eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiAwaria w ALIOR BANK › Re: Awaria w ALIOR BANK
  • Data: 2022-07-22 18:04:02
    Temat: Re: Awaria w ALIOR BANK
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    piątek, 22 lipca 2022 o 17:52:47 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
    > Robert Tomasik <r...@g...pl> writes:
    >
    > > O ile się orientuję, to nikt nie rozlicza poszczególnych transakcji,
    > > tylko hurtem robi się rozliczenie obejmujące grupę transakcji.
    > > Przykładowo z dnia się sumuje to, co dany bank powinien zapłacić
    > > organizacji, oraz to, co organizacja powinna zapłacić bankowi i idzie
    > > przelew na tę różnicę. Do tego dołączany jest raport, co paczka
    > > zawiera i sobie obydwie strony księgują.
    > Każda transakcja musi być rozliczona indywidualnie, ponieważ
    > w przeciwnym przypadku nie dałoby się ich zaksięgować u obu stron (nikt
    > by nie wiedział komu dać, komu zabrać itd). Zajmują się tym różne izby
    > rozliczeniowe, układy wzajemne, organizacje karciane i inne takie.
    > Na podstawie tych indywidualnych "dokumentów źródłowych"
    > (np. generowanych przez jeden bank, księgowanych, przesyłanych do innego
    > banku i tam księgowanych) prowadzone są wszystkie zapisy na kontach
    > współpracujących w jakiś sposób banków.
    >
    > Banki mają swoje wzajemne rachunki w innych bankach i po prostu
    > płacą/otrzymują środki z/na te rachunki. Dopiero gdy tych środków jest
    > za dużo, a zwłaszcza za mało, muszą to uregulować. Może tam być też
    > np. linia kredytowa, rozliczenia przy pomocy innych banków, np. banki
    > mogą mieć swoje konta w banku rozliczeniowym (układ z "clearing house",
    > np. KIR), układy "każdy z każdym" itd. Generalnie to nie jest tak, że
    > "idzie przelew na różnicę" - saldo rozliczeń po prostu zmniejsza lub
    > zwiększa środki na odpowiednich kontach nostro/loro (prowadzonych przez
    > np. bank A na rzecz banku B i odwrotnie).
    >
    > Przykład: bank BA przez cały dzień (albo i miesiąc) wykonuje tylko jedną
    > operację - przelew zlecony przez swojego klienta KA na konto klienta KB
    > w banku BB.
    >
    > Bank BA księguje przelew jako obciążenie na koncie klienta KA oraz jako
    > uznanie na koncie loro BB, oraz generuje np. komunikat rozliczeniowy
    > informujący o tym zdarzeniu bank BB.
    >
    > Bank BB na podstawie odebranego komunikatu księguje na swoim koncie loro
    > banku BA obciążenie oraz na koncie klienta KB uznanie.
    >
    > Po tych operacjach bank BA ma na swoim koncie nostro w BB mniej środków
    > ("wysłał je przelewem", ale przecież nie wysłał nic oprócz komunikatu).
    > Bank BB ma na swoim koncie nostro w BA więcej (dostał je "lokalnie" od
    > klienta KA).

    Ładnie opisałeś SWIFT, system rozproszony.
    Ale w elixir jest prościej, system jest scentralizowany.
    Najpierw lecą z banków e-maile z definicjami przelewów.
    Potem zamknięcie sesji.
    Przeliczenie, co jest który bank innemu winien netto.
    Rozrachunek między _kontami_banków_w_NBP_.
    I lecą e-maile z raportami, co mają sobie banki zaksięgować.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1