eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankicudo-fixing, co w nim złego? :) › cudo-fixing, co w nim złego? :)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: rafal <r...@n...none>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: cudo-fixing, co w nim złego? :)
    Date: Fri, 21 Nov 2008 17:47:39 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 26
    Message-ID: <gg6onb$jik$3@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: public35647.xdsl.centertel.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1227286059 20052 79.163.139.63 (21 Nov 2008 16:47:39 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 21 Nov 2008 16:47:39 +0000 (UTC)
    X-User: tryktrak
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.17 (X11/20080925)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:462846
    [ ukryj nagłówki ]

    Od tygodnia nie milkną echa tzw "cudo-fixingu" na warszawskiej giełdzie.
    Dziś przeczytałem sobie kolejny artykuł:
    http://www.bankier.pl/wiadomosc/KNF-zawiadomila-prok
    urature-przestepstwo-na-fixingu-Za-zleceniem-stalo-J
    P-Morgan-Securities-1867125.html
    i w sumie... muszę przyznać, że dalej nie rozumiem co złego jest w
    złożeniu zlecenia na kupno akcji :)
    Wydawało mi się, że rozumiem podstawy funkcjonowania giełdy... Ktoś chce
    kupić akcje, ktoś chce sprzedać, ustalana jest cena i jazda. Rozumiem,
    że gdyby jakaś firma nagle rozpoczęła masową wyprzedaż akcji po każdej
    cenie, to skończyłoby się ogromnymi spadkami i w rezultacie akcje
    należące do części inwestorów straciłyby na wartości. Ale tu mamy
    przecież odwrotną sytuację. Wszyscy płaczą, że WIG, WIG20 i reszta
    wskaźników przez ostatni rok tylko traciła a teraz gdy ktoś spowodował
    wzrost cen akcji i zmniejszył spadek - nagle oburzenie. Generalnie
    byłbym wdzięczny gdyby ktoś w prostych słowach wytłumaczył jakie to mega
    negatywne konsekwencje dla rynku niosą duże zakupy akcji i jakie ma
    znaczenie, że dokonuje je akurat jedna firma?

    I jeszcze jedno zdanie z linku powyżej:
    "Wartość zlecenie, które zatrzęsło warszawską giełdą na środowej sesji
    12 listopada opiewało na wartość 130 mln zł, a zrealizowało się na
    poziomie 108 mln zł."
    Skoro zlecenie na zakup akcji opiewało na kwotę 130 mln to dlaczego przy
    wzroście cen akcji o około 4,5% zostało zrealizowane za niższą kwotę? :D
    Nie znam się na tym... proszę o wyrozumiałość :)

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1