W dniu 2024-09-12 o 16:50, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 12.09.2024 o 09:00, Monika Głowacka pisze:
>> Koleżanka opowiadała, że była w McDonaldzie usiadła i zamawiała w
>> aplikacji z dostawą do stolika. Nie mogła zapłacić w aplikacji
>> zapamiętaną kartą. Nie mogła zapłacić BLIKiem, nie mogła zapłacić.
>> Chodziło o to, że w aplikacji w profilu McDonalda napisała fikcyjne
>> imię. Gdy zmieniła imię na prawdziwe, płatność przeszła.
>>
>> Czyżby aplikacja weryfikowała płatnika przy pomocy danych z centrum
>> rozliczeniowego?
>
> Idę o zakład, że koleżanka coś pokiełbasiła. Przecież w wypadku BLIK
> akceptant w ogóle nie odpytuje centrum rozliczeniowego o dane płatnika.
> Wiele razy córka płaciła BLIK-iem przeze mnie wygenerowanym z mojego
> rachunku. Karty staram się w takich aplikacjach nie przypisywać. W
> wypadku karty ewentualnie mogliby porównywać, czy dane właściciela karty
> się zgadzają, ale tu nadal nie widzę powodu, by moja córka nie mogła
> zapłacić moją kartą - za moją zgodą.
>

Może nie wszystkie aplikacje tak mają, a akurat McDonald tak wymyślił z
jakichś tam sobie znanych powodów.
Ale BLIK wysyła dane nadawcy przelewu, więc może aplikacja McDonalda
jest tak napisana, że jak jest niezgodność, to odrzuca... nie musi to
być centrum rozliczeniowe.