eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDrzyjcie frankowcyRe: Drzyjcie frankowcy
  • Data: 2015-05-20 14:31:25
    Temat: Re: Drzyjcie frankowcy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-05-20 o 14:16, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > W dniu 2015-05-20 o 13:45, J.F. pisze:
    >> No, z tym roznie bywa.
    > [...]
    >>> Do tego dochodzi demografia ... i tu nieruchomosci moga taniec.
    >> "Różnie bywa" to może być z akcjami - może stanieją, może wzrosną. A z
    >> demografią nie ma "różnie bywa" - można dokładnie przewidzieć jaka
    >> będzie za 5, 10, 20 lat.
    >
    > No, chyba ze mlodzi wyemigruja,

    Tym gorzej.

    > albo wroca z emigracji, albo przyjmiemy

    Czyli co najwyżej wyjdzie na zero.

    > imigrantow.

    Nie twierdzę, że niemożliwe. Korwin u władzy, ustawa Wilczka, zero ZUSu,
    wolność gospodarcza - imigranci walą drzwiami i oknami. Ale póki
    konkurujemy z zachodem podatkami i socjalem, to szans nie mamy.


    > Moga tez przeprowadzic sie ze wsi do miasta, a z miasta do pobliskich wsi.

    Czyli też nic to nie zmienia.


    > Nie wiesz tez ile beda zyli ludzie za tych 20 lat - moze mlodych
    > zabraknie, ale staruszkow przybedzie wiecej :-)

    W sensie, że "nagle" przestaną umierać? Bo to, że aktualnie z każdym
    rokiem jest coraz gorzej to fakt, podobnie jak to, że nawet w takich
    miastach jak Warszawa widać zmiany, bo z każdym rokiem jest coraz mniej
    studentów (co daje realne obniżki cen najmu, sprzedaż niektórych
    mieszkań, zatem obniżki cen itd.).


    >> Jak doskonale wiemy, emeryci wolą mieszkać w swoich M-3 "na
    >> Marszałkowskiej" bo "starych drzew się nie wyrywa", "zostanie dla
    >> wnuków" itp.
    >
    > Jak najbardziej tak. Ale roznie moze byc :-)

    Różnie może być. Ale trzeba rozróżnić realne prognozy od zaklinania
    rzeczywistości, czy nawet od płatnego trollingu przez zainteresowane
    podmioty.

    >> Wniosek: nie trzymać w złotówce. I jest to poważna sugestia.
    >
    > W zasadzie tak, ale zlotowka sie obecnie umacnia - proponujesz kupowac
    > waluty i patrzec jak spadaja ? :-)

    Na szczęście nie mam tego dylematu :)

    >> Porównujesz różne rzeczy. Powinieneś porównać koszt kredytu wraz z
    >> kosztem posiadania nieruchomości vs. koszt najmu *wraz* z odkładaniem
    >> tego, co się na najmie mniej wydaje.
    >
    > No coz - jak widzisz do niedawna niektorzy kombinowali tak, ze najemca
    > ma raty kredytu splacac i jeszcze dac cos zarobic.

    Kombinowanie jest wskazane w każdej dziedzinie, nie ma w tym nic złego.



    > Zdrowy uklad ... o ile banki popieraja "bogatych" i mowia mlodym "nie
    > macie zdolnosci kredytowej" :-)


    Zdrowy to dla mnie taki wynikający z równowagi rynkowej, a nie że ktoś
    sobie coś "wymyśli" i pod to będzie ustawiał prawo (na przykład uzna, że
    dobrze jest, aby młodzi byli dożywotnio zakredytowani na mieszkanie,
    dlatego będzie im dopłacał do tego, aby jednak wzięli ten kredyt,
    zamiast wynajmować). Obecnie i cała gospodarka i rynek nieruchomości z
    wolnym rynkiem często nie ma wiele wspólnego.


    >> Bo wiesz, jeśli ktoś całe życie mieszka z rodzicami a pieniądze
    >> przeznacza na same rozrywki, to też zostanie na starość bez mieszkania,
    >
    > Bedzie mial po rodzicach :-)

    Jedynak?:)

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1