Przemek napisał(a):

> A skąd wiesz jak dostajesz token czy nie był używany???

Mam oczy.

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@n...WYTNIJ.info> napisał w
wiadomości news:df2hov$uh0$1@news.elsat.net.pl...
> Przemek napisał(a):
>
>> A skąd wiesz jak dostajesz token czy nie był używany???
>
> Mam oczy.


A chciałbym Ci powiedzieć, że byś się zdziwił :)

Pozdrawiam
Przemek

do góry

Użytkownik "Przemek" napisał

> A chciałbym Ci powiedzieć, że byś się zdziwił :)

wow, ale się rozpisałeś. same klarowne przykłady, jasna argumentacja...
jeśli powiesz, że dostałes używany token, to nie zdziwię się, bo po prostu
nie uwierzę.

Pozdrawiam
fantomas

do góry

Przemek napisał(a):

> A chciałbym Ci powiedzieć, że byś się zdziwił :)

A mogę w końcu prosić jakieś konkrety? Tzn. czy KTOKOLWIEK dostał
używany token? Bo temat powoli mi się nudzi...

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@n...WYTNIJ.info> napisał w
wiadomości news:df4e6r$oto$1@news.elsat.net.pl...

> A mogę w końcu prosić jakieś konkrety? Tzn. czy KTOKOLWIEK dostał używany
> token? Bo temat powoli mi się nudzi...

Jak to jest robione to nie mogę powiedzieć. Ale pośledź literaturę to może
sam wpadniesz. Ok, mi wątek też sie nudzi więc zakończmy go...

Pozdrawiam
Przemek

do góry

Przemek napisał(a):

> Ale pośledź literaturę to może
> sam wpadniesz.

O pastach polerskich i takich tam? Przecież token choć troszkę używany
MA ŚLADY, choćby małe ryski, albo jest zwyczajnie tłusty od paluchów.
Nie rób ze mnie idioty, widzę kiedy coś jest FABRYCZNIE NOWE, a kiedy są
ślady użytkowania. Nawet od trzymania w szufladzie, założenia breloczka,
czy zwykłego macania paluchami. Nie wspominając o sytruacji, gdy ktoś go
po prostu nosił z sobą.

Nie uwierzę w szorowanie pastami polerskimi, odkurzanie malutkich
szczelinek (zbiera się tam brud) i odtłuszczanie używanych tokenów.

> Ok, mi wątek też sie nudzi więc zakończmy go...

Amen.

PS niejeden NOWY token z VW widziałem

ponownie: czy ktokolwiek otrzymał używany token?

do góry

> Nie odesłanie skutkuje prowizja w wysokości 100zl.
>
> Pozdrawiam
> Przemek
>
Bo taka (albo nawet większa) jest rzeczywista wartość tokena. Na Allegro
spotyka się czasami tokeny pochodzące z zamkniętych rachunków i sprzedawane
wyłącznie w celach kolekcjonerskich, ale ceny na Allegro nie odzwierciedlają
rzeczywistej ceny nowego tokena jaką płaci za niego bank. W zależności od
typu tokena może to być nawet kilkaset zł więc dlatego bank nakłada karę za
nieodesłanie tokena.

BTW 1
Skoro tokeny pojawiają się na Allegro to znaczy, że nie wszystkie banki
kategorycznie żądają zwrotu tokena (wiadomo,że RSA SecurID używa prócz VWBD
jeszcze Lukas).

BTW 2
Czy VWBD żąda zwrotu również nieważnego tokena (z napisem OFF na
wyświetlaczu), czy interesują go tylko ważne. tzn. pokazujące jescze cyfry?

BTW 3
Co VWBD robi ze zwróconymi tokenami?

do góry

> owszem, bank mógłby w systemie przeprogramować stary algorytm nowemu
> klientowi. i jeśli byłaby gwarancja, że nie było ingerencji w urzadzenie,
> nic nie stałoby na przeszkodzie. bezpieczeństwo by na tym nie ucierpiało.
> Pozdrawiam,
> fantomas
>

Ingerencja w tokenie byłaby od razu widoczna bo token jest w hermetycznej
obudowie, której nie da się rozebrać bez śladu, tak jak obudowy skręconej
śróbkami. Poza tym z tego, co wiem niektóre tokeny mają zabezpieczenie
polegające na tym, że jakakolwiek próba rozebrania tokena powoduje rozlanie
w nim płynu, który zalewa i niszczy układ (wiem, że tak ma ActivCard używany
kiedyś w PKO BP, nie wiem czy RSA SecurID też ma takie coś).

do góry

Użytkownik "Paweł Nyczaj" <pnyczaj@poczta[kropka]onet.pl> napisał w
wiadomości news:df506l$qnv$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Bo taka (albo nawet większa) jest rzeczywista wartość tokena. Na Allegro
> spotyka się czasami tokeny pochodzące z zamkniętych rachunków i
> sprzedawane wyłącznie w celach kolekcjonerskich, ale ceny na Allegro nie
> odzwierciedlają rzeczywistej ceny nowego tokena jaką płaci za niego bank.
> W zależności od typu tokena może to być nawet kilkaset zł więc dlatego
> bank nakłada karę za nieodesłanie tokena.

To wytłumacz moim przedmówcom:

MM napisał:
A dlaczego to ma się odsyłać skoro to jest prosty kalkulator za 5 złotych
? Bank może po prostu unieważnić kody albo hasło do algorytmu generowania
kodów.

> BTW 1
> Skoro tokeny pojawiają się na Allegro to znaczy, że nie wszystkie banki
> kategorycznie żądają zwrotu tokena (wiadomo,że RSA SecurID używa prócz
> VWBD jeszcze Lukas).

No żądają zwrotu, ale przecież możesz zapłacić prowizję i nie zwrócić :)

> BTW 2
> Czy VWBD żąda zwrotu również nieważnego tokena (z napisem OFF na
> wyświetlaczu), czy interesują go tylko ważne. tzn. pokazujące jescze
> cyfry?

A tego to nie wiem. Pewnie wszystkie, żeby przypadkiem nie bawić się nim i
nie próbować wyczytać algorytmu.

> BTW 3
> Co VWBD robi ze zwróconymi tokenami?
Ja jestem zdania, że wykorzystuje ponownie. Wręcz to wiem, ale dwóch kłóci
się ze mna, że je chyba poprostu utylizuje :)

Pozdrawiam
Przemek

do góry

> Ingerencja w tokenie byłaby od razu widoczna bo token jest w hermetycznej
> obudowie, której nie da się rozebrać bez śladu, tak jak obudowy skręconej
> śróbkami. Poza tym z tego, co wiem niektóre tokeny mają zabezpieczenie
> polegające na tym, że jakakolwiek próba rozebrania tokena powoduje
rozlanie
> w nim płynu, który zalewa i niszczy układ (wiem, że tak ma ActivCard
używany
> kiedyś w PKO BP, nie wiem czy RSA SecurID też ma takie coś).
>
Token RSA SecurID da się rozebrac (rozwalic) nic sie nie wylewa moszesz
sobie bateryjke wyciagnać. Elektronike to wyciągnąłem prawie cala ale
wyswietlacz niestety pęknąl.
Mozna czesciowo sie do niego dostac bez rozwalania, ma on takie male
wyciecie (zamkniete-przyklejone ale da sie oderwac) gdzie sa 6 albo 7
wyprowadzen elektroniki (chipa) 2 sa napeno podlaczone do beteryjki wiec
mozna zmezyc napiecie a pozostale to chyba programuja uklad. Jak zwarlem
jedno z wyprowadzen do + bateryjki to token zaczal migac napiosem OFF.
Wczesniej oczywiscie sam sie przelaczyl w ten stan.

do góry