eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikoniec kserowaniaRe: koniec kserowania
  • Data: 2015-12-13 11:38:33
    Temat: Re: koniec kserowania
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 12 Dec 2015 22:47:14 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
    > On 2015-12-12 21:39, J.F. wrote:
    >>> Instytucje finansowe nie są nastawione na uczciwość. To nie te czasy.
    >> Ale nie na taka. Naciagnac klienta na 5 zl prowizji/mc czy kredyt na
    >> 30% RRSO - o, to tak.
    >
    > Polisolokaty naciągneły klientów na dziesiątki tysięcy. Bez mrugnięcia
    > okiem. Zgodnie z prawem, nikt nie ma pretensji. Nie ma tu mornalności,

    A co z polisolokatami nie tak ?

    >> Ale w ogole niepotrzebne. Wszelkie dane mozesz zmyslic i po chwilowke
    >> sie udac.
    > To będzie trywialne do obrony w sądzie. Kiedy na umowie jest komplet
    > danych z nieźle podrobonym podpisem - trywialne już nie będzie.

    Oczywiscie ale po co ktos mialby sobie trud zadawac i prawdziwe dane
    umieszczac, jesli z podrobionym dowodem po chwilowke idzie ?

    Owszem, byloby dobrze, wszelkie sprawdzenia nic nie wykaza.
    Tylko ze wtedy ksero u pozyczajacego moze ofiare uratowac, jak sie
    okaze ze to nie jest ksero jej dowodu - bo sie cos nie zgadza, chocby
    pozycja o milimetr.

    >>>> A niekserowanie cos tu da ? dalej bedzie mogl twierdzic, ze widzial.
    >>> Kazda sytuacja kiedy okazuje dowód i ktoś zapamiętuje dane jest
    >>> niebezpieczna. Dlatego napisalem, że od 40 lat znamy techniczną metodę
    >> Jaka ?
    >
    > Chipy w kartach, szyfrowanie, podpisywanie. Wkładam dowod w czytnik i na
    > milion procent to jest mój dowód. Ukradli? Idę do dowolnego urzedu i
    > zglaszam. 1 sekunde później nie działa.

    Chipy w kartach to nie 40 lat temu. Teletransmisja powszechna to od
    ~15 lat. Sekunde pozniej nie dziala ... a jak sie zorientujesz miesiac
    pozniej ? Komornik zlicytuje.
    No i zapomniales o przylozeniu palca do czytnika linii papilarnych.

    Bogatsze kraje ... paszport z chipem to raptem od kilku lat, karty
    kredytowe z chipem to w USA chyba od tego roku, GB dowodow osobistych
    ciagle nie ma itp ...

    > Skopiować się nie da.

    Poczekamy, zobaczymy.

    > Aby więc
    > chronić się przed oszustwem wystarczy nie pozwolic na kradzież
    > *fizycznego* dowodu. To jest łatwiejsze niż nie pozwolić na kradzież
    > miliona ksero które zostawiałem wszedzie gdzie jakiś przygłup
    > potrzebował dupochronu. Umowy kredytowe/abonamentowe nie podpisane
    > elektroniczne z osobą fizyczną są zgodnie z prawem nie ważne. Problem
    > solved.
    > Że niby nikt nie ma czytników? Jak wprowadzili karty chipowe w śląskiej
    > Kasie Chorych to się nagle znalazły i nikt nie narzekał.

    Slaskiej ... wprowadz w podlaskiej.

    > Środki
    > techniczne są, ale skoro jakiś ministerialny przyglup techniczny z
    > sejmowej mówicy mówił że tajne algorytmy szyfrowania są bezpieczniejsze...

    No, sa i nie sa ...

    >> Inna sprawa, ze naszym wladzom sie nie chce nic zrobic, nawet jakiegos
    >> systemu sprawdzania dokumentow.
    >
    > Problemem są jakies niepojęte paraliże przy każdym duzym projekcie
    > informatycznym. Setki mln zł za trywialne i gówniane bazy danych które i
    > tak nie działają a za 3 lata trzeba je zmieniać i robić od nowa.

    Teoretycznie. Jakbys chcial zrobic projekt projekt na kilka tysiecy
    jednoczesnych dostepow, z przeszkoleniem kilkudziesieciu tysiecy
    urzednikow, z supportem w calej Polsce - to nie za milion.
    Teraz to temu moze jeden pecet podola, kiedyc trzeba bylo
    powazniejszego serwera, i wykonawca musial ten serwer miec w celach
    rozwojowo-dydaktycznych.
    Zrobisz to na kolanie i na linuxie - hakerzy zaczna po systemie
    buszowac. Choc akurat drozsze systemy nie gwarantuja.

    > Nic
    > dziwnego, w sejmie głównie prawnicza swołocz bez pojęcia jakie są
    > możliwości techniczne załatwienia kilku drobnych problemów obywateli.

    Ja tam nie widze jak sie zabezpieczyles, zebym nie poszedl do urzedu i
    nie powiedzial, ze sie nazywam Bialy i ze dowod zgubilem.

    >>> przymknie oko. Ludzie uczciwi nie pracują w bankach.
    >> Bez przesady. A gdzie pracuja ?
    > Zapewne też nie w ubezpieczeniach. Metoda wynagradzania za sukcesy
    > prostą drogą prowadzi do małych oszustw a moralność powolutku zanika.

    Ale niekoniecznie do konca.

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1