-
11. Data: 2008-11-10 08:29:30
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl>
> W banku zlozyc dyspozycje wyplaty srodków na podstawie powyzszego
> przepisu prawa bankowego.
Blad. Prawo nakazuje by dzialania komornika byly uznane za prawidlowe az
do skutecznego podwazenia przez strone, która bank nie jest. Tak wiec
zwrócic sie nalezy do komornika, a nie do mBanku, który prawem jest
zmuszony do dzialan zgodnych z decyzjami dysponenta rachunku. Dysponentem
jest komornik. To on moze zwolnic srodki spod zajecia.
-
12. Data: 2008-11-10 08:55:38
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Mon, 10 Nov 2008 05:03:25 +0100, Marcin Wasilewski napisał(a):
>> Ups, miałem na myśli ustawę o egzekucji w administracji. Ale faktycznie
>> może niepotrzebnie...
>> Nie sprawdziłeś jej??! ;-)
>
> Już sprawdziłem i z tego zapisu wynika jasno, że jest kwota wolna od
> zajęcia. Wynika też, że uposażony, cyt.: " 3. W stosunku do egzekwowanej
> należności pieniężnej nieważne są rozporządzenia świadczeniami
> przekraczające część wolną od zajęcia, dokonane po ich zajęciu, a także
> przed tym zajęciem, jeżeli są wymagalne po zajęciu.".
>
> Czyli jasno z tego wynika, że może on rozporządzać kwotą wolną od
> zajęcia, a więc także i zmienić dyspozycję co do tego, w jaki sposób ZUS
> ma mu tą kwotę przekazać.
Tak, ale kwotę wolną wskazuje organ egzekucyjny. Jeśli takowej nie wskaże
-- a uwierz mi, że w przypadku komorników ścigających z wynagrodzenia to
norma -- to na nic się kwota wolna zda.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
13. Data: 2008-11-10 08:57:43
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Mon, 10 Nov 2008 09:29:30 +0100, K.K. napisał(a):
>> W banku zlozyc dyspozycje wyplaty srodków na podstawie powyzszego
>> przepisu prawa bankowego.
>
> Blad. Prawo nakazuje by dzialania komornika byly uznane za prawidlowe az
> do skutecznego podwazenia przez strone, która bank nie jest. Tak wiec
> zwrócic sie nalezy do komornika, a nie do mBanku, który prawem jest
> zmuszony do dzialan zgodnych z decyzjami dysponenta rachunku.
> Dysponentem jest komornik. To on moze zwolnic srodki spod zajecia.
Dokładnie tak. A jeśli komornik przegapił kwotę wolną -- co jest
normalką, niestety -- to jedynym efektywnym sposobem jest skarżenie jego
postanowienia.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
14. Data: 2008-11-10 11:43:21
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.11.10.08.55.49@rudak.org...
> Tak, ale kwotę wolną wskazuje organ egzekucyjny. Jeśli takowej nie wskaże
> -- a uwierz mi, że w przypadku komorników ścigających z wynagrodzenia to
> norma -- to na nic się kwota wolna zda.
Kwotę wolną od zajęcia wskazuje ustawa i żaden zakład pracy i zapewne
ZUS też nie odważy się zająć pracownikowi kwoty wolnej od zajęcia, bez
względu na to, co by tam sobie komornik nie napisał.
-
15. Data: 2008-11-10 11:51:13
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Uzytkownik "K.K." <z...@h...oraz.pl> napisal w
wiadomosci news:4917f0ef$1@news.home.net.pl...
>> W banku zlozyc dyspozycje wyplaty srodków na podstawie powyzszego
>> przepisu prawa bankowego.
>
> Blad. Prawo nakazuje by dzialania komornika byly uznane za prawidlowe az
> do skutecznego podwazenia przez strone, która bank nie jest. Tak wiec
> zwrócic sie nalezy do komornika, a nie do mBanku, który prawem jest
> zmuszony do dzialan zgodnych z decyzjami dysponenta rachunku. Dysponentem
> jest komornik. To on moze zwolnic srodki spod zajecia.
ROTFL normalnie - podstawe prawna podasz? Temat wielokrotnie przewijal
sie na liscie i jesli nie jest to rachunek zwiazany z prowadzona
dzialalnoscia gospodarcza, to bank na wniosek posiadacza ma obowiazek
wyplacic kwote wolna od zajecia na podstawie ustawy prawo bankowe, tak samo
jak i pracodawca kwote wolna od zajecia na podstawie ustawy art. 87 § 1
k.p. Wola komornika wiele do tego nie ma, bo gdyby miala to wiele osób by z
glodu zdechlo i na rozpatrzenie sprzeciwu przeciwegzekucyjnego by nie
doczekali.
-
16. Data: 2008-11-10 12:17:49
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl>
>>> W banku zlozyc dyspozycje wyplaty srodków na podstawie powyzszego
>>> przepisu prawa bankowego.
>> Blad. Prawo nakazuje by dzialania komornika byly uznane za
>> prawidlowe az do skutecznego podwazenia przez strone, która bank
>> nie jest. Tak wiec zwrócic sie nalezy do komornika, a nie do
>> mBanku, który prawem jest zmuszony do dzialan zgodnych z decyzjami
>> dysponenta rachunku. Dysponentem jest komornik. To on moze zwolnic
>> srodki spod zajecia.
> ROTFL normalnie - podstawe prawna podasz? Temat wielokrotnie
> przewijal sie na liscie i
Zgadza sie i nikt na twoje tezy paragrafów nie przedstawil.
> jesli nie jest to rachunek zwiazany z
> prowadzona dzialalnoscia gospodarcza, to bank na wniosek posiadacza
> ma obowiazek wyplacic kwote wolna od zajecia na podstawie ustawy
> prawo bankowe, tak samo jak i pracodawca kwote wolna od zajecia na
> podstawie ustawy art. 87 § 1 k.p. Wola komornika wiele do tego nie
> ma, bo gdyby miala to wiele osób by z glodu zdechlo i na rozpatrzenie
> sprzeciwu przeciwegzekucyjnego by nie doczekali.
Watpie by ustawodawce obchodzilo to czy dluznik zdechnie i watpie by to
kazdy bank potrafil okreslic jaka kwota jest wolna od zajecia na
rachunkach tegoz klienta w tym banku, a jaka w innym banku, bo chyba
ustawodawca nie wprowadzil furtki uniemozliwiajacej dzialania komornicze
poprzez ustanowienie kwoty wolnej w kazdym banku oddzielnie, a jesli tak,
to ja poprosze o paragraf.
Pracodawca i wejscie na wynagrodzenie to zupelnie inna bajka.
-
17. Data: 2008-11-10 14:39:49
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: "regis" <f...@g...pl>
I mam problem
ZUS juz przeslal rente, konto dalej zablokowane, z mBanku nikt sie nie
raczyl odezwac, a korespondencji od np. komornika nie ma.
Szczerze mowiac to nie bardzo wiem co zrobic.... nie mam z kim porozmawiac.
Wiem, ze rente mozna odblokowac ale trzeba o tym pogadac z komornikiem, a ja
dalej nie wiem za co to zajecie i kto to zrobil, a tym bardziej z kim
porozmawiac.
Ktos tu niezle namieszal i chyba popelnil co najmniej blad proceduralny....w
koncu informuje sie dluznika za co i komu wisi pieniadze....ehhh
-
18. Data: 2008-11-10 14:44:21
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: RobertS <b...@x...pl>
regis pisze:
> Witam
> dziekuje za odzew i rady.
> Do dnia dzisiejszego nie przyszedl zaden tytul egzekucyjny zatem nie
> wiadomo z kim i o czym rozmawiac.
> Na koncie bylo pare zl ale to nie byla kwota, ktora zadowolilaby
> egzekutora (brakowalo nastepnych pare zlotych)
> Problem polega na tym, ze jakis osiol w mBanku zablokowal w piatek
> wszystko i oczywiscie poza osobami z infolinii nie ma osoby
> kompetentnej do rozmowy.
> Maja czas nawet do 10 dni zeby do mnie zadzwonic.
> Jestem osoba, ktora sie leczy ale oczywiscie nie wiem czy to bedzie
> kogokolwiek interesowalo bo naprawde nie mam w tej chwili z kim
> rozmawiac.
witam
mam podobną sytuację (dostałem tytuł egzekucyjny) i mogę Ci poradzić
tyle: zadzwoń do własnego US i poproś z działem egzekucji, tam podasz
swoje dane (głównie adres) i zostaniesz przełączony do właściwej osoby,
która wyjaśni ile i za co konto zostało zajęte; następnie wpłać
odpowiednią kwotę (jeżeli się z nią zgodzisz) na konto US (jeżeli
chcesz, aby było to załatwione szybko to wpłać w kasie w US) - jeżeli
zrobisz to samodzielnie to nie zapłacisz 30 zł za realizację tytułu w
mBanku; jak kasa na konto wpłynie to po kilku dniach US wyśle do mBanku
pismo, że można konto odblokować...jak bank je otrzyma to zdejmie
blokadę, do tego czasu możliwe jest TYLKO korzystanie z kwoty
przekraczającej wartość tytułu egzekucyjnego - tak to właśnie u mnie
wygląda, napiszę konkretnie jest się cała sprawa zakończy, bo cały czas
jestem w trakcie załatwiania (dość interesującej) sprawy
--
pozdrawiam
RobertS
-
19. Data: 2008-11-10 14:57:44
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: RobertS <b...@x...pl>
Panowie, jeżeli zajęcie dot. konta osobistego to bank (bez względu na to
jaka kwota na nim jest) zajmie tyle ile wynosi tytuł + opłata za jego
wykonanie. Tak wiem, że są kwoty wolne od zajęcia, że można składać
reklamacje, zażalenia itp...Ale to wszystko post factum.
Jak na koncie jest 1.000 zł, a tytuł wynosi 200 zł. To bank zablokuje
200 zł + opłatę. Nie ma nawet znaczenia numer konta. W moim przypadku
tytuł dotyczy konta X, na którym było 0 zł, a bank zablokował kasę na
koncie Y.
Bank nie wyśle ww. pieniędzy do komornika tylko poczeka aż:
1. klient sam powie, że bank ma to zrobić,
2. na koncie znajdzie się kwota > wolna od zajęcia.
Mnie mBank zajął kasę na eMax chociaż tytuł dot. eKonta. Zapłaciłem
(zaległy mandat) przelewem i tym samym zaoszczędziłem 30 zł za wykonanie
egzekucji. W środę mam się skontaktować z człowiekiem z US, jak kasa
będzie na koncie to wyśle on pismo do mBanku i blokada zostanie zdjęta.
Oczywiście wcześniej zadzwoniłem na mLinię i zapytałem dlaczego
zablokowali kasę na innym koncie niż wskazane przez US - mają mi
pisemnie odp.
Opiszę całość jak tylko sprawa się zakończy.
W każdym razie do rozliczeń z US najlepiej korzystać z konta, z którego
się na codzień NIE korzysta = nie ma tam żadnej kasy. W razie zajęcia
(jeżeli ktoś chce się uchylać od placenia) to bank nie będzie mógł
wykonać tytułu...
-
pozdrawiam
RobertS
-
20. Data: 2008-11-10 15:15:23
Temat: Re: bank zablokowal mi konto
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
RobertS pisze:
> W każdym razie do rozliczeń z US najlepiej korzystać z konta, z którego
> się na codzień NIE korzysta = nie ma tam żadnej kasy. W razie zajęcia
> (jeżeli ktoś chce się uchylać od placenia) to bank nie będzie mógł
> wykonać tytułu...
Musi to być konto w innym banku - zasada jest taka, że nawet jak
komornik zajmie jakieś konto (o podanym numerze), to zazwyczaj nakazuje
zająć również inne rachunki w tym banku, co jest skuteczne pomimo
niewskazania numerów rachunków.
W przypadku działalności gospodarczej ukrycie tego konta przed US
jest na tyle trudne, że z każdego konta musimy się spowiadać na NIP-1,
aczkolwiek brak tego to jest niewielkie wykroczenie, przedawniające się
po roku.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz