eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCo to będzie kiedy w ciągu 1 roku nastąpi konieczność likwidacji deficytu budżetowego? › Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
  • Data: 2003-10-13 16:19:29
    Temat: Re: Co to będzie kiedy w cišgu 1 roku nastšpi konieczno?ć likwidacji deficytu budżetowego?
    Od: "pix" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Ja tam nauczycielem nie jestem,

    Ładny początek, bo nadaje pozory obiektywizmu :-)

    > ale znam wielu, i pisanie, ze dostaja
    > oni cokolwiek kosztem innych to niezupelnie nawet lekkie przegiecie.

    Przegięcie owszem jest - jednak w zupełnie innym miejscu.
    Jeśli mamy grupę zawodową (i to liczoną w tysiącach osób), która
    z niewiadomych względów pracuje drastycznie mniej niż inne i zażarcie
    broni tego przywileju to mamy do czynienia z ewidentnym pasozytnictwem.
    Fakt, że odbywa się to kosztem innym tez powinien być oczywisty
    - należy opłacić z budżetu dwa albo trzy razy więcej osób niż jest
    w rzeczywistości potrzebne.
    Ponieważ jak wiadomo budżet sam z siebie pieniędzy nie produkuje (choć
    niektórzy znani ekonomiści w rodzaju Kołodki czy Leppera zgłaszali takie
    postulaty), to kwotę tą należy komuś zagrabić.

    BTW - nauczycielom w dalszym ciągu przysługują ulgowe bilety czy
    ktoś to już skasował?


    > Ciekawe sa takze teorie o tym, jakoby publiczne szkolnictwo nie bylo
    > rentowne. Jak organizacja z zalozenia non-profit moze byc rentowna?

    Nie głosiłem takich teorii - jedyne czego oczekuję to likwidacja
    patologii, których w naszym państwie jest sporo. Poza oświatą także.

    > Po prostu nauczyciele (i sluzba zdrowia) nie maja sily przebicia*,
    > i dlatego to ich kosztem zalatwiane sa sprawy ludzi, ktorzy maja
    > przebicie (ktoz to taki, to chyba kazdy moze sobie sam odpowiedziec).

    O sile świadczy chociażby zdolność do skutecznej ochrony swoich
    branżowych przywielów - patrząc pod tym katem mają jej aż nadto.

    > *rzady socjalistyczne (komunistyczne, czy jak je kto nazywa)
    > tradycyjnie staraja sie utrzymywac spoleczenstwo chore (niewydolna
    > opieka m.in. medyczna) i glupie (niewydolne szkolnictwo). Takimi
    > ludzmi najlatwiej manipulowac, i najlatwiej wmowic im dowolne bzdury.
    > Korzystne jest tez ukazanie "wrogow ludu" (inteligencje = przeciwnikow
    > mas pracujacych) w odpowiednim swietle - w koncu gdzie dwoch sie bije...

    Wątpię aby podniesienie jakości kształcenia wiązało się z koniecznością
    skracania czasu pracy nauczycieli - takie rozumowanie prowadzi w prostej
    linii do absurdalnego wniosku, że poziom nauczania osiagnąłby maksimum
    gdyby czas pracy nauczyciela wynosił ZERO :-)))

    Pix

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1