eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWLAN i bezpieczeństwo › Re: WLAN i bezpieczeństwo
  • Data: 2008-12-23 17:49:25
    Temat: Re: WLAN i bezpieczeństwo
    Od: "kashmiri" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    "Szymon" <n...@o...pl> wrote in message
    news:gir4bl$7pl$1@news.dialog.net.pl...
    >> Różnica jest taka, że kradzież przedmiotu o wartości do 250 zł nie jest
    >> przestępstwem, bo tak chce ustawodawca. Natomiast wpięcie się w cudzą
    >> sieć telekomunikacyjną jest przestępstwem, bo tak chce ustawodawca.
    >
    > Takie cuda to tylko w PL. Sytuacja jest paradoksalna - wiele kawarni,
    > hoteli, a nawet urzędy miasta inwestują w infrastrukturę WLAN, by
    > udostępniać ją wszem i wobec w ramach reklamy/promocji, tymczasem klient
    > nie może się połączyć, bo popełnia przestępstwo. Nie ma praktycznie
    > technicznej możliwości sprawdzenia czy sieć jest ogólnie dostępna czy nie.
    > Nawet gdyby chcieć to sprawdzić (np. niektóre w nazwie sieci mają stronę
    > www) to... trzeba się zalogować. Absurdalne dla mnie.

    Sorki że się włączam. @Szymon, już było: jeżeli właściciel sieci mówi: to
    jest dla wszystkich - to każdy może sobie tego używać bez sankcji.
    Porównanie: kran z wodą mineralną i napisem: ujęcie publiczne (jak np. w
    uzdrowiskach czy ujęciach wody oligoceńskiej w Wawie). Jeżeli takiego napisu
    nie ma (np. w moim domu) - to jest to własność prywatna i korzystanie bez
    wyraźnej lub domniemanej zgody pociąga sankcje prawne. Przy czym w przypadku
    WLAN nie można się powoływać na "zgodę domniemaną" - bo po prostu tego nie
    ma w ustawie.


    >>> Tak, potencjalnie z bankiem. Ale czy bank udzieli odpowiedzi kto się
    >>> łączył z danego IP w danej chwili, jesli nie będzie nakazu prokuratury?
    >>
    >> Ale dlaczego bez nakazu?
    >
    > Sądzisz, że przy takich "stratach" można mówić o tak daleko idącej
    > sytuacji? W dobie, gdy DSL był z limitem to OK, ktoś mógł go wyczerpać
    > nieświadomie, ale w tej chwili straty były groszowe (dosłownie, bo ja za
    > 1Mb płacę 25zł na miesiąc to ile mi wyjdzie za 10 minut?). Jeszcze raz
    > podkreślę, iż jest to kwestia sprawdzenia poczty, kilku stron www i tyle.

    Mieszasz dwie rzeczy: (1) fakt zaistnienia przestępstwa - on zachodzi, vide
    ustawa; (2) ewentualne straty właściciela sieci - tego ustawa nie precyzuje.

    Z (1) pójdziesz siedzieć na dwa lata - ustawa.
    Dodatkowo,
    z (2) właściciel sieci może żądać odszkodowania - Kodeks cywilny.
    Obojętne na ile wyceni swoje straty, nie ma to zastosowania do (1), tylko do
    (2).


    >>> A czy ta wystosuje takowy jeśli "pokrzywdzony" użytkownik np. neostrady
    >>> wycenił moje przebywanie w swojej sieci np. na kilkadziesiąt groszy?
    >>
    >> Nie mam pojęcia. Z ostrożności powiem: pięciu prokuratorów odmówi, ale
    >> dwóch klepnie.
    >
    > Podsunąłeś mi niezły pomysł na biznes - nic tylko router z WLANem kupić,
    > wystawić na dachu antenę i niech no ktoś mi się zaloguje. Od razu pismo do
    > prokuratury, a potem kup pan cegłę za 5 tys., bo nie wycofam (przypominam:
    > ścigane na wniosek pokrzywdzonego).
    > Swoją drogą najczęściej DSLe mają klauzulę w umowie o zakazie
    > udostępniania łącza poza obręb lokalu, zatem ów "pokrzywdzony" też nie
    > będzie bez winy.

    Czyli odniosłeś korzyść z przedmiotu pochodzącego z przestępstwa? Na pewno
    chcesz jeszcze o tym wspomnieć na swoim procesie?
    Czy jeżeli gościu by zostawił otwarty samochód w miejscu objętym zakazem
    parkowania, znaczy że możesz go sobie wziąć?

    k.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1