eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBilonem w opornych › Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
  • Data: 2009-11-05 01:23:04
    Temat: Re: Bilonem w opornych, czyli jakie banki mogłybybyć, choć nie chcą [długie]
    Od: T...@s...in.the.world szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <11pIm.77478$X75.9751@newsfe20.ams2>,
    "pmlb" <p...@d...com> wrote:

    > >> > Sluchaj, a mozesz zdradzic w ktorym banku masz to cudowne konto?
    > >> > Bo chcialbym sie zapoznac z warunkami...
    > >>
    > >> W prawie kazdym;) zobacz: Abbey, LLioyds, NatWest, Halifax, Barclays....
    > >
    > > Masz konta w tych wszytskich bankach?
    > > Mowisz powaznie?
    >
    > A to nielegalne czy jak?

    OK.
    Myslalem ze jestes przeciwnikiem posiadania konta.
    Po co ci ich tyle?
    Czy moglbys podac jedno. Przykladowe.
    Bardzo prosze. Chcialbym sie zapoznac dokladnie z warunkami.
    >
    > >>
    > >> > A znasz takie powiedzenia 'there is no a free lunch'?
    > >>
    > >> Znam, ale co ono ma wspolnego z posiadaniem konta w banku?
    > >> To, zwe w Polsce kroi sie za sam zapis w bazie nie oznacza, ze to norma
    > >> na
    > >> swiecie, bym powiedzial, ze to specyfika krajow raczej trzeciego swiata.
    > >
    > > Jak znowu zapis w bazie?
    >
    > A czym jest prowadzenie rachunku? Przecie nie masz w banku "swojej skrytki"
    > z banknotami.
    > W banku masz jedynie zachowane w archiwum dokumenty podczas otwierania konta
    > i potem tylko zapis elektroniczny. Ile to kosztuje bank? Bank nawet nie musi
    > miec dla ciebie banknotow, ba od pracodawcy tez nie potrzebuje banknotow
    > tylko robi zmiany na elektornicznych kontach.

    Hm, ale przeciez placi sie 'za gotowosc'. Niekoniecznie bankom. Np.
    serwisom?
    >
    > >>
    > >> > BTW
    > >> > Ostatnio sluzbowo przebywalem z grupa Anglikow. Pojechalismy tez na
    > >> > kilka dni do Kaliningradu (Rosja). I okazalo sie ze jestem jedyna osoba
    > >> > ktora aktywnie korzystala z kart platniczych.
    > >> > Oni ani nie placili KK, ani nie wyplacali pieniedzy z bankomatow, mimo
    > >> > ze karty rzecz jasna mieli. Wymieniali funty w kantorach.
    > >> > Na pytanie dlaczego - twierdzili ze za operacje kartami za granica, i
    > >> > wyplacanie gotowki z debetowek za granica sa spore prowizje.
    > >> > Pewnie wszyscy byli klientami jakichs kiepskich bankow.
    > >>
    > >> Ja bym tez nie uzywal:))
    > >> Anglicy jak malo inny narod dbaja o kazdego pena. Anglik bedzie ostatnim
    > >> ktory za cos zaplaci jesli nie musi.
    > >> Jesli za pobranie kasy lub wyplacenie gotowki w Kaliningradzie pobierane
    > >> sa
    > >> wysokie prowizje, ja tez bym poszedl do kantoru. I zamiast dac bankowi te
    > >> pare funtow przepic je w lokalnej knajpie... na tym to polega, oni swoje
    > >> pieniadze wydadza na siebie - nawet je doslownie wywalajac w bloto - noiz
    > >> dadza zarobic bankowi czy tutejszemu Urzedowi Skarbowemu:))
    > >
    > > Ale ja placilem karta po kursie zgrubsza rownym kursowi kantorowemu.
    > > Skoro dla nich to bylo malo oplacalne to znaczy ze te angielkie banki
    > > probowaly ich kroic na transakcjach zagranicznych - czy ja dobrze
    > > rozumuje?
    >
    > I tak i nie!
    > Nie da sie odpowiedziec tak czy nie.
    > Pierwsza sprawa jakas prowizja za uzywanie karty w rosji pewnie jest, a
    > kazdego grosza szkoda wydawac na bank.

    Czyli anielskie banki (bo nie sadze, zeby oni wszyscy mieli to samo
    konto w jednym banku) maja wysoka prowizje na platnosci za granica?

    > Po drugie jesli to dotyczylo knajp,. przyjemnosci, to wiesz, gotowka nie
    > zostawia sladow...

    Jakich znowu sladow?

    TA

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1