eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwDługi ZUS-u, jeszcze raz ..... › Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
  • Data: 2011-01-16 10:12:37
    Temat: Re: Długi ZUS-u, jeszcze raz .....
    Od: "skippy" <m...@t...moon> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:igu9tq$v5i$1@usenet.news.interia.pl...
    >> To jeden z MEGA WAŁKÓW wczesnej III RP.
    >
    > Słuchaj Skippy, te wałek zafundowała Polsce pewna konkretna ekipa ....
    >
    > Jakoś nie doszukałem się na tej grupie twoich słów oburzenia na
    > totusowskie pochwalne peany ku czci Balcerowicza, czy te XXL-owskie
    > chwalące Jerzego Buzka ....

    To se poszukaj dkładniej

    O Balcerowiczu się w ogóle nie wypowiadałem i nie mam zamiaru
    Muszę?
    Ani nie popierałem peanów, ani nie dołączam do krytyki.
    Ma swoje zdanie, ale nie mogę go napisać.
    Jest negatywne.

    Co do Jerzego Buzka... Za słabo szukałeś, kolego, i jednym głooopim zdaniem
    zmuszasz mnie do szerszych wyjaśnień.

    Wszystkie 3 reformy to jeden wielki skandal, na który przez dekadę nie
    zareagował żaden rząd.
    Z tego wynika, że całej klasie panującej one pasują.
    Gdyby tak nie było, to LSD i PIS próbowały by je naprawiać.
    A nie robiły tego.

    PO tez tego nie robi, manewr z OFE jest wymuszony sytuacją kryzysową i nie
    mam wątpliwości, że jest wynikiem jakichś negocjacji. Coś za coś. Na dwa
    lata, sratatata, fundy ABC Boniego itp; 'A' totalne wyprowadzenia kasy itd.
    Jest tu po prostu jakiś układ, a nie działanie naprawiające.
    Naprawiające jest tylko jedno:
    - wpłaty do OFE są DOBROWOLNE
    - wpłacona kasa podlega DZIEDZICZENIU na takich samych zasadach, jak każdy
    inny majątek

    No way, jak mawia wiadomo kto.

    Reforma służby zdrowia - prosty powrót do centralizacji przy prawie
    całkowicie już dokonanej prywatyzacji.

    Szkolnictwo. Tu PO wprowadziło nową skalę nonsensu w sparwie nauczania
    początkowego.
    Wiem tylko o przedszkolach i ścieżce podstawówka- liceum.

    Przedszkola - wpadaja komisje i wymierzają pajdy gdy stwierdzą nauczanie
    czytania (sic!). Czyli docelowo kształcimy robola i robimy urawniłowke,
    zamiast promować ludzi ponadprzeciętnych.

    Gimnazjum - najgorszy wiek fazy dojrzewania, zamiast być rozbity na dwie
    szkoły, został zgromadzony w jednym krytycznym punkcie.

    Liceum - ten zabrany jeden rok to mocno fatalna sprawa.
    Może chodzi o to samo, co napisałem w komentarzu o przedszkolach?

    Obnizenie o rok - widże tylko jedno wytłumaczenie. Chodzi wyłącznie o to,
    zeby ludzie zaczęli pracować rok wcześniej.
    Rozumiem ideę; widocznie jest tak źle, że nie ma innej opcji.
    Ale dlaczego przy tym ruguje siędziecd zdolne, to nie ogarniam.

    Pozdrawiam

    PS
    Weź nie wal takich chorych szybkich opinii napiętnowanych twoim nastawieniem
    politycznym i pod tym kątem pisanych.
    Nie interesuje cie przyczyna, tylko cel do osiągnięcia. To pewne. To
    działanie polityczne, do którego mi daleko.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1