eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSKUR.... BANK !!!!!!Re: SKUR.... BANK !!!!!!
  • Data: 2009-03-15 19:58:50
    Temat: Re: SKUR.... BANK !!!!!!
    Od: "kashmiri" <x...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pete <n...@n...com> had the courage to write:
    > kashmiri pisze:
    >> % <n...@n...com> had the courage to write:
    >>> kashmiri pisze:
    >>>> % <n...@n...com> had the courage to write:
    >>>>> kashmiri pisze:
    >>>>>> % <n...@n...com> had the courage to write:
    >>>>>>> kashmiri pisze:
    >>>>>>>> % <n...@n...com> had the courage to write:
    >>>>>>>>> q...@x...gazeta.pl pisze:
    >>>>>>>>>>>>> Zeby dostac odszkodowanie, musialby wykazac poniesiona szkode.
    >>>>>>>>>>>>> A pierwsza rzecz, to pismo do Eurobanku z zadaniem
    >>>>>>>>>>>>> sprostowania danych.
    >>>>>>>>>>>> oraz zadośćuczynienia a szkody swoją drogą! BIK to nie
    >>>>>>>>>>>> skorowidz pani Basi z gminy.
    >>>>>>>>>>> ale piszesz sobie tak dla samego poddierzenia razgawora czy masz
    >>>>>>>>>>> na to jakies argumenty w postaci wygranych spraw w sadzie?
    >>>>>>>>>> Art. 415. Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę,
    >>>>>>>>>> obowiązany jest do jej naprawienia.
    >>>>>>>>> (ciach inne artykuly dotyczace _odszkodowania_)
    >>>>>>>> /.../
    >>>>>>>>> Bo jesli Powod nie udowodni wymiernych strat zwiazanych z wpisem
    >>>>>>>>> do BIK-u - to ma marne szanse na zadoscuczynienie.
    >>>>>>>> Nie mylisz zadośćuczynienia z odszkodowaniem?
    >>>>>>>> odszkodowanie = za poniesione (i udowodnione) straty
    >>>>>>>> zadośćuczynienie = za doznaną krzywdę moralną.
    >>>>>>> "Zadośćuczynienie jest pieniężnym wyrównaniem za krzywdę, czyli tzw.
    >>>>>>> szkodę niemajątkową. Tego rodzaju świadczenie może mieć miejsce
    >>>>>>> jedynie w związku ze szkodą na osobie."
    >>>>>>> Czyli zadośćuczynienie wtedy i tylko wtedy, gdy wystąpiła szkoda.
    >>>>>> Tak, z tym że wlicza się również szkoda niemajątkowa - np. bezsenna
    >>>>>> noc, stracony czas, nerwy, utrata twarzy/wiarygodności itd.
    >>>>> Ale to już Olgierd podrzucił, że utrata zdolności kredytowej nie jest
    >>>>> szkodą.
    >>>> /.../
    >>>> W tekście Olgierda chodziło o ODSZKODOWANIE. Ja piszę o
    >>>> *zadośćuczynieniu* (np. za kilka dni spędzone w stresie, za utratę
    >>>> zaufania partnerów, itd.).
    >>>> k.
    >>> Napisałem wcześniej cytat z definicji zadośćuczynienia. I jest tam
    >>> fragment: "Tego rodzaju świadczenie może mieć miejsce jedynie w związku
    >>> ze szkodą na osobie."
    >>> Ergo musisz najpierw udowodnić _szkodę_ a potem możesz dochodzić
    >>> zadośćuczynienia.
    >> Tak, musisz udowodnić *fakt zaistnienia* szkody, a nie jej wartość.
    > Cieszę się, że to już uzgodniliśmy.
    > Więc punkt drugi ustaleń.
    > Utrata zdolności kredytowej nie jest szkodą.
    > Więc jak chciałbyś dochodzić zadośćuczynienia z tytułu utraty zdolności?

    Ale konieczność zmiany istotnych planów życiowych już jest. Nie wspomnę o
    godzinach straconych na wyszukiwaniu ofert i składaniu wniosków kredytowych.
    Wszystko z powodu niestaranności jakiegoś przedsiębiorstwa zwanego bankiem.
    k.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1