eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwOt o Bernanke i Obamie i ich helikopterachRe: Ot o Bernanke i Obamie i ich helikopterach
  • Data: 2010-10-10 09:16:57
    Temat: Re: Ot o Bernanke i Obamie i ich helikopterach
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    jap wrote:

    > definicja <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
    >
    >> Występuje wówczas, gdy stopy procentowe spadają poniżej opłacalności
    >> prowadzenia działalności gospodarczej a w szczególności, gdy koszty stałe
    >> (sztywne), takie jak ubezpieczenia i podatki nałożone przez państwo oraz
    >> dodatkowe koszty prowadzenia działalności gospodarczej przekraczają
    >> średnią inwestycyjną w kraju.
    >
    > oczywiście zdanie winno brzmieć:
    >
    > Występuje wówczas, gdy stopy procentowe spadają poniżej opłacalności
    > prowadzenia działalności gospodarczej a w szczególności, gdy koszty stałe
    > (sztywne), takie jak ubezpieczenia i podatki nałożone przez państwo oraz
    > dodatkowe koszty prowadzenia działalności gospodarczej przekraczają
    > średnią inwestycyjną stopę zwrotu w rejonie o wspólnej walucie.
    >
    > w tej wersji uwzględniona jest strefa EURO a przez przeoczenie zabrakło
    > wyrażenia "stopy z zwrotu"
    >
    >

    W mojej działalności gospodarczej czym niższe stopy procentowe tym lepiej.
    Niezalezienie jaka to jest działalność. Koszt kredytu to dla mnie jest
    zawsze koszt i dla mnie to zawsze lepiej gdy jest zerowy albo nawet ujemny
    niż jakikolwiek dodatni. Przy podjęciu takiej czy innej działalności
    gospodarczej kierowałem się własnym rachunkiem, na który koszt kredytu miał
    wpływ znikomy. Głównym kryterium była moja ocena zapotrzebowania na produkt
    czy usługę, którą chciałem sprzedać. Dla mnie handel papierami wartościowymi
    niczym jakościowo nie różni się od handlu rzeczami czy usługami. W/g mnie
    obowiązują te same zasady. Trzeba kupić taniej i sprzedać drożej. Marża ze
    sprzedaży musi pokryć koszty handlu, które zawsze są. Żeby odnieść sukces
    finansowy trzeba umieć handlować na danym rynku. I nie jest ważne czy
    handluje się kontraktami na miedź czy czosnkiem z Chin czy pomidorami z
    pobliskiej plantacji. Koszt kredytu dla mnie podnosi koszt tego działania.
    Bo prawidłowa wycena kosztów działania zawsze zawiera koszt pieniądza w
    czasie i nie ma znaczenia czy pieniądz jest pożyczony czy własny. Koszt
    pieniądza w czasie istnieje i trzeba go brać pod uwagę w kalkulacji.
    Podobnie jest z pracą własną. Koszt pracy własnej również jest elementem
    kosztów. Znam wiele działalności, które nie przynoszą zysku kapitałowego, a
    prowadzący żyją z pracy własnej i odsetek od własnych pieniędzy. Gdyby pracę
    własną zastąpili pracą z rynku i własne pieniądze zastąpili pieniędzmi z
    rynku to dla właściciela nie zostałoby już nic.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1