eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipłatnośćkartą › Re: płatnośćkartą
  • Data: 2010-02-07 23:25:18
    Temat: Re: płatnośćkartą
    Od: Michal_Ko <m...@n...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Kois pisze:
    > Dnia Sun, 07 Feb 2010 16:27:26 +0100, Michal_Ko napisał(a):
    >
    >> Myślę, że w gruncie rzeczy się zgadzamy, natomiast na zrozumienie tak
    >> przejaskrawionych i kontrowersyjnych przykładów potrzeba troszkę czasu.
    >> Mnie to zajęło ładnych parę lat. Tez wierzyłem, że urzędnicy państwowi
    >> potrafią walczyć z patologią... ;)
    >
    > Przejaskrawienie było potrzebne by pokazać, że całkowita wasza wolność
    > powoduje to, że dziecko staje się rzeczą którą mozna dowolnie rozporządzać.

    Jednak coś dalej dyskutujemy- OK :)
    "Całkowita nasza wolność" zawsze kończy się na wolności drugiej osoby.
    Dziecko też jest do pewnego stopnia wolne, ale zawsze ZALEŻNE od
    rodziców- jak to w naturze. Igrając z naturą niczego dobrego w tym
    względzie nie osiągniemy.

    > Twoja wolność w wychowywaniu i kompletny brak nadzoru powoduje to, że
    > zgadzamy się na patologie gdzie indziej.

    Ale "nadzór" prewencyjny czy represyjny? Bo to spora różnica... Samo
    słowo "nadzór" niestety sugeruje jego prewencyjny charakter, czyli
    aparat państwowy czuwa, czy ja swoje dziecko wychowuje zgodnie z
    wytycznymi...
    A wytyczne zmieniają się w zależności od władzy i jej apetytu na
    wszechmoc- bo wczoraj nie wolno było używać paska, dziś nie wolno dać
    klapsa, jutro nie będzie można okrzyczeć i dać żadnej kary.

    "Nadzór" represyjny sprawują organy przeznaczone do ogólnego "nadzoru"
    naruszania czyichś wolności i dóbr- Policja, prokurator itd.

    > Oczywiście byłoby fajnie gdyby
    > wszyscy byli dobrzy ale tak nie jest. Mówisz "Prawo, natura, zdrowy
    > rozsądek" a ja ci mówie, że to tylko umowa i by jej przestrzegano konieczny
    > jest element nadzoru.

    Myślę, że uważamy podobnie... wolność to przede wszystkim...
    odpowiedzialność (a brak wolności- brak odpowiedzialności, jako
    konsekwencja). Wciąż wraca pytanie o charakter tego nadzoru.
    My, normalni nie skażeni aż tak bardzo lewicową ideologią ludzie, nie
    uważamy, że rodzic ma prawo maltretować dziecko; chodzi tylko o
    charakter tego "nadzoru". Bo kontrolować wszystko i zawsze- każdy aparat
    państwowo- urzędniczy do tego dąży... A normalni ludzie- wręcz
    przeciwnie. Kontroli powinno być jak najmniej.


    > Przypominam, że według bzdrega wymaganie przestrzegania umów to zamach na
    > jego wolność i swięte prawo własności dokonane przez "organizację
    > przestępczą" zwanom państwem.

    No i tutaj się z Nim po części również nie zgadzam- sklep zawarł umowę i
    wystawił ofertę, warto jej więc przestrzegać. Z drugiej strony rola
    państwa powinna się ograniczyć wyłącznie do- ewentualnego- egzekwowania
    kar umownych w takich przypadkach. A nie dopisywaniu miliona kolejnych
    stron kodeksu handlowego i zatrudniania armii urzędników celem
    "kontroli" i naszego lubianego już "nadzoru".

    Zresztą- w ogóle niepotrzebnie weszliśmy na tematy państwowe. Akurat
    płatnośći kartami i organizacje płatnicze wyraźnie się od tematu musza
    odróżniać, skoro kartami- na BARDZO zbliżonych zasadach- można płacić w
    totalnie różnych kulturowo, prawnie i zwyczajowo państwach. :) I w wielu
    krajach, na wielu kontynentach, widząc naklejki Visa, Mc i inne możemy
    się- poza wyjątkami- spodziewać tego samego- że uda się zapłacić.
    Co pośrednio dowodzi też, że prywatne umowy zawsze radzą sobie lepiej
    niż państwowy zamordyzm.

    --
    Michał

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1