eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWBK śledzi klientke - detektywRe: WBK śledzi klientke - detektyw
  • Data: 2012-03-11 17:32:44
    Temat: Re: WBK śledzi klientke - detektyw
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:

    > Chodzi Ci zapewne o powiązania kapitałowe - co to ma wspólnego z
    > omawianą przez nas sparwą? Ja na jakiej podstawie ktoś pisze, że bank
    > śledzi klientkę, skoro na oko widać, ze ubezpieczyciel?

    Często (zwykle?) jest tak, że te wszystkie "ubezpieczenia" oferowane
    przez banki są tylko "rafakturowane" przez ubezpieczyciela, praktycznie
    wszystkie z nich wpływy (oraz ryzyko) to sprawa banku. Chodzi o to, by
    formalnie ubezpieczyciel był innym podmiotem, mimo że praktycznie
    składki są po prostu częścią opłat dla banku. Jak jest w przypadku
    BZWBK nie mam pojęcia.

    > Dla mnie, to
    > właśnie ten artykuł jest próbą wymuszenia wypłaty odszkodowania i
    > wmanipulowania banku w sprawę, której stroną tak naparwdę jest ułomną.

    No ale jak ktoś dostał w głowę i m.in. był w śpiączce oraz będzie
    niepełnosprawny do końca życia to chyba zaistniała jakaś strata, którą
    może wypadałoby w jakimś stopniu zrekompensować?

    Bank stał się częścią (a dokładniej sprawcą) sprawy w momencie,
    w którym jego (przypuszczalnie karygodne) zaniechanie spowodowało
    wypadek. Ubezpieczenie to kwestia wtórna, poszkodowana ma przecież prawo
    domagać się odszkodowania zarówno od banku jak i (prawdopodobnie) od
    jego ubezpieczyciela.
    Czy w ogóle wiemy kto wynajął tego "detektywa"?

    > No przecież nikt z zarządu banku tym gzymsem nie rzucał. Jakby
    > przypuszczali, ze moze komuś na głowę spaść, to by pewnie
    > zabezpieczyli. Oczywiście bank ponosi odpowiedzialność cywilną za
    > zdarzenie, ale na zasadzie ryzyka, a nie winy.

    Bardzo wątpie. Podejrzewam że gdyby chodziło o kogoś "ważnego", to
    szybko okazałoby się, że to jest sprawa m.in. kryminalna, i że osobom
    odpowiedzialnym za zaniedbania (nawet gdyby były nieświadome zagrożenia
    - a zgodnie z artykułem były świadome) groziłby pobyt w więzieniu.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1