eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwDobrze powiedziane....Re: Dobrze powiedziane....
  • Data: 2011-12-09 20:58:59
    Temat: Re: Dobrze powiedziane....
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    george wrote:

    >
    > "totus" <t...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:jbto2o$pgr$1@inews.gazeta.pl...
    >> george wrote:
    >>
    >>> Zgadzam sie co do meritum, należy wykorzystac kazdy z podstawowych
    >>> motorów
    >>> działania człowieka który sprawia ze idziemy naprzód ( w tym dążenie do
    >>> zapewnienia sobie lepszej przyszłości, być moze również chciwość).
    >>> Chciwośc rozumiana jednak jako "nadmierna" chuć do posiadania budzi
    >>> jednak
    >>> pewne skutki uboczne. Friedman makiawelicznie uważa że skutki te są
    >>> pomijalne. Gdy system opanują socjopaci, prawo przestaje byc
    >>> przestrzegane
    >>> a "kapitalizm" wykastrowany jest z prostego czystego bankructwa myśl że
    >>> jeszcze większa chciwość cokolwiek rozwiąże jest dość naiwne.
    >>>
    >>
    >> Systemy społeczne wymyślone przy biurku w kilka osób lub jako praca
    >> naukowa
    >> przez profesora z fajka w zębach powodowały niezliczone ofiary w
    >> ludziach. Prawdę mówiąc nie było jeszcze takiego porządku społecznego,
    >> który by nie był narzucony większości przez lepiej wiedzącą mniejszość.
    >> Ewolucja organizacji życia społecznego ciągle jednak postępuje i ciągle
    >> poszerzana jest baza ludzi, którzy biorą udział w decyzjach. Ewolucja to
    >> powolny mechanizm.
    >>
    >>
    >>> george
    >>>
    >>> P.S. Czy system oparty na chciwości może byc stabilny ?
    >>>
    >>
    >> System gdy wszyscy są sobie równi oparty na chciwości ma wbudowane
    >> sprzężenie zwrotne ujemne i musi być stabilny. Wszyscy się nawzajem
    >> kontrolują i podejmują współpracę tylko wtedy jeżeli uznają to za
    >> korzystne
    >> dla siebie. Nikt nie jest w stanie wykorzystać drugiego.
    >
    > No właśnie nie do końca to dostrzegam a właściwie nie widzę owego
    > tajemniczego sprzężenia zwrotnego o którym mówisz.
    >


    Nie zauważyłeś podstawowego warunku. Wszyscy są równi na rynku.



    >> Rzeczywistość jest
    >> jednak taka, że silniejsi wprowadzają do systemu niestabilności.
    >> Zaczynają doić słabszych. Zawsze zachowują się tak samo, jak rak. Żerują
    >> na swojej ofierze aż do jej zabicia i własnej śmierci, tym samym.
    >
    > System promuje chciwych (w ekstremach jednostki eksremalnie chciwe /
    > socjopatyczne) -> Ci stają sie silniejsi -> zdobywają środki na
    > wprowadzenie niestabilności (łamanie reguł prawa / pisanie go pod własne
    > błedy / bailout) -> system sie wykrzacza. Tu nie ma sprzężenia zwrotnego.
    >

    Chciwi są wszyscy. Nie powiesz mi chyba, że Ty chodzisz do pracy dla swoich
    klientów a nie dla pieniędzy, które tam zarabiasz. Silniejsi jednak
    wprowadzają uprzywilejowane dojścia do rynku dla siebie. Silniejsi nie w
    sensie ekonomicznym, silniejsi fizycznie. Walczenie z chciwością albo jej
    odrzucanie nie ma sensu. To tak jakby walczyć z popędem seksualnym. Chciwość
    jest tak samo jak nieuzasadniona agresja, zawiść i inne motywy działania.
    Dobry projekt powinien pozytywnie skanalizować chciwość. Wystarczy by każdy,
    czyli każdy chciwy miał swobodny dostęp do rynku. Robienie z ludzi anioły do
    tej pory się nie powiodło.



    >> W wymiarze
    >> jednostkowym próbujemy się bronić przed byciem wykorzystywanym.
    >> Oszukujemy na podatkach itp
    >
    > akurat to przyspiesza jedynie kolaps całosci...
    >
    Akurat tu jestem odwrotnego zdania.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1