby 150kPLN a we frankach dostawał nagle
    >220kPLN -
    >czyli mamy o 33% wiekszy zysk.

    No nie, bo patrz na procenty. W 2007 wydawaloby sie, ze na tym PLN
    bank zarobi podobnie.
    Albo wrecz - tyle samo, wszak po to szacuja zdolnosc klienta, zeby moc
    z niego tyle sciagnac :-)

    >> To bys wszystkich sprzedawcow musial zamknac.
    >> I byc moze siebie tez - CV nie upiekszyles ? :-)
    >
    >Alez ja nikogo nie chce zamykać. Wystarczy ze będą naprawiać swoje
    >błedy.

    I oddasz pensje z ostatnich lat ?

    >I przestana wciskać ciemnote która notorycznie slyszać od wszelkich
    >wydzwaniaczy po 2-dniowym kursie marketingowym...

    Garnki, koce, modne tez zapraszanie na pokazy z prezentami ...

    >>>Ok, wrócmy zatem do Twojej rozmowy w banku, pracownik zapewniał cie
    >>>ze ryzyko jest małe, ze nie wzrosnie powyzej 3zł.
    >>>Nagrywasz rozmowe. Frank skacze do 4.
    >>>Jest temat?
    >
    >> Ano jest.
    >> O ile sad stwierdzi, ze to byla czesc umowy lub ze to karalne.
    >
    >Ja też tak uwazam.
    >Ciekawe co na to Wojtek.

    Ale zapewnial tak ? Masz nagranie ?
    To do sadu.

    >>>A ja twierdze ze podgrzewał i jeżeli ktos nie miał zdolnosci to
    >>>powinien
    >>>usłszec: nie ma pan zdolnosci. Zamiast tego słyszał: w PLN ciezko,
    >>>ale CHF
    >>>moze pan dostac 40% wiecej.
    >>>Gdzie tu logika, ze przy tak ryzykownym produkcie mozna wzaic
    >>>wiecej
    >>>kredytu niz w PLN?
    >
    >> W bankowych tabelkach i oprocentowaniu ?

    >A co to za wytłumaczenie? Te tabelki z kosmosu ktos im przysłał jako
    >prawde
    >objawiona?

    Jesli sie nie myle, to czesciowo tak - rekomendacje KNF.

    >> Poza tym ... ponoc znakomita wiekszosc tych kredytow jest jednak
    >> splacana, wiec bank dobrze oszacowal zdolnosc kredytowa :-)
    >
    >Demagogia do kwadratu.
    >Klient został okradziony bo było co mu ukraść.
    >Super...

    Hola. Brales kredyt walutowy, wiedziales ze kurs moze sie zmienic.
    Byl tanszy niz zlotowkowy, wiec wziales walutowy.
    A przy okazji wziales ryzyko kursowe.

    Zarzucasz bankowi, ze on, specjalista, wcisnal tobie, nieswiadomemu
    konsumentowi, ryzykowny kredyt, a w szczegolnosci zle oszacowal twoja
    zdolnosc kredytowa.
    No to oszacowal jednak dobrze, i glowna czesc zarzutu jednak upada ..

    >> Ryzyko takiej zmiany kursow, jaka wystapila, wydawalo sie malo
    >> prawdowpodobne.
    >> To tak, jakbys dzis wywalil klienta, bo "jak Wibor skoczy do 20%,
    >> to
    >> nie bedzie pana stac" ...
    >> A jako klient sie spytasz, co to znaczy "ryzyko wzrostu WIBOR" ?
    >
    >Czyli Twoim zdaniem nie mma róznicy miedzy kredytem w walucie obcej a
    >kredytem w walucie w ktorej sie zarabia?
    >Odwazna teza...

    W kwestii ryzyka ? Nie ma. Ryzyko w obu przypadkach jest
    nieograniczone :-)

    A w 2008 to nie dalbym glowy, ktore ryzyko duzej wtopy bylo wieksze
    :-)

    >>>> I też bym nie widział problemu w tym. Tylko widzisz, poza samym
    >>>> przeliczeniem trzeba by było jeszcze przeliczyć należne raty nie
    >>>> wg
    >>>> LIBORu, a wg WIBORu. A do tego już nie widziałem nawoływania.
    >>
    >>>Mysle, ze to jest oczywiste.
    >
    >> A nie, az tak oczywiste to to nie jest.
    >> Jak widzisz - to w postulatach frankowiczow nie jest.
    >
    >Naprawde?
    >W sumie to nie, nie widze tego.

    Pokazaly sie rozne mozliwosci, to co sie maja ograniczac.
    Żądać jak najwiecej, moze dadza choc 1/3, to i tak bedzie dobrze :-)

    >>>> A proszę, przeanalizuj takie coś sobie:
    >>>> http://jakoszczedzacpieniadze.pl/kalkulator-porownaj
    -kredyt-we-frankach
    >>>> -i-w-zlotych Nawet jeśli nie są dużo do przodu, bo kupili w
    >>>> najgorszym
    >>>> możliwym momencie (czyli w 2008 roku), to są to kwoty
    >>>> porównywalne
    >>>> z PLN, a nadal mają szansę że kursy za jakiś czas powrócą do
    >>>> niższych
    >>>> poziomów. W końcu i waluty i rynki zachowują się w miarę
    >>>> cyklicznie.
    >>>> A Ci z 2006/2007 są spokojnie do przodu.

    Tak nawiasem pytajac ... wyobraz sobie, ze brales kredyt wtedy,
    jeszcze przy srednim kursie franka,
    potem nastapil spadek, potem nastapil wzrost, nie dwukrotny, ale np
    1.5 raza, na te rate Cie ciagle stac,
    a rata kredyt zlotowkowego od poczatku bylaby wieksza.

    No ale teraz pojawila sie mozliwosc wstecznego przewalutowania do PLN
    na owczesnych warunkach ... i wychodzi Ci po przeliczeniu, ze na dzis
    na tym stracisz. Rata w PLN bedzie np 20% wieksza niz w CHF.
    Dzis, bo co w przyszlosci - nie wiadomo.

    Przewalutowujesz, czy nie ?

    >>>Mysle, ze problem jest gdzies indziej - Ty nadal chcesz im fundowac
    >>>spekulacyjny produkt inwestycyjny. Tłumaczysz, ze moze bedzie ok,
    >>>moze nie, ale na ten moment wyszli na 0.

    >> No coz, jakbys mnie w 2007 zapytal ktory kredyt lepszy, to bym
    >> powiedzial, ze w CHF i uzasadnil logicznie.
    >> Moze nawet w polowie 2008 bym tak powiedzial, choc juz zaczeli
    >> utrudniac branie.
    >> I ... pomylilem sie w tym, i nie pomylilem - wzrost zarobkow
    >> zaszedl,
    >> ale daleko pozniej.
    >
    >Z całym szacunkiem ale co ma Twoje zdanie do wiedzy i umiejetnosci
    >sektora
    >bankowego?

    Mam nadzieje, ze az tak bardzo od wiedzy sektora bankowego nie
    odstaje.
    Wiec bank nie dostrzegal zagrozenia, a przy rozmowie podal podobne
    argumenty, bagatelizujac ryzyko.

    >>>A z tego co ja rozmawiam z ludzmi, oni, kiedy juz sie dowiedzieli o
    >>>co w tym wszystkim chodzi to chca miec po prostu swiety spokój.
    >> To ja upierdliwie znow wroce do WIBOR - jak chcesz pogodzic swiety
    >> spokoj z nieokreslonym oprocentowaniem, ktore moze dowolnie
    >> wzrosnac ?
    >> A znajdziesz gdzies bank, ktory w umowie napisze "oprocentowanie
    >> zmienne, Wibor 6m plus 1.5% marzy, nie wiecej jednak niz 7%".
    >> I wyliczenie raty w tym przypadku...
    >>
    >> Nie znajdziesz :-)
    >
    >Ciekawy aspekt.
    >Zastanowmy sie.
    >Załózmy jakis abstrakcyjny model, ze wibor nagle skacze do 20% i
    >klienta
    >nie stać na spłace.
    >Co robi? Idzie do banku, mowi ze go nie stac i ze maja wziąc
    >mieszkanie
    >jako zabezpieczenie hipoteczne. voila.

    Owszem, ale czy bedziesz mial to zagwarantowane w umowie ?
    Bo inaczej, to ciagle ryzyko, a nie swiety spokoj.
    A pomyslales, co bedzie dalej ? Mieszkania nie ma, pieniedzy nie ma,
    zarobkow nie ma ... i gdzie mieszkac ?

    Owszem, frankowicze maja gorzej ...

    >>>Pomijam prawdopodobienstwo tego, ze frank znowu spadnie do 2 czy
    >>>3zł
    >>>bo to zwykłe gdybanie.
    >
    >> Tak jak wzrost do 4 zl, czy wibor 20% :-)
    >
    >I tak i nie.
    >To ze waluty lataja w te i we wte to w sumie całkiem normalne.

    W niewielkich granicach lataja, a wiecej to dlugookresowo.

    Owszem - zlotowka to g* waluta i ona moze latac bardziej, ale znow -
    jak sie kurs zmieni za bardzo, to zarobki powinny sie zmienic i
    skompensowac.
    W koncu w Unii zyjemy - zawsze mozna pojechac zarabiac do Londynu czy
    Niemiec :-)

    >To ze wibor nagle skoczy do 20% - cóż musiałoby sie stac?

    A widzisz - bagatelizujesz ryzyko.
    Panie, jakie 20%, moze byc 2%, moze 2.5%, no gora 3% :-)
    20%, kon by sie usmial, coz musialoby sie stac :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1