eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKreacja niebalowa...Re: Kreacja niebalowa...
  • Data: 2014-07-18 19:21:34
    Temat: Re: Kreacja niebalowa...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "J.F." 8n85i7xdeioi$.ipi37pqtppnp$....@4...net

    > I przed wojna pare razy.
    > Ale co na to posiadacze obligacji ? :-)

    Nic. Cieszyliby się. Ujemny deficyt jest pożądany od lat.
    Obamę wybrali, bo obiecywał taki -- zwiększył zadłużenie
    jak nikt przed nim! To taki amerykański Donald Tusk. ;)


    Niekontrolowane zadłużanie rządu prowadzi do niewypłacalności.
    Putin jest skryty, ale Ławrow pieści dolara, drapie jakby kota
    za uchem -- to wróży dolarowi źle. Rosjanie mają (nie tylko oni)
    świadomość upadania finansów USA. Jeśli nie zdarzy się cud -- dolar
    padnie. Już raz dodrukowano (Ty twierdzisz, że dobitowano) trochę ;)
    dolarów, aby administracja USA ruszyła -- to uratowało dolara, ale
    bez końca nie można go rozcieńczać...


    Na szczęście bogacze mają dolary -- więc zależy im na utrzymaniu dolara
    przy życiu. Na nieszczęście bogacze mają nie tylko dolary -- więc nie
    zależy im na utrzymaniu dolara przy życiu za wszelką cenę. Wygrać mogą
    ci, którzy mają zasoby złóż kopalin (gazu -- Rosja, ropy naftowej -- USA,
    metali ziem rzadkich -- Chiny...) a przegrać mogą ci, którym brakuje
    zdrowia -- ciało Eneuela. ;)

    >>: od tempa zużywania towarów przez konsumentów
    >>: stąd potrzeba "ujemnej kreacji" nie występuje ;)

    >> Żelazka nie psują się przez sto lat -- OK.

    > Takich juz nie robia.

    Robią coraz mocniejsze. Spadające z 2 metrów, odporne
    na cięcia nożem myśliwskim, niemożliwe do przepalenia...

    >> Domy potrafią wytrwać na swych fundamentach
    >> do najbliższej wojny -- OK.

    >> Ale samochód żyje kilkanaście lat, zaś jedzenie jeszcze krócej.

    > Ale pieniadz jest potrzebny po to, aby robotnik mogl kupic jedzenie,
    > a rolnik samochod. Taka wymiana - jedzenie za samochod. Same w sobie
    > nie sa nikomu potrzebne.

    Ale i samochód skreował, i jedzenie -- więc po
    zniknięciu towaru, należałoby zutylizować pieniądz.

    > Pieniadze tylko ulatwiaja wymiane, nie trzeba
    > ich umarzac jak sie samochod zepsuje.

    Więc pieniądz traci swe poparcie w towarze.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1