> Podstawa prawna?

zakłócanie porządku publicznego

> Wiesz ja to widzę tak - przychodzę, wchodzę do banku, idę do okienka.

przychodzisz gdziekolwiek - do banku, kina, supermarketu, teatru, sklepu
mięsnego, na pocztę
nagle ze zdumieniem dostrzegasz że kurcze parenaście osób przed Tobą też
wpadło na ten pomysł - ustawiły się grzecznie w kolejce i każda czeka na
swoją kolej - Ci ludzie wpadli na ten pomysł trochę wcześniej niż Ty

i co w takiej sytuacji Glenn robi ?
bierze osiłków ??

to musisz być bardzo wesołą osobą - ale pamiętaj że ktoś może kiedyś wynając
większych osiłków niż Twoi


> Na protesty "komitetu kolejkowego" nie reaguję.

> Jeżeli posunęliby sie do gróźb/reakcji siłowej - wzywam policję.

ech jaka szkoda że tylko w teorii jesteś taka mocna - internet odpocząłby
przez 48 godzin a Ty mogłabyś sobie to wszystko zweryfikować w praktyce