-
Data: 2009-11-15 23:00:03
Temat: Re: (nie)rezydent
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Krzysztof Halasa pisze:
>> Adres do doręczeń też wolno zmieniać.
> No jasne, np. bedac za granica. Ciekawe jak?
Np. przez Internet?
>> Poza tym kto powiedział, że ten
>> adres ma mieć cokolwiek wspólnego z miejscem pobytu?
> A jak chcesz odebrac przesylke w przeciwnym przypadku? Albo przynajmniej
> o niej wiedziec?
A to już jest problem tego, kto ustanowił sobie adres do doręczeń w
miejscu gdzie go nie ma. Może np. skorzystać ze skrytki z powiadamianiem
przez Internet.
>> Oszustwem jest to, że jak odbiorca nie chce odebrać, to mu
>> korespondencji skutecznie nie dostarczysz.
> To takze, ale tego nie zmienisz.
A to właśnie chciałbym zmienić.
> Natomiast zaszkodzic mozesz bardzo latwo uczciwym ludziom.
Uczciwy człowiek odbiera korespondencję, a zatem niczego to nie zmieni.
>>> BTW: jesli odbiorca unika odebrania przesylki, to takie przepisy moze
>>> bardzo latwo obejsc. Nikt nie probuje nawet z tym walczyc.
>> A właśnie powinien.
> Ciekawe jak. Nawet za komuny sie nie udawalo, wtedy ludzie prawie nie
> podrozowali.
Dziś w zasadzie jedynym sposobem jest wniosek o ustanowienie kuratora do
doręczeń. W polskich realiach - dwuletnia procedura... Postuluję
przyspieszenie tego procesu, a obowiązkowy adres do doręczeń jest
najprostszym rozwiązaniem.
>> Miałem kilka przypadków nieuczciwych kontrahentów
>> którzy "znikli" i w żaden sposób nie szło im dostarczyć wezwania do
>> zapłaty.
>
> To jest zupelnie inna sprawa i nie ma najmniejszego zwiazku
> z obowiazkiem meldowania swojego pobytu - jako osoby fizycznej.
> Od tego jest siedziba firmy.
Którą się niemal od ręki likwiduje, a roszczenie pozostaje.
>> Obowiązek "posiadania adresu" w niczym nie przeszkadza uczciwym
>> ludziom,
> Ale obowiazek meldunkowy to nie jest po prostu "obowiazek posiadania
> adresu".
A czy ja piszę o dzisiejszym obowiązku meldunkowym i że niby jest to
dobre rozwiązanie? Wszak wprost napisałem, że obecne przepisy są
absurdalne, a ja właśnie postuluję coś zupełnie innego, co w istocie
sprowadza się właśnie do "adresu do doręczeń".
> Zakladanie ze przesylka dostarczona na jakis adres jest
> dostarczona skutecznie mimo ze odbiorca ani jej nie odebral, ani nawet
> nie mial mozliwosci stwierdzenia, ze dostal jakas przesylke, to jest
> wylacznie metoda dla oszustow.
Ależ odbiorca ma sobie sam ustalić taki adres, aby był w stanie
przesyłkę odebrać. Jak tego nie zrobi, to niech nie płacze, że nie dostał...
>> natomiast "brak adresu" jest błogosławieństwem dla oszustów.
>
> Kazda osoba prowadzaca dzialalnosc gospodarcza ma swoja "siedzibe"
> i adres mozesz znalezc sobie nawet w sieci. Zauwaz, ze to nie jest wcale
> "adres zameldowania".
>
> Jesli masz takie problemy to nie kredytuj podejrzanych "kontrahentow"
> i po klopocie. Znakomita wiekszosc firm tak robi i nie ma podobnych
> problemow.
Ja też nie mam. Problemy stanowi ułamek procenta, ale nie znaczy to że
mam pozwalać się robić w balona przez ten ułamek.
>> Niech przebywa gdzie chce, tylko adres ma mieć. Może on być u cioci,
>> babci, kochanki, albo w skrzynce pocztowej. Może nawet w Afryce być - mi
>> to nie przeszkadza.
> Taaaak? To ciekawe jak dostarczysz przesylke na taki adres:
> Afryka
Jeśli ktoś poda taki adres, to jego problem w jaki sposób odbierze
przesyłkę. Jak chce móc odbierać, to poda adres możliwy do osiągnięcia
przez pocztę. Jak nie chce odbierać, to poda cokolwiek - tylko niech
wtedy nie ma pretensji, że nie dostał.
--
MiCHA
Następne wpisy z tego wątku
- 16.11.09 03:03 Krzysztof Halasa
- 16.11.09 16:04 mvoicem
- 16.11.09 16:16 mvoicem
- 16.11.09 17:15 Liwiusz
- 16.11.09 17:40 mvoicem
- 16.11.09 18:36 Liwiusz
- 16.11.09 18:36 Krzysztof Halasa
- 16.11.09 18:45 Liwiusz
- 16.11.09 18:45 Przemyslaw Kwiatkowski
- 16.11.09 18:46 Krzysztof Halasa
- 16.11.09 18:51 Krzysztof Halasa
- 16.11.09 18:57 Liwiusz
- 16.11.09 19:01 Krzysztof Halasa
- 16.11.09 19:02 Krzysztof Halasa
- 16.11.09 19:23 Przemyslaw Kwiatkowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Wysokie ceny nieruchomości... ;)
- Dlaczego takie preferencje banków?
- Awaria BNP Paribas
- Citi Handlowy promocja na kartę kredytową
- czy zablokują mi środki?
- Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
Najnowsze wątki
- 2025-02-13 Wysokie ceny nieruchomości... ;)
- 2025-02-10 Dlaczego takie preferencje banków?
- 2025-02-03 Awaria BNP Paribas
- 2025-01-23 Citi Handlowy promocja na kartę kredytową
- 2025-01-21 czy zablokują mi środki?
- 2025-01-09 Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys