eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwPolska A.D. 2009. › Re: Polska A.D. 2009.
  • Data: 2010-01-02 22:52:25
    Temat: Re: Polska A.D. 2009.
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Anatol wrote:

    >
    > Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:hho78n$s9j$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Stan docelowy, który wymarzyłem, a ścieżka dojścia do tego stanu to dwa
    >> osobne problemy. Nic nie mówiłem o tym by przymus znieść od przyszłego
    >> poniedziałku. Jeżeli chodzi do dojście do tego celu to można by znieść
    >> przymus ubezpieczenia dla roczników urodzonych po roku 2014. Do tego
    >> czasu udoskonalać doskonałe.
    >
    >
    > Do tego czasu i później wypłaty ZUS będą rosnąć w związku z
    > przechodzeniem na emeryturę wyżu demograficznego a więc moją kalkulację
    > trzeba jeszcze skorygować mocno w górę.
    >
    > Powtórzę jeszcze raz - likwidacja przymusu ZUS oznacza zero obniżek
    > realnego obciążenia fiskalnego (kasę na nalezne swiadczenia trzeba tak czy
    > inaczej od ludzi wyrwać, obecnie ok. 12% PKB z tendencją rosnącą).
    > Jakiekolwiek zmniejszenie obciążenia pokolenia pracującego (teraz czy za
    > 30 lat) musi oznaczać radykalną redukcję wydatków emerytalnych z 12% PKB
    > do np. 4,5% PKB, tak jak to było w latach 70-tych. A więc tak naprawdę
    > chodzi o redystrybucję PKB pomiędzy młodymi i starymi, czyli o radykalne
    > obcięcie konsumpcji jednych albo drugich.
    >
    Strasznie się uparłeś. Nie mam pomysłu na dojście do likwidacji przymusu
    składki. Myślę jednak, że ci, którzy nie płaciliby składki nie dostawaliby
    świadczeń. Wszystko odbywałoby się proporcjonalnie. Ty zakładasz, że wpływy
    byłyby mniejsze a wydatki na tym samym poziomie. Dlaczego? Dlaczego myślisz,
    że wpływy by spadły. Dlaczego wydatki miałyby wzrosnąć? Jeżeli za daną
    składkę byłoby ubezpieczenie na daną kwotę to ludzie zaczęliby oszczędzać
    własne pieniądze na poważne przypadki. System emerytalny należałoby wyłączyć
    z ZUS. Odkładanie na emeryturę to nie ubezpieczenie tylko oszczędności i
    inwestycje. Poza tym dojście do celu to sprawa czysto techniczna. Wiem tyle,
    że przymus zabija wszystko. Przymus, brak konkurencji i państwowy
    właściciel. W takiej kolejności wyglądają słabości ZUS. Nie da się tego
    utrzymać. Brak przymusu odwróciłoby motywacje ubezpieczonych, konkurencja
    poprawiłaby efektywność działania, a prywatny właściciel jeszcze by to
    spotęgował. "Składkę trzeba wyrwać" tu jest problem. Nie lepiej sprawić by
    zechcieli więcej płacić i żądali mniej w zamian i jeszcze do tego byli
    zadowoleni. Wybór i odpowiedzialność to według mnie kluczowe kwestie. Trzeba
    ludziom dać wybór i tym samym zmusić ich do odpowiedzialności. Omnipotencja
    państwa rozleniwia i kształtuje klienckie oraz roszczeniowe nastawienie. Nie
    ma takich pieniędzy by ludzi w tym stanie zadowolić. Nie ma znaczenia
    faktyczny poziom usług. Za darmo to by się chciało gwiazdkę z nieba.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1