eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[Prasowka] Upadlosc konsumenckaRe: Upadlosc konsumencka
  • Data: 2009-01-02 20:17:39
    Temat: Re: Upadlosc konsumencka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Adam Płaszczyca wrote:
    > Dnia Fri, 02 Jan 2009 08:57:06 -0600, witek napisał(a):
    >
    >> Zależy od szkoły. Niestety duża cześć szkół prywatnych idzie na łatwiznę
    >> i przyjmuje jak leci i ma poziom na wyskości krawężnika,.
    >
    > No i? Jakiś problem?

    Osobiście w zasadzie to nie.
    Po prostu niedługo oprócz podawania wykształcenia trzeba będzie podawać
    jeszcze na jakiej uczelni, bo sam tytuł niewiele będzie mówił.
    I w zasadzie tylko tego mi szkoda.



    >
    >> Do pewnego poziomu określonego aby otrzymać tytuł magistra.
    >> Rozdawanie go za darmo na prawo i lewo powoduje tylko, że traci on na
    >> wartości.
    >
    > No i? Jeśli tytuł daje uczelnia, to cóż, będzie tak jak właśnie piszesz.
    > Można sobie wyobrazić, że tytuły są przyznawane przez państwowe komisje
    > egzaminacyjne, jednak obawiam się, że powyżej matury byłby z tym
    > niesamowity kłopot.

    Zgadza się, bo sam tok kształcenia jest bardzo indywidualny.
    Z tym, że jestem za tym, aby jednak jakiś poziom wymagań był ustalony
    wspólny dla wszystkich uczelni.

    >
    >> Przy czym jest to nie efekt przyjmowania jak leci ale kiepskiej oświaty
    >> w podstawówce i szkole średniej.
    >
    > Matura dla każdego!
    >
    >> To nie uczelnia powinna dostosowyać poziom do absolwentów szkoł
    >> średnich, to szkoły średnie powinny dostosowywać materiał do wymogów
    >> uczelni.
    >
    > A wystarczy podnieść poprzeczkę maturalną i zlikwidować programy.
    >

    Co do matury to ja akurat mam jeszcze inne zdanie.
    Matury w ogóle nie powinno być.

    Zrobiłbym coś na wzór egzaminów na prawo jazdy. Zerknij na strony
    prometric.com albo vue.com

    Na zakończenie szkoły dostajesz kupon na bezpłatny egzamin w jednym z
    autoryzowanych centrów egzaminacyjnych.
    Umawiasz się na egzamin i go zdajesz (lub nie).

    Mozesz sobie do niego podchodzić ile razy chcesz (np. nie cześciej niz
    raz w tygodniu) aż się znudzisz, braknie ci kasy, lub zdasz.

    jak zdażysz przed końcem rekrutacji na studia to dobrze, jak nie to
    szansa za rok lub we wrzesniu itp itd.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1