eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidepozyt nieprawidlowy a karta dodatkowa?Re: depozyt nieprawidlowy a karta dodatkowa?
  • Data: 2007-07-21 19:01:38
    Temat: Re: depozyt nieprawidlowy a karta dodatkowa?
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Krzysztofsf " <k...@N...gazeta.pl> wrote in message
    news:f7tk1n$hq1$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Narazie podatku za dostęp do cudzych pieniędzy jeszcze nie wymyślili.
    >
    > Oj sa chyba na dobrej drodze, Zwlaszcza ten depozyt nieprawidlowy
    > smierdzi.

    Niestety depozyt nieprawidlowy to odzew na pomyslowość polaków, którzy
    twierdzili, że nie pozyczali pieniedzy, tylko wzieli na przechowanie.


    >
    >
    >> Dopiero jak będziesz te pieniądze trzymał w ręce, to wtedy należy się
    >> martwić ile będzie chciał z tego US.
    >> Jeżeli tą gotówkę którą wypłaciłeś z bankomatu pójdziesz zapłacić
    >> rachunek
    >> tej osoby, to nie ma mowy o depozycie nieprawidowym, bo ty od niego tą
    >> gotówkę dostałeś i ta gotówką płacisz.
    >
    > Ale jak to udowodnic?
    > US sie pyta - wyplaciles w roku 10 tys zl gotowka i 20 tys zakupow karta
    > dodatkowa
    > do KK Kowalskiego (lub mamy, lub ojca lub brata)

    A skąd oni mają wiedzieć co się działo na karcie kredytwoej Kowalskiego?
    Przecież nie jego będą kontrolować tylko ciebie.
    Do jego wyciągów bez wszczęcia oficjalnej kontroli dostępów nie mają.
    A przeciez na twoim koncie śladu po tych operacjach nie ma. O ile nie
    wpłacałes tych pieniędzy na swoje konto i US się teraz nie pyta skąd
    pochodzą te duże ilośc wplat gotówkowych na konto.
    Wróżek oni nie zatrudniaja jeszcze. Za mało płacą, żeby chciały tam
    pracować.


    >
    >> Gdybyś to wpłacił na swoje konto, a płacił ze swojego konta swoimi
    >> pieniędzmi wówczas tak.
    >
    > Dla mnie to nie bylyby "swoje pieniadze" a pieniadze posiadacza karty,
    > ktory z
    > jakis przyczyn sam nie mogl oplacic rachunku.


    Niestety nie. To brzmi tak: "to słuchaj, to ty sobie wypłać gotówkę z mojej
    karty (w domyśle: i zatrzymaj) a zapłać swoimi pieniędzmi."
    To nie to samo co weź moje pieniądze i idź nimi zapłać mój rachunek.
    Pomyśl o pieniądzach jak o rzeczy materialnej jak o banknotach, wówczas ci
    się rozjaśni kiedy pieniądze są twoje, a kiedy nie.

    >
    > Czy posiadacz karty dodatkowej jest zobowiazany do trzymania dowodow na co
    > wydal
    > pienbiadze z KK do ktorej ma legalny dostep poprzez karte dodatkowa?

    Ale karta dodatkowa nawet na twoje nazwisko nie jest do konta, które jest
    twoje.
    To nie ty musisz trzymać dowody tylko Kowalki.
    Czy je trzymać czy nie to zależy do czego Kowalskiemu te dowody moga być
    potrzebne.


    >
    >> Jeżeli będziesz robił zakupy tą kartą to zależy komu kupujesz. Jeśli jemu
    >> nie ma sprawy, pieniądze nawet przez ciebie nie przechodzą.
    >> Jeśli sobie, to jest to darowizna, ale nie pieniędzy tylko tego co
    >> kupiłeś.
    >>
    >
    >
    > Jak wyzej.
    > Przy okazji - jak w odniesieniu do depozytu nieprawidlowego i innych
    > dziwolagow,
    > ktore produkuje US, ma sie wynajem komus mieszkania, za jakas tam kwote i
    > oplacanie
    > mediow (czyli rachunkow za prad itp, wystawianych na wlasciciela
    > mieszkania a nie
    > lokatora). Jesli lokator placi ze swojego konta to co? jakie przepisy
    > naruszyl i za
    > co czeka go domiar?

    z tymi mediami to też jest cyrk.
    Jeśli ktoś wynajmuje mieszkanie to ustala się konkretną kwotę za wynajem.
    Powiedzmy X złotych miesięcznie.
    Jeżeli umowa stoi, że media zostają i opłaca je lokator to wówczas albo
    a) płaci miesieczni za media kwotę Y, a włacicielowi przekazuje X-Y. Wówczas
    dochód właciciela wynosi X zł i od tego należy zapłacić podatek.
    b) płaci miesiecznie kwotę Y, a włascicielowi płaci X, wówczas kwota najmu
    nie wynosi X, tylko X+Y i taką kwotę powinien właściciel mieszkania zgłosić
    w urzedzie jako dochód i taką opodatkować.

    Ani w jednym ani w drugim przypadku lokator nic nie płaci ze swoich
    pieniędzy tylko z pieniędzy uzgodnionych za wynajem. Raz płaci z kwoty X a
    raz z kwoty X+Y, ale ani razu nie są to jego pieniądze. On działa na
    zlecenie własciciela opłacając w jego imieniu jego media z jego pieniędzy.
    Jak najbardziej może to zrobić ze swojego konta i nikt sie tu nie przyczepi
    bo jest to forma zapłaty cześci czynszu. On tych pieniędzy nigdy na swoje
    konto od właściciela mieszkania nie dostał, żeby można było mówić w ogóle o
    depozycie.

    jeśli lokator ma media na siebie (a tak jest najrozsądniej) to wówcza on
    płaci swoje ze swoich, a kwotę X przekazuje jako uzgodnioną opłatę za
    wynajem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1