eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRostkowski oberwał Belką › Re: Rostkowski oberwał Belką
  • Data: 2014-06-18 17:43:32
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "J.F." 20b96v61iy4t.jpn1vkevo5te$....@4...net

    >> Czy to znaczy, że brakuje chętnych na obligacje państwa polskiego?

    > Na razie jak widac nie ... ale czemu im placic
    > odsetki a nie panstwowemu bankowi ? :-)

    A dlaczego sam MBelka nie mógłby kupić prywatne tych obligacji?
    Są przecież pewne!! ;)

    I dlaczego o tym rozmawia się w restauracji, nie w sejmie chociażby?
    Dlaczego ministrowie czy prezesi mają płacić za te rozmowy z własnej
    kieszeni właścicielowi restauracji? Przecież za lokal (sejm chociażby)
    powinno płacić państwo. ;) Także za taśmy... (taśmy, szpule, rolki do
    tych taśm... spirytus do czyszczenia głowic...)

    Dlaczego MBelka (jako NBP) ma kupować, aby wspierać DTuska,
    zamiast RPolskę w ogóle?

    > Poza tym bierzmy przyklad z najlepszej gospodarki
    > swiata - oni sobie sami drukuja i pozyczaja i sa zadowoleni :-)

    Ale robią to jawnie, nie w ukryciu.


    >> Po prostu zwiększa obroty drukarni. ;)

    > A gdzie tam - teraz obowiazuja bity w komputerach,
    > a te sa tanie i oplacone z gory :-)

    Powiadasz, że rządzący odkryli wreszcie pozytywne cechy komputeryzacji? ;)


    >>> Bank centralny może w takiej sytuacji pomóc rządowi, kupując na
    >>> przykład obligacje na wtórnym rynku. Ale musi wtedy postawić
    >>> twarde warunki. Podobnie robi Międzynarodowy Fundusz Walutowy
    >>> - pożycza zadłużonemu rządowi, jednocześnie stawiając twarde
    >>> warunki dotyczące obniżenia długu i reform.

    >> I te twarde warunki to szafot dla Vincentego?

    > No, to akurat logiczne - jesli rzad nie potrafi opanowac
    > budzetu, to trzeba zmienic ministra finansow :-)

    Za niepowodzenie we wrześniu 1939 roku odpowiada:

    (a) Józef Beck
    (b) Józef Piłsudski
    (c) Józef Stalin
    (d) Józef Poniatowski

    Moim zdaniem nie ma jednego winnego -- każdy jest tu winny...
    Poniatowski rozdrażnił Aleksandra, JWStalin (jak teraz MBelka)
    realizował zemstę Boską, Piłsudski za późno obudził się z letargu
    (za późno wsadził do cipy Rozwadowskiego i przewrócił to i owo
    w maju) a Beck (uskuteczniający wstAcznictwo?) przeliczył się,
    czekając na pomoc Wielkiej Brytanii i Francji tak, jak teraz
    Komorowski liczy na Pomoc NATO...

    Moskwa Stalina przygotowała się nawet na niszczenie głębokiego metra...
    Moskwa Aleksandra nie tyle przygotowała się, co spaliła się, czym
    doprowadziła do nienawiści polsko-rosyjskiej na długie stulecia...



    IMO MBelka powinien był raczej sięgnąć po głowę DTuska, nie po samotna głowę
    Vincentego...




    >> MBelka zauważa -- ten rządzi, kto ma pieniądze.
    >> Bank pożycza, ale w zamian rzą nie dopuszcza
    >> eurosceptków do urn wyborczych. ;)

    > Ale ta sugestia wyszla z drugiej strony.


    Ze strony DTuska, którego reprezentował BSienkiewicz?

    DTusk skamlał o forsę -- MBelka zgodził się warunkowo...
    Jasne jest, że nie MBelka inicjuje tę pożyczkę, ale DTusk...



    MBelka wygodnie (niemal jak król na tronie) siedzi i oczekuje
    na wysłannika DTuska, zajadając się pod okiem.... Znaczy -- pod
    uchem Sowy nie tylko mięsem cielesnym, ale także swym zwycięstwem
    politycznym...








    >>> Powiedziałem też, że partnerem do rozmów z szefem NBP powinien w sytuacji
    kryzysowej być premier,

    >> Premier nie chciał wpaść w wilcze doły, dlatego wysłał lekką jazdę na zwiad.

    > Ale to chyba z drugiej strony wyszlo zaproszenie.


    Z której? DTusk wysłał, nie MBelka. MBelka zastawił zasadzki
    i czekał, nie wiedząc tego, że Sowa także zastawiła zasadzki... ;)



    >>> a nie tylko minister finansów.

    >> Przecież Sienkiewicz nie był ministrem finansów.

    > Bo byl zaproszony w celu omowienia zabezpieczenia nowych banknotow.




    Zaproszony do restauracji?
    Chyba za dużo wycięliśmy z naszej konwersacji...
    Rozwiń ten subtemat, jeśliś łaskaw....



    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1