eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiW Expanderze napisali…, czyli kiedy ujrzę komornika?Re: W Expanderze napisali…, czyli kiedy ujrzę komornika?
  • Data: 2004-02-09 20:58:00
    Temat: Re: W Expanderze napisali…, czyli kiedy ujrzę komornika?
    Od: "kredytobiorca" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Art. 805. § 1. Przy pierwszej czynności egzekucyjnej doręcza się
    > > dłużnikowi zawiadomienie o wszczęciu egzekucji, z podaniem treści tytułu
    > > wykonawczego i wymienieniem sposobu egzekucji.
    > >
    > > Słusznie ... Przy pierwszej ... a nie każdorazowo ...
    >
    > a kto mowil ze kazdorazowo. Istota pytania bylo czy komornik moze
    > prowadzic egzekuje bez powiadamiania dluznika - wiec odpowiedz jedyna z
    > mozliwych - NIE.  I chocbys nie wiem co wymyslal i jak przekrecal kpc :D

    Właśnie - dokładnie, tak myślałem i dzięki za potwierdzenie.


    > > Zależy co przyjmiemy za skuteczne powiadomienie ... Wszystko zależy od
    > > dokładnej specfikacji sprawy ... wystarczy ogłoszenie w jakimś czymś jak
    > > "komunikaty w rzepie" taka fiszka w sądzie (jak wyżej wspominałem)
    > > Komornik może zawiadomienie dostarczyć poprzez "doręczenie na drzwi" ...
    > > zawsze się śmiałem z tego terminu, że może wpaść z [pistoletem do
    > > wbijania gwoździ i przybić zawiadomenie ..
    >
    > gadasz od rzeczy "Skuteczne Doreczenie" jest wyraznie opisane w KPC do
    > ktorego tak nie lubisz zagladac. Poza tym sprzadaz ruchmosci odbywa sie
    > tylko przez zajecie art 864 par 1 i art 867 par 3. Komornik ma prawo
    > wejscia do lokalu dluznika ale gdy go nie ma a on sam nie powiedomil go
    > skutecznie o tej wizycie nie moze sobie "sam" otworzyc drzwi.

    No właśnie - też mi dziwnie wyglądała, nawet w wyobraźni, sytuacja, gdy
    komornik przychodzi, nie ma nikogo, no to... wyważamy. :-o

    > >> Nie wyobrazam sobie takiej egzekucji gdy wnioskodarca nawet nie
    > >> powacha tych pieniedzy.
    > >
    > >
    > > Sorry ... nie ustawię się ... Zupełnie nie zrozumiałem ;)
    >
    > to akurat zrozumiale - sprawdz kolejnosc zaspokajania wierzycieli a
    > zauwazysz dlaczego w tym przypadku wnioskodawca moze sobie pomarzyc o
    > kasie z nieruchomosci.

    Proszę o wyjaśnienie - bo tu nie wiem jak to rozumieć: tzn. że jest marna
    (niewielka, żadna?) szansa, że wspomniane mieszkanie mi zabiorą wcześniej niż
    po spłacie kredytu (zakładam, że będzie spłacany, oczywiście!)??? Czy zabiorą
    od razu?

    Z góry dzięki za zaangażowanie w dyskusji:)))!!

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1