eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankichipy w PolbankuRe: chipy w Polbanku
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.ceti.pl!not-for
    -mail
    From: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: chipy w Polbanku
    Date: Thu, 26 Aug 2010 08:54:28 +0000 (UTC)
    Organization: CETI S.C. (Krakow, Poland)
    Lines: 54
    Message-ID: <s...@t...ceti.pl>
    References: <i4o4ca$2hj$1@kushnir.sileman> <s...@t...ceti.pl>
    <i51bev$ep3$1@inews.gazeta.pl> <m...@i...localdomain>
    <9...@x...googlegroups.com>
    <m...@i...localdomain>
    Reply-To: j...@c...pl
    NNTP-Posting-Host: tau.ceti.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: alfa.ceti.pl 1282812868 83474 62.121.128.11 (26 Aug 2010 08:54:28 GMT)
    X-Complaints-To: a...@t...ceti.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 26 Aug 2010 08:54:28 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:534819
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 25 Aug 2010 12:52:24 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
    > fiki <b...@g...com> writes:
    >> tylko ze za nieuprawniona transakcje autoryzowana podpisem odpowiada
    >> bank.
    > Akurat. Zycie wielokrotnie weryfikowalo ta piekna teorie i niestety
    > zwykle nie bylo to z korzyscia dla klienta. Moze nieco lepiej jest

    Na pewno czesciej bylo na korzysc klienta niz przy transakcjach z uzyciem
    PINu. W dodatku przy PINie bank nie ma za bardzo podstaw do chargebacku -
    nie ma wymowki pt. "sprzedawca zle sprawdzil zgodnosc podpisow". A skoro
    moze obciazyc klienta albo wylozyc kase (swoja lub ubezpieczyciela, co wiaze
    sie i tak z obciazeniem banku) to oczywiscie ze obciazy klienta.

    >> transakcje autoryzowane pinem zawsze sa traktowane jak
    >> transakcje wykonane przez posiadacza karty.
    > Nope, przeczytaj ustawe.

    Ustawa ustawa, a bank bankiem i ma ja gdzies. Do tego ma bandyckie
    narzedzie, przy uzyciu ktorego moze zrujnowac kogo tylko zechce.

    > Tak czy owak bank zawsze bedzie probowal przerzucic koszty na klienta,
    > zwlaszcza jesli nie bedzie mogl ich przerzucic na sprzedawce.

    No i wlasnie w tym rzecz: bank przy PINie nie ma podstaw by przerzucic
    koszty na sprzedawce.

    > Chodzi o to, by fraudy sie nie zdazaly (PIN bardzo mocno zmniejsza
    > szanse na fraud),

    Tu zgoda.

    > a jesli juz sie jakis zdazy, to by odpowiadal sprzedawca.

    I tu włsnie ZONK - zawsze bedzie odpowiadal klient - mowa oczywiscie o
    typowym przekrecie czyli kradziona karta + podgladniety PIN.

    > A jesli ktos zgubi karte z procesorem oraz da sobie podejrzec itp. PIN -
    > no niestety, gotowke takze mozna zgubic. Karte mozna zastrzec, sa
    > jeszcze inne mozliwosci na ktore mozna troche liczyc.

    Zastrzezenie karty nic nie da, bo zlodziej z niej skorzysta w najblizszym
    bankomacie. A przez koniecznosc podawania PINu byle gdzie, duzo latwiej jest
    go podejrzec :(

    Jeszcze rozumiem gdyby banki potrafily wprowadzic mozliwosc ustawienia kilku
    PINow - np. osobny do transakcji gotowkowych, osobny do transakcji ponizej
    jakiegos limitu i osobny do wiekszych transakcji. Ale gdzie tam, nic z tego.
    No i do tego niektore banki (citi) nie chca pozwolic na zablokowanie
    transakcji gotowkowych...

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1