eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidepozyt nieprawidlowy a karta dodatkowa? › Re: depozyt nieprawidlowy a karta dodatkowa?
  • Data: 2007-07-21 22:36:17
    Temat: Re: depozyt nieprawidlowy a karta dodatkowa?
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Krzysztofsf " <k...@N...gazeta.pl> wrote in message
    news:f7toc2$49c$1@inews.gazeta.pl...
    > witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
    >
    >>
    >> Pomyśl o pieniądzach jak o rzeczy materialnej jak o banknotach, wówczas
    >> ci
    >> się rozjaśni kiedy pieniądze są twoje, a kiedy nie.
    >
    > No wlasnie pisalem na ten temat wczesniej. Bez spisania numerow banknotow
    > i
    > notarialnego zapieczetowania woreczka z bilonem, nie widze roznicy.

    Różnica polega na tym, że nikt do tej pory nie ustosunkował sie do
    przechowywania pieniędzy w systemie elektronicznym, i niestety jak rzecz
    niematerialna nie da się do tego zastosować depozytu prawidłowego.
    Jeśli masz ochotę co do spisywania numerów banknotów to możesz. Tym
    bardziej, że rzeczywiście że jak ktoś ci da na przechowanie pieniądze to US
    zrobi wielkie oczy i raczej ci rzeczywiście nie uwierzy, że to nie była
    pożyczka.
    No i w tym przypadku umowa przechowania zawarta notarialnie z numerami
    banknotów bardzo ci się może przydać.


    >
    >
    >> >
    >> > Czy posiadacz karty dodatkowej jest zobowiazany do trzymania dowodow na
    >> > co
    >> > wydal
    >> > pienbiadze z KK do ktorej ma legalny dostep poprzez karte dodatkowa?
    >>
    >> Ale karta dodatkowa nawet na twoje nazwisko nie jest do konta, które jest
    >> twoje.
    >> To nie ty musisz trzymać dowody tylko Kowalki.
    >> Czy je trzymać czy nie to zależy do czego Kowalskiemu te dowody moga być
    >> potrzebne.
    >
    >
    > Co mnie zobowiazuje do trzymania dowodow? Zobowiazany jestem splacac karte
    > zgodnie z
    > umowa z bankiem.

    To znaczy co Kowalskiego zobowiązuje do trzymania dowodów?
    Chyba własny święty spokój, bo zawsze mogą sie przydać.
    Nie ma takiego obowiązku, najwyzej US naliczy jakiś tam podatek a Kowalski
    nie będzie miał żadnych dowodów bo wyrzucił, więc przegra we wszystkich
    instancjach odwoławczych i w końcu zapłaci razem z odstkami,albo ściągnie to
    poborca skarbowy.

    >
    > Pomerdane jest to spojrzenie podatkowe - jesli mam doroslego syna uczacego
    > sie i
    > bedacego na moim utrzymaniu, to wlasciwie powinien wszystko zglaszac jako
    > darowiny,
    > a i przez 5 lat moge przekroczyc kwoty zwolnione od podatku.

    Nie, bo zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym dopóki nie pracuje i nie
    tworzy oddzielnego gospodarstwa domowego, to trudno mówić o jakiejkolwiek
    darowiźnie na jego rzecz podlegającej opodatkowaniu
    Dopiero jak sie usamodzieli to wtedy się pilnuj z ilością darowizn.



    >>
    >> z tymi mediami to też jest cyrk.
    >> Jeśli ktoś wynajmuje mieszkanie to ustala się konkretną kwotę za wynajem.
    >> Powiedzmy X złotych miesięcznie.
    >> Jeżeli umowa stoi, że media zostają i opłaca je lokator to wówczas albo
    >> a) płaci miesieczni za media kwotę Y, a włacicielowi przekazuje X-Y.
    >> Wówczas
    >> dochód właciciela wynosi X zł i od tego należy zapłacić podatek.
    >> b) płaci miesiecznie kwotę Y, a włascicielowi płaci X, wówczas kwota
    >> najmu
    >> nie wynosi X, tylko X+Y i taką kwotę powinien właściciel mieszkania
    >> zgłosić
    >> w urzedzie jako dochód i taką opodatkować.
    >>
    >> Ani w jednym ani w drugim przypadku lokator nic nie płaci ze swoich
    >> pieniędzy tylko z pieniędzy uzgodnionych za wynajem. Raz płaci z kwoty X
    >> a
    >> raz z kwoty X+Y, ale ani razu nie są to jego pieniądze. On działa na
    >> zlecenie własciciela opłacając w jego imieniu jego media z jego
    >> pieniędzy.
    >> Jak najbardziej może to zrobić ze swojego konta i nikt sie tu nie
    >> przyczepi
    >> bo jest to forma zapłaty cześci czynszu. On tych pieniędzy nigdy na swoje
    >> konto od właściciela mieszkania nie dostał, żeby można było mówić w ogóle
    >> o
    >> depozycie.
    >
    > Ale wlasciciel powinien wtedy zaplacic podatek od pieniedzy, ktore dostal
    > na media
    > - czyli oplata za media powinna byc zwiekszona o kwote podatku

    Błędne spojrzenie. Nie ma kwoty na media, na telefon, na czynsz.
    Lokatora nie interesują żadne media czynsze itp. To jest sprawa właściciela.
    jest konkretna (chociaż może być co miesiąc zmienna) kwota za wynajem którą
    on płaci i w zamian za to ma prawo do zamieszkiwania i korzystania z
    mediów. (jeśli tak się umówiono).
    Jak nie będzie miał umiaru to mu własciciel podniesie kwotą za wynajem, ale
    lokatora dalej nie intersuje ile z tego poszło na wodę itp itd, skoro umowa
    pozwala mu z niej korzystać, to korzysta.


    >
    >> jeśli lokator ma media na siebie (a tak jest najrozsądniej) to wówcza on
    >> płaci swoje ze swoich, a kwotę X przekazuje jako uzgodnioną opłatę za
    >> wynajem.
    >
    >
    > Lokator niech sie cieszy, jesli dostal zameldowanie - a ty jeszcze
    > chcialbycs na
    > niego media przepisywac, zeby np w zemscie za cos mogl (a wtedy moze)
    > rozwiazac np
    > umowe z gazownia i wlasciciel bedzie ponosil koszty zwiazane z podpisaniem
    > nowej
    > umowy o swiadczenie uslug.

    Kolejne zabobony.
    Lokator w ogóle nie musi się cieszyć.
    bo po pierwsze ustawa nakłada na lokatora obowiązek zameldowania się do
    końca czwartej doby. I to na lokatora a nie na właściciela.
    To nie właścicel lokatora tylko lokator ma się sam zameldować.
    Przy pobycie do dwóch miesięcy może to zrobić bez właściciela mieszkania.
    idzie po prostu z umową do biura meldunkowego.
    Tak wiem, panie w biurach meldunkowych są bardzo niedouczone. Nie musisz mie
    tego tłumaczyć. Sam jedną doprowadziłem do zawału.
    Przy pobycie powyżej dwóch miesięcy, musi mieć poświadczenie właściciela.
    Ale to jest obowiązkiem właściciela. Odmowa poświadczenia pobytu oznacza, że
    właściciel twierdzi, że taki lokator jednak tam nie mieszka i uniemożliwia
    zameldowanie się takiej osobie a tu już wchodzi kodeks wykroczeń w grę.
    Wystarczy zawiadomić policję i oni już sobie z tym poradzą.

    Oczywiście, że chciałbym na niego media przypisywać. On mieszka i ona sobie
    zawiera oddzielne umowy.
    Akurat nie ma gazu, więc nie wiem. Prąd bez problemu, telefon też, wodę i
    ścieki spółdzielnia nigdy nie robiła problemu, żeby wystawiać odddzielny
    rachunek na inne imię i nazwisko. Ogrzewanie jest rozliczanie wg liczników
    (nie myl z podzielnikami) i jest rozliczane na bieżąco z miesiąca na
    miesiąc.
    Wiem, że nie wszędzie tak jest, ale to nie oznacza, że nienormalności należy
    tolerować.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1