eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwDo Dietera.... › Re: Do Dietera....
  • Data: 2011-03-12 08:55:43
    Temat: Re: Do Dietera....
    Od: "skippy" <m...@t...moon> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ilf9b4$kfh$1@inews.gazeta.pl...
    > skippy wrote:
    >
    >>
    >>> http://blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id
    =916
    >>> gwiazdowski też źle policzył ?
    >>>
    >>> "a kto kawo jebiot ?" - :)
    >>>
    >>> george
    >>
    >>
    >> najgorsze jest to, że oni nic nie kumają albo wszyscy udają wariatów
    >
    > Zauważyłem też, ze nikt nie widzi, że na aktualnych emerytów płacą zawsze
    > aktualni pracujący. Plecie się, że tak to jest w ZUS ale jak ma się
    > fundusze
    > albo akcje to już emerytów utrzymują kosmici. Jak emerytura jest z ZUS to
    > wszyscy widzą, że płacący składkę muszą być czyli pracujący muszą być. Jak
    > emerytura jest z funduszu to wystarczy sama giełda i wszyscy mogą być na
    > emeryturze. Dlatego tak się biją ile jest w ZUS a ile w OFE. Główny
    > argument
    > to, że w ZUS to wirtualne pieniądze, a w OFE to prawdziwe akcje i
    > obligacje.
    > Pewnie myślą, ze kanapka z akcji i obligacji jest tak samo kaloryczna jak
    > owsianka. Logika i matematyka powinna być zakazana w szkole wtedy by się
    > kłócili o kolor wyciągów bankowych. Bo to od razu rzuca się w oczy. Coś
    > musi
    > być z logiką jeżeli uważa się pieniądze w OFE za własność choć pieniądze
    > te
    > nie mają żadnych cech tych pieniędzy na osobistym rachunku bankowym. Bije
    > się pianę i patrzy się jakiego jest koloru. Takie zabawy zupełnie obok
    > problemu. Przy emeryturze państwowej każde następne pokolenie będzie
    > dostawało od państwa niżą realną emeryturę z niżą stopą zastąpienia. Tak
    > właśnie wygląda bankructwo tego systemu.

    ZUS to inna kwestia.
    Pisaliśmy juz o tym, ale jak zauważyłem 99% nie przyjmuje do wiadomości
    kilku brutalnych prawd.
    Ludzie wolą się oszukiwać i żyć w fikcji pojęciowej, coś na kształt stałego
    najarania sie marychą.

    1) Nie można mówić o likwidacji ZUS, to sprzeczne wewnętrznie. ZUS nie jest
    żadnym mitycznym czymś tylko to po prostu agenda państwa do wypłaty
    świadczeń i poboru składek. Tego sie nie da zlikwidować jeśli ma istnieć
    jakikolwiek państwowy system ubezpieczeń.

    2) Państwo w dowolnym momencie historycznym będzie wypłacało takie
    świadczenia, jakie będzie mogło sfinasować i ani grosza więcej. Ta
    najprostsza pod słońcem prawda zdaje się nie docierać do prawie nikogo.

    3) z 2) wynika tez jedno, że jak będzie trzeba, to poprzez wykreowanie
    inflacji i inne działania - wszelkie nasze oszczędności lokatowe, OFE itp są
    niewiele warte, to tylko nadal rezerwuar i wentyl bezpieczeństwa dla państwa
    jako systemu.
    I tak państwo, gdzie by ta kasa nie leżała, w krytycznym momencie spokojnie
    po nią sięgnie.
    Nawet zdawałoby się nieruchomości...
    PRL po nie sięgnął, demokratyczna RP III i IV nie tylko, że nie jest w
    stanie nic oddać, to jeszcze potrafi realizować dekrety Bieruta jeśli to jej
    na rękę. To się dzieje na naszych oczach.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1