eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimBank żondziRe: mBank ?ondzi
  • Data: 2010-06-28 14:51:42
    Temat: Re: mBank ?ondzi
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> writes:

    > Podejrzewam, że formalnie te przelewy są jako przelewy zewnętrzne i
    > rozpakowują się przy przetwarzaniu eliksiru, nawet jak nie idą w KIR.

    Moze nie w tym przypadku, ale ogolnie rzecz biorac powody, dla ktorych
    przelewy nie sa wykonywane natychmiast sa rozne i nie wszystkie wynikaja
    z techniki.

    >> > Przeciwnie, wlasnie transakcyjnosc ma scisly zwiazek z tematem. Nie ma
    >> > zadnego "rozliczania prowizji" ani wzajemnej weryfikacji, kazdy przelew
    >> > to transakcja, ktora jest wykonywana "atomowo",
    >
    > Atomowość nie ma związku. Przelew w ramach mBanku też jest transakcją
    > atomową.

    Bardzo ciekawe rzeczy piszesz, ale niestety nie maja one potwierdzenia
    w rzeczywistosci. To ze przelew wewnetrzny w mBanku jest transakcja
    "atomowa" ma dokladnie takie samo znaczenie: nie ma zadnego uzgadniania
    czegokolwiek itp.

    > Nie wierzę, że mBank przyjmie dowolną informację i na jej podstawie mi
    > zwiększy stan konta. Przecież te numerki na koncie odpowiadają stanowi
    > finansowemu ,,sejfu'' banku. Rozliczenie musi być przeprowadzone tak,
    > żeby banki między sobą rozliczyły stany posiadania (przesłały sobie
    > ,,sztabki złota''). Np.
    >
    > Ja sobie to skrótowo wyobrażam tak:
    >
    > Robimy rozliczenie, sesja 1:
    > Multi do mBanku => 1 miliard
    > mBank do multi ==> 0,5 miliarda
    > Wysyłamy ciężarówkę z 0,5 miliarda pomiędzy sejfami.

    Bardzo smieszne, ale rzeczywistosc, zwlaszcza w kontekscie Eliksiru,
    wyglada nieco inaczej. Nie ma zadnego wysylania "sztabek zlota", bo...
    przeplywy eliksirowe kompensuja sie do zera :-)

    >> > Prawda. Prowizje dla KIR to zupelnie inna sprawa, obciazaja zupelnie
    >> > inne konto i to cos takiego, jak np. MIF przy transakcjach karcianych.
    >
    > No ale muszą być rozliczane. Od czegoś ten KIR jest.

    Jasne, ale to nie jest zwiazane z konkretnymi przelewami. Bank po prostu
    placi A zl * B przelewow + C zl * D przelewow itd. To po prostu zwykle
    koszty dzialalnosci. Jesli korzystasz z obcego platnego bankomatu to jak
    sie z tego rozliczasz? Sa koszty i tyle.

    > Opierając się na danych Roberta, wersję (c) już podałem. Pozostawia ona
    > obecne ograniczenia więc nie ma o czym gadać. Wersja (b) nie wiem jak ma
    > wyglądać, bo nie znam niuansów technologicznych i na ile można mieszać.
    > Więc nie odpowiem. W wersji (a) oczywiście ograniczenia powinny być
    > podyktowane techniką, czyli faktycznie słanie 80PiB w każdym polu
    > niekoniecznie musi być dopuszczone i wydaje mi się, że wartości rozsądne
    > to maks 1000 znaków na pole. Ale nawet jak będzie 5000 to myślę, że się
    > nie zawali.

    A jak przepakujesz te 1000 znakow do systemu, ktory tyle nie obsluguje?

    >> > Kontynuujac analogie z listami, to tak jakbys chcial wprowadzic dla
    >> > adresata i nadawcy pola na "imie", "nazwisko", "ulice", "numer domu",
    >> > "numer lokalu" itd. Owszem, kod pocztowy moze byc wyodrebniony, bo
    >> > wystepuje zawsze (podobnie jak np. numer rozliczeniowy albo numer
    >> > konta). Ale inne rzeczy? Chcialbys miec takie "okienka" na kopercie?
    > Nierzadko są.

    Powaznie? Nie przypominam sobie.

    > Nie chciałbym, bo nie wypisuję adresów ręcznie, tylko drukuję na listach
    > i wkładam w kopertę z okienkiem, ale nadal nie widzę problemu. Jeśli
    > pijesz do ,,ojejku, nazwa firmy mi nie pasuje'' to przecie podałem
    > format uniwersalniejszy:
    >
    >
    > Nazwisko lub nazwa (linijka 1)
    > Imię lub nazwa (linijka 2)
    > Ulica
    > kod i miasto

    To teraz dodaj do tego listy "poste restante", albo np. takie, gdzie
    trzeba podac jeszcze nazwe stanu.
    Poza tym przeciez ten Twoj format przypomina jakby to, co mamy
    w Eliksirze, nie?

    > Choć to i tak sztywny format, wpasowywany w sztywne istniejące ramy
    > (wersja c), bo jakby zrobić zwykły protokół tekstowy bez cudowania od
    > zera, to nie ma problemu, żeby wewnątrz te pola wręcz nazywać i dać
    > więcej możliwości do przesłania.

    Tyle ze komunikaty trzeba nastepnie zaimportowac, i troche glupio bedzie
    jesli najbardziej istotne elementy przekazu przy tym utracimy.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1