eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiJaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 31. Data: 2008-03-16 08:25:34
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: t...@g...com

    On 15 Mar, 22:09, "kashmiri" <k...@i...pl> wrote:
    > Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w
    wiadomościnews:iIWCj.18$va4.1@newsfe4-gui.ntli.net..
    .
    >
    > [ciach]
    >
    > > Mozesz byc po bankructwie 3 lata i dostac niezly deal na pozyczke...
    > > Choc to trudne ale mozliwe.
    >
    > Domyślam się że jak najbardziej możliwe, np. jak masz fajny pomysł na biznes
    > i przekonasz bank.
    >
    > > Klient ktory regularnie splaca zadluzenie jest malo oplacalny dla banku.
    >
    > Ten, który nie spłaca, jest wg Ciebie bardziej?
    > W BIK-u spóźniona spłata i brak spłaty wyglądają tak samo.
    > A bank więcej zarabia na kliencie regularnie obracającym tysiącami niż na
    > takim, co to się zadłuży i nie spłaci. Naprawdę.
    >
    > [ciach]
    >
    > > Wiec mam prosbe:
    > > Podaj jakie to karty nie wymagaja podania adresu selfemployed!
    >
    > Halifax, HSBC, Capital One, Aqua - nie wymagają.
    > Natwest, Vanquis - wymagają.
    > Dalej nie chce mi się sprawdzać, feel free to do it yourself.
    >
    > > Poza tym kolejne bzdury wasc piszesz.
    > > Selfemployed to jednoosobowa (przewaznie) firma! Mozesz pracowac dla innej
    > > firmy na godziny, ale nadal to ty musisz sie rozliczyc z podatkiem, tu nie
    > > dostaniesz P60, tylko czek, gotowke lub w innej formie wynagrodzenie.
    > > Selfemployed JEST DZIALALNOSCIA GOSPODARCZA!!!!
    > > Nie rob wody w mozgach innych.
    > > Konta biznesowego miec nie musisz, ale NI musisz placic- wez pierdul juz
    > > nie pisz....
    > > Nazywa sie to Contribution tax. Musi sie sam rozliczyc z podatku. To jest
    > > dokladnie jak firma!
    > > Stad nazwa: selfemployed czyli samo zatrudniajacy sie.
    > > A umowa pracy o dzielo jest niczym innym jak zleceniem wykonania zadania
    > > firmie o nazwie: jan kowalski. I to firma "jan kowalski" wykonuje ta
    > > usluge i sie potem z niej rozlicza przed IR.
    >
    > Nie pisałem, że w ogóle nie płaci się NI, tylko nie "tak jak firma".
    > NI to nie "contribution tax".
    > Oczywiście, w pewnych kontekstach self-employment podpada pod polskie
    > pojęcie działalności gospodarczej - sęk w tym, że nie zawsze. Zresztą nie
    > wchodziłbym w szczegóły, bo to temat nie na to forum, ok?
    >
    > [ciach]
    >
    > > Telefon na abonament to jeszcze inna para kaloszy, nie myl wszystkiego w
    > > jednym worku, bo jak bys poszedl do O2 i blysna karta kredytowa to bys na
    > > miejscu dostal....
    >
    > Oczywiście, ale wtedy by nie robili credit checku. Ale że zrobili, wyszło że
    > jest problem z adresem. I dlatego koledze poradziłem zarejestrować się na
    > electoral register, bo to może - MOŻE - niekiedy bardzo ułatwić życie.
    > Szczególnie przy okazji credit checków.
    > Czy naprawdę źle radzę?
    >
    > >>> Cale zamieszanie z 3 laetnim okresem zamieszkania wiaze sie z bankrutem,
    > >>> tak by sprawdzic, czy nie masz powiazan z takowym adresem. Reszta to
    > >>> bajer do wciskania.
    >
    > >> Nie
    >
    > > Oj, tak.
    >
    > I tak, i nie. Nie takie proste, chłopie.
    > Bankructwo wyjdzie nawet jak nie podasz adresu.
    > Przede wszystkim, czy dałbyś radę zidentyfikować mieszkańca UK tylko na
    > podstawie imienia, nazwiska i daty urodzenia?
    > Nie. Potrzebne są dokładniejsze informacje. Adres aktualny też nie
    > wystarcza: w 80% jest bowiem "nie potwierdzony". Stąd potrzebna jest
    > historia adresów.
    > Po drugie - może nawet dla banków ważniejsze - najgorszym co się bankom
    > zdarza jest, kiedy klient zaciągnie kredyt i "zniknie". Z tego właśnie
    > powodu banki podejrzliwie traktują osoby, które "pojawiają się znikąd".
    > Zauważ że jeżeli podasz na wniosku, iż mieszkasz pod danym adresem od 20
    > lat, ale tak naprawdę jesteś nowy w kraju i w BIKach nie ma o tobie nic - na
    > 99% nie dostaniesz kredytu (z wyjątkiem firm typu Provident). Dlatego
    > istotne jest jak najdłużej istnieć w BIKu jako kredytobiorca (albo chociażby
    > zarejestrowany wyborca).
    > Naprawdę nie chodzi tylko o bankructwo.
    >
    > >>> Wszystko sie zgadza poza obrotami na koncie.
    > >>> To kolejny mit. Obroty maja sie nijak.
    > >>> Ja pierwsza KK z limitem ponad 2k dostalem na srednich obrotach 500
    > >>> funtow miesiecznie.
    >
    > >> Gwarantujesz, że gdybyś miał obroty 500,000/mies., też by Ci oferowali
    > >> limit 2,000?
    >
    > > nie rozumiem?
    >
    > Czy to dowodzi, że bank nie brał pod uwagę Twoich obrotów?
    > Dostałeś 2k, bo miałeś obroty 500.
    >
    > [ciach]
    >
    > > Ale, chodzi o to by gosc wiedzial dokladnie co, jak i po co.
    > > Dzieki temu nie bedzie "odkrywal" po raz 10-milionowy ameryki....
    > > Dlaczego mu nie napisac wszystkiego, jak zalatwic? Ja mu napisalem prosto:
    > > kazdy bank na konto osobiste to to samo, liczy sie ktory blizej domu...
    > > nic wiecej.
    >
    > Ja bym wolał wybrać taki bank, z którego będę zadowolony również za 5 i za
    > 10 lat...
    > Nikogo nie namawiam do HSBC, nie mam z tego żadnej prowizji.
    > Kolega Tom nie napisał, że koło domu ma tylko jeden bank - wtedy byśmy mu
    > inaczej doradzili :


    teraz dopiero mam metlik w głowie. to ma byc moje pierwsze konto,
    sprawa KK jest wazna ale nie najwazniejsza. jesli dostane od razu
    karte do zakupow w necie to moge troche poczekac na KK nie ma
    problermu.

    wazne jest zeby nie bylo jakies ukrytych oplat, niespodzianek od
    transakcji on-line, wyplat z bakomatow itp, coraz czesciej mysle takze
    o dostepie do konta oszczednosciowego tu łatwosc przelewania pieniedzy
    z konta na konto i oczywiscie oprocentowanie czy ktos moze wytlumaczyc
    o co chodzi z tymi literkami AER gross i itp. konto ma byc łatwe i
    przyjemne, po prostu nie chce sie wnerwiac przy byle okazji.


  • 32. Data: 2008-03-16 10:58:18
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik <t...@g...com> napisał w wiadomości
    news:8c0d3153-a35e-4daf-8588-d0b961af783f@a70g2000hs
    h.googlegroups.com...

    [ciach]

    > teraz dopiero mam metlik w głowie. to ma byc moje pierwsze konto,
    > sprawa KK jest wazna ale nie najwazniejsza. jesli dostane od razu
    > karte do zakupow w necie to moge troche poczekac na KK nie ma
    > problermu.

    Tak, Visą Debit możesz płacić w necie.


    > wazne jest zeby nie bylo jakies ukrytych oplat, niespodzianek od
    > transakcji on-line, wyplat z bakomatow itp

    transakcje w innej walucie niż GBP - każdy bank dolicza ok. 2.5% "opłaty za
    przewalutowanie".
    bankomaty - wszystkie bankomaty należące do sieci LINK są za darmo (czyli
    wszystkie bankomaty wszystkich banków w UK); pozostałe (eCash itp.)
    wyświetlają, że są płatne.


    > coraz czesciej mysle takze
    > o dostepie do konta oszczednosciowego tu łatwosc przelewania pieniedzy
    > z konta na konto

    Możesz od ręki otworzyć również konto oszczędnościowe. Pewnie będzie kilka
    do wyboru, więc czytaj warunki (niektóre są tylko online, inne dają wysokie
    oprocentowanie tylko jeśli w danym miesiącu nie wypłacasz z nich pieniędzy,
    itp.). Z konta na konto przelewasz w czasie rzeczywistym przez internet,
    telefon i (w wypadku niektórych kont oszczędnościowych) w bankomacie banku.


    > i oczywiscie oprocentowanie czy ktos moze wytlumaczyc
    > o co chodzi z tymi literkami AER gross i itp.

    EAR = equivalent annual rate of interest - roczny koszt zadłużenia na linii
    kredytowej (czyli wliczając odsetki od odsetek). Nie będzie Cię dotyczyło
    jeśli nie weźmiesz linii kredytowej.


    > konto ma byc łatwe i
    > przyjemne, po prostu nie chce sie wnerwiac przy byle okazji.

    Każde konto na świecie jest w miarę łatwe i przyjemne, dopóki nie zdarzy się
    jakiś błąd systemu. Dopiero jak dzwonisz z reklamacją albo problemem,
    wychodzi różnica między bankami. I zaczynają puszczać nerwy, jak pańcia
    zamiast odpowiedzieć odczytuje ci skrypt z ekranu... Pamiętaj, w tyk kraju
    PROCEDURA to rzecz święta. Witaj na Wyspach :)


  • 33. Data: 2008-03-16 11:28:44
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: t...@g...com

    On 16 Mar, 10:58, "kashmiri" <k...@i...pl> wrote:
    > Użytkownik <t...@g...com> napisał w
    wiadomościnews:8c0d3153-a35e-4daf-8588-d0b961af783f@
    a70g2000hsh.googlegroups.com...
    >
    > [ciach]
    >
    > > teraz dopiero mam metlik w głowie. to ma byc moje pierwsze konto,
    > > sprawa KK jest wazna ale nie najwazniejsza. jesli dostane od razu
    > > karte do zakupow w necie to moge troche poczekac na KK nie ma
    > > problermu.
    >
    > Tak, Visą Debit możesz płacić w necie.
    >
    > > wazne jest zeby nie bylo jakies ukrytych oplat, niespodzianek od
    > > transakcji on-line, wyplat z bakomatow itp
    >
    > transakcje w innej walucie niż GBP - każdy bank dolicza ok. 2.5% "opłaty za
    > przewalutowanie".
    > bankomaty - wszystkie bankomaty należące do sieci LINK są za darmo (czyli
    > wszystkie bankomaty wszystkich banków w UK); pozostałe (eCash itp.)
    > wyświetlają, że są płatne.
    >
    > > coraz czesciej mysle takze
    > > o dostepie do konta oszczednosciowego tu łatwosc przelewania pieniedzy
    > > z konta na konto
    >
    > Możesz od ręki otworzyć również konto oszczędnościowe. Pewnie będzie kilka
    > do wyboru, więc czytaj warunki (niektóre są tylko online, inne dają wysokie
    > oprocentowanie tylko jeśli w danym miesiącu nie wypłacasz z nich pieniędzy,
    > itp.). Z konta na konto przelewasz w czasie rzeczywistym przez internet,
    > telefon i (w wypadku niektórych kont oszczędnościowych) w bankomacie banku.
    >
    > > i oczywiscie oprocentowanie czy ktos moze wytlumaczyc
    > > o co chodzi z tymi literkami AER gross i itp.
    >
    > EAR = equivalent annual rate of interest - roczny koszt zadłużenia na linii
    > kredytowej (czyli wliczając odsetki od odsetek). Nie będzie Cię dotyczyło
    > jeśli nie weźmiesz linii kredytowej.
    >
    > > konto ma byc łatwe i
    > > przyjemne, po prostu nie chce sie wnerwiac przy byle okazji.
    >
    > Każde konto na świecie jest w miarę łatwe i przyjemne, dopóki nie zdarzy się
    > jakiś błąd systemu. Dopiero jak dzwonisz z reklamacją albo problemem,
    > wychodzi różnica między bankami. I zaczynają puszczać nerwy, jak pańcia
    > zamiast odpowiedzieć odczytuje ci skrypt z ekranu... Pamiętaj, w tyk kraju
    > PROCEDURA to rzecz święta. Witaj na Wyspach :)

    dzieki za odpowiedz zastanawia mnie jeszcze czy w Barcleysie od razu
    dostane Vise Debit wupukla czy dadza mi jakis badziew tylko do wyplat
    z bankomatów?


  • 34. Data: 2008-03-16 12:00:55
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik <t...@g...com> napisał w wiadomości
    news:79d102af-b559-4868-9d3d-51dd512bfa16@d4g2000prg
    .googlegroups.com...
    > On 16 Mar, 10:58, "kashmiri" <k...@i...pl> wrote:
    >> Użytkownik <t...@g...com> napisał w
    >> wiadomościnews:8c0d3153-a35e-4daf-8588-d0b961af783f@
    a70g2000hsh.googlegroups.com...
    >>
    >> [ciach]
    >>
    >> > teraz dopiero mam metlik w głowie. to ma byc moje pierwsze konto,
    >> > sprawa KK jest wazna ale nie najwazniejsza. jesli dostane od razu
    >> > karte do zakupow w necie to moge troche poczekac na KK nie ma
    >> > problermu.
    >>
    >> Tak, Visą Debit możesz płacić w necie.
    >>
    >> > wazne jest zeby nie bylo jakies ukrytych oplat, niespodzianek od
    >> > transakcji on-line, wyplat z bakomatow itp
    >>
    >> transakcje w innej walucie niż GBP - każdy bank dolicza ok. 2.5% "opłaty
    >> za
    >> przewalutowanie".
    >> bankomaty - wszystkie bankomaty należące do sieci LINK są za darmo (czyli
    >> wszystkie bankomaty wszystkich banków w UK); pozostałe (eCash itp.)
    >> wyświetlają, że są płatne.
    >>
    >> > coraz czesciej mysle takze
    >> > o dostepie do konta oszczednosciowego tu łatwosc przelewania pieniedzy
    >> > z konta na konto
    >>
    >> Możesz od ręki otworzyć również konto oszczędnościowe. Pewnie będzie
    >> kilka
    >> do wyboru, więc czytaj warunki (niektóre są tylko online, inne dają
    >> wysokie
    >> oprocentowanie tylko jeśli w danym miesiącu nie wypłacasz z nich
    >> pieniędzy,
    >> itp.). Z konta na konto przelewasz w czasie rzeczywistym przez internet,
    >> telefon i (w wypadku niektórych kont oszczędnościowych) w bankomacie
    >> banku.
    >>
    >> > i oczywiscie oprocentowanie czy ktos moze wytlumaczyc
    >> > o co chodzi z tymi literkami AER gross i itp.
    >>
    >> EAR = equivalent annual rate of interest - roczny koszt zadłużenia na
    >> linii
    >> kredytowej (czyli wliczając odsetki od odsetek). Nie będzie Cię dotyczyło
    >> jeśli nie weźmiesz linii kredytowej.
    >>
    >> > konto ma byc łatwe i
    >> > przyjemne, po prostu nie chce sie wnerwiac przy byle okazji.
    >>
    >> Każde konto na świecie jest w miarę łatwe i przyjemne, dopóki nie zdarzy
    >> się
    >> jakiś błąd systemu. Dopiero jak dzwonisz z reklamacją albo problemem,
    >> wychodzi różnica między bankami. I zaczynają puszczać nerwy, jak pańcia
    >> zamiast odpowiedzieć odczytuje ci skrypt z ekranu... Pamiętaj, w tyk
    >> kraju
    >> PROCEDURA to rzecz święta. Witaj na Wyspach :)
    >
    > dzieki za odpowiedz zastanawia mnie jeszcze czy w Barcleysie od razu
    > dostane Vise Debit wupukla czy dadza mi jakis badziew tylko do wyplat
    > z bankomatów?

    Visa debit wypukła, jeśli to będzie zwykłe konto (current account), a nie
    jakieś badziewie "basic account".
    www.barclays.co.uk


  • 35. Data: 2008-03-16 12:58:44
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: "swen" <n...@n...com>

    dzieki za odpowiedz zastanawia mnie jeszcze czy w Barcleysie od razu
    dostane Vise Debit wupukla czy dadza mi jakis badziew tylko do wyplat
    z bankomatów?
    ----------------------------------------------------
    ------------------------


    Nie ma juz cache card w zadnym banku...
    Jesli jednak znajdziesz to daj znac, bo ja naprawde potrzebuje!



  • 36. Data: 2008-03-16 13:08:48
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:8Q8Dj.21198$kN5.12712@newsfe1-gui.ntli.net...
    > dzieki za odpowiedz zastanawia mnie jeszcze czy w Barcleysie od razu
    > dostane Vise Debit wupukla czy dadza mi jakis badziew tylko do wyplat
    > z bankomatów?
    > ----------------------------------------------------
    ------------------------
    >
    >
    > Nie ma juz cache card w zadnym banku...
    > Jesli jednak znajdziesz to daj znac, bo ja naprawde potrzebuje!


    HSBC konto basic. Miesiąc temu wydawali.


  • 37. Data: 2008-03-16 13:13:19
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: "swen" <n...@n...com>

    >> Klient ktory regularnie splaca zadluzenie jest malo oplacalny dla banku.
    >
    > Ten, który nie spłaca, jest wg Ciebie bardziej?
    > W BIK-u spóźniona spłata i brak spłaty wyglądają tak samo.
    > A bank więcej zarabia na kliencie regularnie obracającym tysiącami niż na
    > takim, co to się zadłuży i nie spłaci. Naprawdę.

    Tak, bo klient z problemami i mala kasa, bedzie splacac dlugo, a im dluzej
    splaca tym wieksze przynosi to dla banku dochody. Jak klient splaci w
    calosci pozyczke, to bank konczy zarabiac na jego pozyczce... dlatego wazne
    by klient wiza ok 10 000 funtow a mial roczny dochod 25000 wowczas bank ma
    pewnosc, ze gosc bedzie splacac minimalne wymagane kwoty, nie splaci
    wczesniej (jak sadzisz dlaczego przy splacie wczesniejszej bank stosuje
    kare?) a moze nawet zaplaci wiecej z braku splaty jakiejs raty?
    Pieniadz zyje i zarabia tylko jesli jest pozyczony, splacony konczy swoje
    zycie i nie zarabia.
    Poczytaj jak bank dziala i skad biora sie w banku pieniadze - hmm skad
    wogole biora sie pieniadze:)))

    >
    > [ciach]
    >
    >> Wiec mam prosbe:
    >> Podaj jakie to karty nie wymagaja podania adresu selfemployed!
    >
    > Halifax, HSBC, Capital One, Aqua - nie wymagają.
    > Natwest, Vanquis - wymagają.
    > Dalej nie chce mi się sprawdzać, feel free to do it yourself.

    Wszedzie bylem proszony o podanie adresu zarejstrowania selfemployed....

    >> Stad nazwa: selfemployed czyli samo zatrudniajacy sie.
    >> A umowa pracy o dzielo jest niczym innym jak zleceniem wykonania zadania
    >> firmie o nazwie: jan kowalski. I to firma "jan kowalski" wykonuje ta
    >> usluge i sie potem z niej rozlicza przed IR.
    >
    > Nie pisałem, że w ogóle nie płaci się NI, tylko nie "tak jak firma".
    > NI to nie "contribution tax".

    To dokladnie to:))) Przy czym jako selfemployed sam sobie to oplacasz... i
    tak sie to wlasnie nazywa.
    Chyba, ze ja przez ponad 8 lat placilem blednie?:)

    > Oczywiście, w pewnych kontekstach self-employment podpada pod polskie
    > pojęcie działalności gospodarczej - sęk w tym, że nie zawsze. Zresztą nie
    > wchodziłbym w szczegóły, bo to temat nie na to forum, ok?

    Podaj choc jeden przyklad, gdzie selfemployed nie jest firma?

    >
    >
    > [ciach]
    >
    >> Telefon na abonament to jeszcze inna para kaloszy, nie myl wszystkiego w
    >> jednym worku, bo jak bys poszedl do O2 i blysna karta kredytowa to bys na
    >> miejscu dostal....
    >
    > Oczywiście, ale wtedy by nie robili credit checku. Ale że zrobili, wyszło
    > że jest problem z adresem. I dlatego koledze poradziłem zarejestrować się
    > na electoral register, bo to może - MOŻE - niekiedy bardzo ułatwić życie.
    > Szczególnie przy okazji credit checków.
    > Czy naprawdę źle radzę?

    Nie chodzi o to, zle, ze piszesz w tonie wymagajacym, napisz np tak:
    rejestracia w lokalnej liscie wyborcow moze byc pomocna co nie znaczy, ze
    wystarczajaca.
    Takie podejscie sam chyba widzisz, ze to roznica.
    Wiesz, ja na uzedach juz pare zabkow zjadlem w UK, tez mialem rozne
    wyobrazenia, jednak kazdy przypadek mozna powiedziec jest inny. Tu sie da
    tam nie, ale to nie oznacza, ze droga zamknieta bo mozna ugrysc z drugiej
    strony i tez zalatwi... UK to kraj gdzie prawdziwe perelki prawne sa
    "ukryte" i dopiero solidna analiza moze otworzyc droge sprawie ktora na
    pierwszy rzut oka jest na 100% nierealna...
    Na stronie ktora ci podalem przegladnij o nadplatach za council tax... ile
    osob o tym wiedzialo? 5% obywateli w UK?
    Osobiscie znam osobe ktora ma dochod ok 200k rocznie wylacznie z
    odszkodowan, zwrotow, dofinansowan, ZASILKOW! Nieralne? A jednak! Inna
    sprawa, ze gosc siedzi w papierach nocami i grzebie, jego bibiloteka ksiag
    prawniczych to ok 2-ie spore ciezarowki:))

    >>>> Cale zamieszanie z 3 laetnim okresem zamieszkania wiaze sie z
    >>>> bankrutem, tak by sprawdzic, czy nie masz powiazan z takowym adresem.
    >>>> Reszta to bajer do wciskania.
    >>>
    >>> Nie
    >>
    >> Oj, tak.
    >
    > I tak, i nie. Nie takie proste, chłopie.
    > Bankructwo wyjdzie nawet jak nie podasz adresu.

    Nigdzie tego nie powiedzialem. Powiedzialem tylko, ze moze byc spalony adres
    gdzie bylo zarejstrowane bankructwo, to przyznasz roznica.

    > Przede wszystkim, czy dałbyś radę zidentyfikować mieszkańca UK tylko na
    > podstawie imienia, nazwiska i daty urodzenia?

    Glownie.

    > Nie. Potrzebne są dokładniejsze informacje. Adres aktualny też nie
    > wystarcza: w 80% jest bowiem "nie potwierdzony". Stąd potrzebna jest
    > historia adresów.
    [ciach]
    >
    >>>> Wszystko sie zgadza poza obrotami na koncie.
    >>>> To kolejny mit. Obroty maja sie nijak.
    >>>> Ja pierwsza KK z limitem ponad 2k dostalem na srednich obrotach 500
    >>>> funtow miesiecznie.
    >>>
    >>> Gwarantujesz, że gdybyś miał obroty 500,000/mies., też by Ci oferowali
    >>> limit 2,000?
    >>
    >> nie rozumiem?
    >
    > Czy to dowodzi, że bank nie brał pod uwagę Twoich obrotów?
    > Dostałeś 2k, bo miałeś obroty 500.

    Chyba zartujesz....

    >
    > [ciach]
    >
    >> Ale, chodzi o to by gosc wiedzial dokladnie co, jak i po co.
    >> Dzieki temu nie bedzie "odkrywal" po raz 10-milionowy ameryki....
    >> Dlaczego mu nie napisac wszystkiego, jak zalatwic? Ja mu napisalem
    >> prosto: kazdy bank na konto osobiste to to samo, liczy sie ktory blizej
    >> domu... nic wiecej.
    >
    > Ja bym wolał wybrać taki bank, z którego będę zadowolony również za 5 i za
    > 10 lat...

    A ja taki ktory da mi najwiecej cache back:))
    Wiec moge sie przenosic nawet dwa razy w miesiacu:)

    > Nikogo nie namawiam do HSBC, nie mam z tego żadnej prowizji.
    > Kolega Tom nie napisał, że koło domu ma tylko jeden bank - wtedy byśmy mu
    > inaczej doradzili :)

    Generalnie jesli chodzi o zwykle konto, to jest tylko jeden bank w UK choc
    pod roznymi nazwami....



  • 38. Data: 2008-03-16 13:17:07
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: "swen" <n...@n...com>


    >> Nie ma juz cache card w zadnym banku...
    >> Jesli jednak znajdziesz to daj znac, bo ja naprawde potrzebuje!
    >
    >
    > HSBC konto basic. Miesiąc temu wydawali.

    Czy na tym koncie mozna zakladac DD, SO?



  • 39. Data: 2008-03-16 13:24:03
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:n59Dj.12114$5i5.10249@newsfe6-gui.ntli.net...
    >
    >>> Nie ma juz cache card w zadnym banku...
    >>> Jesli jednak znajdziesz to daj znac, bo ja naprawde potrzebuje!
    >>
    >>
    >> HSBC konto basic. Miesiąc temu wydawali.
    >
    > Czy na tym koncie mozna zakladac DD, SO?

    tak. nie ma za to karty płatniczej, czeków i overdraftu.
    http://www.hsbc.co.uk/1/2/personal/current-accounts/
    more/basic-bank-account
    również nie można było zlecić przelewu w oddziale - odsyłali na infolinię.


  • 40. Data: 2008-03-16 13:50:24
    Temat: Re: Jaki bank w UK? Hsbc? Barclays? a moze Royal Bank of Scotland
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:P19Dj.11368$%N1.1437@newsfe3-gui.ntli.net...
    >>> Klient ktory regularnie splaca zadluzenie jest malo oplacalny dla banku.
    >>
    >> Ten, który nie spłaca, jest wg Ciebie bardziej?
    >> W BIK-u spóźniona spłata i brak spłaty wyglądają tak samo.
    >> A bank więcej zarabia na kliencie regularnie obracającym tysiącami niż na
    >> takim, co to się zadłuży i nie spłaci. Naprawdę.
    >
    > Tak, bo klient z problemami i mala kasa, bedzie splacac dlugo, a im dluzej
    > splaca tym wieksze przynosi to dla banku dochody. Jak klient splaci w
    > calosci pozyczke, to bank konczy zarabiac na jego pozyczce... dlatego
    > wazne by klient wiza ok 10 000 funtow

    literówka? o co chodziło?

    > a mial roczny dochod 25000 wowczas bank ma pewnosc, ze gosc bedzie splacac
    > minimalne wymagane kwoty, nie splaci wczesniej (jak sadzisz dlaczego przy
    > splacie wczesniejszej bank stosuje kare?)

    Przy kartach kredytowych - spłacasz kiedy chcesz bez żadnych konsekwencji.
    Przy kredytach - spłacasz cały kredyt plus (ale nie w każdym banku)
    równowartość odsetek, jakie by przypadły w następnych 1-2 miesiącach. Nie
    wiem, czy to masz na myśli pisząc "kara".


    > a moze nawet zaplaci wiecej z braku splaty jakiejs raty?
    > Pieniadz zyje i zarabia tylko jesli jest pozyczony, splacony konczy swoje
    > zycie i nie zarabia.
    > Poczytaj jak bank dziala i skad biora sie w banku pieniadze - hmm skad
    > wogole biora sie pieniadze:)))

    Nie przeczę, że banki na tym też zarabiają. Nie zaprzeczysz jednak, że jest
    to niewielka część dochodu. Nie zapominaj, że bank zarabia na każdej
    transakcji kartą (o tym piszemy). Bardziej się bankowi opłaca, żeby bogaty
    klient z dużym limitem używał karty na okrągło niż żeby nie używał karty i
    tylko spłacał stare zadłużenie.
    A w ogóle banki najwięcej zarabiają na spekulacjach na giełdzie, pożyczkach
    międzybankowych, pożyczkach rządom oraz kredytach dla dużych firm/koncernów.
    Kary Ł12 raz na miesiąc, związane do tego z przygotowaniem i wysłaniem kilku
    listów, naprawdę nie są ich najpoważniejszym źródłem dochodu.


    >> [ciach]
    >>
    >>> Wiec mam prosbe:
    >>> Podaj jakie to karty nie wymagaja podania adresu selfemployed!
    >>
    >> Halifax, HSBC, Capital One, Aqua - nie wymagają.
    >> Natwest, Vanquis - wymagają.
    >> Dalej nie chce mi się sprawdzać, feel free to do it yourself.
    >
    > Wszedzie bylem proszony o podanie adresu zarejstrowania selfemployed....

    Pole niewymagane, nie musisz wypełniać.


    >>> Stad nazwa: selfemployed czyli samo zatrudniajacy sie.
    >>> A umowa pracy o dzielo jest niczym innym jak zleceniem wykonania zadania
    >>> firmie o nazwie: jan kowalski. I to firma "jan kowalski" wykonuje ta
    >>> usluge i sie potem z niej rozlicza przed IR.
    >>
    >> Nie pisałem, że w ogóle nie płaci się NI, tylko nie "tak jak firma".
    >> NI to nie "contribution tax".
    >
    > To dokladnie to:))) Przy czym jako selfemployed sam sobie to oplacasz... i
    > tak sie to wlasnie nazywa.
    > Chyba, ze ja przez ponad 8 lat placilem blednie?:)

    "NI contribution", ale nie "tax". Świadczenia na ubezpieczenie społeczne to
    nie podatki :)


    >> Oczywiście, w pewnych kontekstach self-employment podpada pod polskie
    >> pojęcie działalności gospodarczej - sęk w tym, że nie zawsze. Zresztą nie
    >> wchodziłbym w szczegóły, bo to temat nie na to forum, ok?
    >
    > Podaj choc jeden przyklad, gdzie selfemployed nie jest firma?

    Jest różnica między "firmą" a "przedsiębiorstwem". Dlatego mówię, to nie
    temat na to forum please.


    >> [ciach]
    >>
    >>> Telefon na abonament to jeszcze inna para kaloszy, nie myl wszystkiego w
    >>> jednym worku, bo jak bys poszedl do O2 i blysna karta kredytowa to bys
    >>> na miejscu dostal....
    >>
    >> Oczywiście, ale wtedy by nie robili credit checku. Ale że zrobili, wyszło
    >> że jest problem z adresem. I dlatego koledze poradziłem zarejestrować się
    >> na electoral register, bo to może - MOŻE - niekiedy bardzo ułatwić życie.
    >> Szczególnie przy okazji credit checków.
    >> Czy naprawdę źle radzę?
    >
    > Nie chodzi o to, zle, ze piszesz w tonie wymagajacym, napisz np tak:
    > rejestracia w lokalnej liscie wyborcow moze byc pomocna co nie znaczy, ze
    > wystarczajaca.
    > Takie podejscie sam chyba widzisz, ze to roznica.
    > Wiesz, ja na uzedach juz pare zabkow zjadlem w UK, tez mialem rozne
    > wyobrazenia, jednak kazdy przypadek mozna powiedziec jest inny. Tu sie da
    > tam nie, ale to nie oznacza, ze droga zamknieta bo mozna ugrysc z drugiej
    > strony i tez zalatwi... UK to kraj gdzie prawdziwe perelki prawne sa
    > "ukryte" i dopiero solidna analiza moze otworzyc droge sprawie ktora na
    > pierwszy rzut oka jest na 100% nierealna...

    W poprzednim wątku podawałem koledze drogę, jak tu zdobyć proof of address
    nie fatygując nikogo (tylko na podstawie electoral registration). Że to da
    się ugryźć z tej strony też mało osób wie, na pewno mniej niż 5%. Ty jednak
    mnie wyśmiałeś ;)
    Dalej twierdzisz, że ta ścieżka jest zamknięta. NIE: jest, jest otwarta,
    przeszedłem. Podaję Ci perełkę na tacy - wyśmiewasz mnie.


    > Na stronie ktora ci podalem przegladnij o nadplatach za council tax... ile
    > osob o tym wiedzialo? 5% obywateli w UK?

    Jasne, przejrzę, to się przydaje, thx.

    > Osobiscie znam osobe ktora ma dochod ok 200k rocznie wylacznie z
    > odszkodowan, zwrotow, dofinansowan, ZASILKOW! Nieralne? A jednak! Inna
    > sprawa, ze gosc siedzi w papierach nocami i grzebie, jego bibiloteka ksiag
    > prawniczych to ok 2-ie spore ciezarowki:))

    absolutnie wierzę, realne. ale siedział w UK dłużej niż któryś z nas :)


    >> Ja bym wolał wybrać taki bank, z którego będę zadowolony również za 5 i
    >> za 10 lat...
    >
    > A ja taki ktory da mi najwiecej cache back:))
    > Wiec moge sie przenosic nawet dwa razy w miesiacu:)

    "cash"
    już drugi raz w tym wątku ;)

    [ciach]

    > Generalnie jesli chodzi o zwykle konto, to jest tylko jeden bank w UK choc
    > pod roznymi nazwami....

    Tylko infolinie na różnym poziomie.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1