-
Data: 2012-08-02 13:11:15
Temat: Re: Co dalej ?
Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]ichi wrote:
> Gdzie bym nie zajrzał to wieszczy się katastrofę. Polska upada, UE upada,
> USA upada, kończy się świat finansjery, armageddon społeczny itd. A może
> by tak choć jedna pozytywna prognoza? Może taka:
>
> Aktualne spowolnienie na świecie jest ostatnią konwulsją tzw. kryzysu.
> Kolejnym etapem jest kilkuletnia hossa.
Wszystko zależy od definicji hossy. Jeżeli masz na myśli wzrost wyceny
spółek w lokalnym papierowym pieniądzu to oczywiście masz racje. Odkąd
drukuje się pieniądze czyli dostarcza płynność ceny wyrażone w takim
pieniądzu będą rosły jak rosły do tej pory. Ostatnio widziałem wykres SP500
w cenach stałych. Wykres jest płaski od dziesięcioleci z małymi ząbkami w
jedna lub w druga stronę.
> Wskaźniki makro testują aktualnie
> dołki (nie wszędzie), ale najprawdopodobniej nie osiągną minimów z
> 2008/2009 roku. Działania banków centralnych - czyli dodruk kasy i niskie
> stopy procentowe - oraz rządów - czyli inwestycje publiczne za drukowaną
> kasę - nakręcą ostatecznie koniunkturę. Nadmiar forsy w obiegu koniecznie
> spowoduje wzrost cen aktywów takich jak towary i akcje.
>
> Nie można też wykluczyć w dłuższym terminie zaistnienia jakiejś globalnej
> innowacji, która np. obniży radykalnie ceny energii (ciekawe jest np.
> testowane w Stanach glonowe pozyskiwanie etanolu) lub otworzy nowe
> możliwości współpracy (vide facebook, może wreszcie coś ze sztucznej
> inteligencji).
>
> Grecja, Hiszpania, itd. skorzystają oczywiście na tym światowym trendzie i
> zredukują swoje zadłużenie do sensownych rozmiarów (i/albo zostanie im ono
> częściowo darowane). Problemy tych krajów zostały medialnie rozdmuchane do
> granic przyzwoitości - nawet ich bankructwo nie zmieni przecież w sposób
> istotny układu sił na światowej mapie.
Teraz w Europie panuje przekonanie, ze jeżeli dług publiczny spada w
stosunku do PKB to znaczy, że dany rząd zmniejsza zadłużenie. To śmieszny
pogląd. Ale wiadomo, że ludzie zaczynają postępować rozsądnie jak już
wszystkie inne metody zawiodą. Dlaczego? Bo najczęściej postępowanie
rozsądne wymaga dużo wysiłku i zabiera dużo czasu, a zmian nie widać między
wiadomościami o 16:00 i o 19:00.
Ciężka praca jest nudna i się nie sprzedaje pod reklamy.
>
> Generalnie Wig20 już w przyszłym roku, a najdalej na początku 2014, będzie
> bliżej 3000 niż 2000 pkt., a SP500 będzie walczyć o historyczne maksima.
> Dalej będzie jeszcze lepiej. A świat długo jeszcze będzie sie kręcił tak
> jak zwykł się kręcić od dekad i setek lat: permanenty długoterminowy
> wzrost, nawet z uwzględnieniem inflacji.
>
Na przepowiadaniu przyszłości się nie znam. Mocno bawi mnie prasowe, a można
powiedzieć ogólne przekonanie, że indeksy pokazują przyszłość gospodarki z
wyprzedzeniem około 6 miesięcznym. Traktowanie handlujących na giełdach jako
zbiorowego maga ze szklaną kulą powoduje u mnie kolki w boku.
Nie ma mądrego, który by przewidział ruchy indeksu dłużej niż rok, a tu taka
zbiorowa mądrość działająca przez całą historie giełdy. Zadziwiające.
Ja sprawy widzę bardzo prosto. Ceny rosną jeżeli jest więcej pieniędzy
gotowych kupić daną akcje niż wartość tej akcji wystawionej do sprzedaży.
Sięganie przez dziennikarzy, którzy w życiu nie obrócili 1 PLN na giełdzie,
do głów handlującym i odgadywanie ich emocji jest przezabawne.
Znam swoją motywację. Kupuję gdy rośnie, a sprzedaje gdy spada. Mam własne
definicje co to znaczy "gdy rośnie" i co to znaczy "gdy spada". Jakoś się
żyje z tego.
Ktoś tam coś powiedział w telewizji i indeksy wystrzeliły. Wypowiedzi
przypisywana jest moc sprawcza. Zabawne. Najpierw muszą być pieniądze, które
leżą w gotowości do kupienia i czekają na pretekst. Muszą być pieniądze.
Gdyby najmądrzejszy z jakiegoś banku Ci powiedział, że jak kupisz Manhattan
to zarobisz krocie, to byś kupił?
>
> Brzmi to w chwili obecnej jak farsa, ale...
>
To nie farsa tylko taka jest logika zdarzeń. Jako indywidualne gospodarstwa
domowe mocno pilnujemy naszych finansów. Działając w zbiorowości myślimy, że
uda nam się zabrać komuś pieniądze. Ciągniemy z państwa ile się da i unikamy
podatków. Musi się to kończyć tak samo. Długami. Tacy jesteśmy.
Następne wpisy z tego wątku
- 02.08.12 14:29 totus
- 03.08.12 13:47 Lisciasty
- 03.08.12 16:30 Tomek P.
- 03.08.12 17:03 totus
- 03.08.12 17:40 Tomek P.
- 03.08.12 18:20 totus
- 03.08.12 23:00 Lisciasty
- 04.08.12 00:19 Tomek P.
- 04.08.12 02:10 Tomek P.
- 04.08.12 02:19 Tomek P.
- 04.08.12 03:07 totus
- 04.08.12 03:54 totus
- 04.08.12 04:14 Tomek P.
- 04.08.12 07:39 Tomek P.
- 04.08.12 10:39 totus
Najnowsze wątki z tej grupy
- Asseco - wezwanie do sprzedaży akcji
- Ukraina "krajem wysokiego ryzyka" z pożyczką IMF
- Sejm zadał zdecydowany cios bankom : nie będzie oprocentowania powyżej (obecnej) inflacji! :-)
- NBP ściemnia że to nie "oczekiwania inflacyjne" [Kredyty hipoteczne 87% w dół w drugim kwartale]
- EUR nie zabraknie - ECB dodrukuje [Jak UE "walczy" z wysoką inflacją]
- Z naszej drogiej UE: EURo bank walczy ze straszliwą inflacją stopami procentowymi 2%
- No to jak długo inflacja będzie "tylko" jednocyfrowa? [grubo ponad 5%]
- D. Tusk: Polska zasługuje na cud zwalczenia inflacji trwale niskimi (realnie ujemnymi) stopami procentowymi [parafraza]
- Niemcy: Nie ma DM ale jest inflacja 7.8% rok do roku [Siła EUR]
- Czy strefa EUR JUŻ potrzebuje L. Balcerowicza do drakońskiej walki z inflacją?
- Prezes PGNiG: GOSPODARSTWOM DOMOWYM gazu na pewno nie zabraknie
- Spotkanie WUJ i WIA
- Re: Podwyżki cen gazu - wina Tuska! ;-)
- Re: Marsz musi być!
- Dlaczego obstawiać że inflacja wzrośnie? Bo Glapiński mówi że sama spadnie
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...