eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankioszczedzanie na emerytureRe: oszczedzanie na emeryture
  • Data: 2010-05-20 13:38:27
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Am 20.05.2010 15:15, Pyrtek wrote:
    > Tomasz Chmielewski pisze:
    >> Jesli za 100 mln kupie na gieldzie akcje KGHM czy inne TPSA (zamiast
    >> wydac to na okazala rezydencje), jedynym efektem bedzie to, ze ta
    >> rezydencje bedzie mial szanse zbudowac kto inny (no i biuro maklerskie
    >> zarobi troche na prowizjach).
    >> TPSA czy KGHM nie kupia nowych urzadzen czy kopalni, bo tych 100 mln
    >> po prostu nie zobacza. Jedyne, co beda mogly (musialy?) kupic, to ryza
    >> papieru na kolejny raport okresowy, informujacy o zmianach w
    >> akcjonariacie.
    > Przecież kupisz te akcje od kogoś, kto już je miał, więc teraz on będzie
    > miał ten sam problem "co zrobić ze 100MPLN". Prawdziwe inwestowanie na
    > giełdzie, to kupowanie akcji z nowych emisji w nadziei na udział w
    > zyskach tej czy innej S.A. Reszta, to spekulacja (może ta spółka będzie
    > lepsza niż tamta?), a nie inwestowanie.
    > Nie rozumiesz uproszczeń? Wszystko trzeba łopatologować?
    > Chodzi o to, że kupno rezydencji, to "skonsumowanie" efektów swojej
    > pracy (jakkolwiek rozumianej), a kupno akcji - to puszczenie pieniędzy w
    > obrót.

    No wlasnie, czyli z "inwestujac w akcje, inwestujesz w gospodarke"
    wyszlo ci "inwestujesz w czyjes buty i samochody z importu".
    Nijak sie to ma do inwestowania w gospodarke.


    > W poprzednim mejlu coś mi się urwało ze zdania: Wzbogaceni prezesi
    > kupując nowe buty i meble dadzą zarobić szewcom i stolarzom. W kraju
    > zrobi się lepiej.

    Buty z importu i meble z Chin.
    Poza tym, kupujac akcje na gieldzie (poza pierwotna emisja) prezes w
    zadnym razie sie nie wzbogaca.


    (...)

    > Małolaty, dopóki nie zaczną samodzielnie na siebie zarabiać, są pod
    > całkowitą władzą rodziców (także ich opieką, troską i
    > odpowiedzialnością). Zły przykład. Prawo samostanowienia ma jednostka
    > suwerenna i samodzielna społecznie i ekonomicznie.
    > A przymus szkolny - trzeba znieść. Podobnie jak przymus szczepień,
    > ubezpieczeń, jazdy w hełmie/pasach i parę innych.

    Nie mylisz anarchii z wolnoscia?
    Jak chcesz zyc w chaosie, to twoje recepty odnioslyby skutek.

    Np. wjedzie we mnie ktos bez ubezpieczenia OC - z czego sfinansuje
    naprawe swojego auta (badz wieloletniego leczenia)? Chyba nie jestes na
    tyle naiwny, ze czyjs pobyt w wiezieniu mi to zapewni.

    Na leczenie idiotow, ktorzy jezdza bez zapietych pasow tez nie widzi mi
    sie placic (zaraz powiesz, ze nalezy ich dla przykladu polozyc
    umierajacych przy glownym skrzyzowaniu w miescie, ku przestrodze dla
    innych)?


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1