-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: totus <t...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.biznes.wgpw
Subject: Re: Ot o Bernanke i Obamie i ich helikopterach
Followup-To: pl.biznes.wgpw
Date: Sun, 10 Oct 2010 19:00 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 84
Message-ID: <i8srej$21q$1@inews.gazeta.pl>
References: <i8idev$1ae$1@inews.gazeta.pl> <i8qjq4$d85$1@inews.gazeta.pl>
<i8qrsq$7fh$1@inews.gazeta.pl> <i8s0aa$6aq$1@inews.gazeta.pl>
<i8sp37$nm3$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: host-217-172-249-24.lodz.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1286730003 2106 217.172.249.24 (10 Oct 2010 17:00:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 10 Oct 2010 17:00:03 +0000 (UTC)
X-User: totus3
User-Agent: KNode/4.4.6
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.wgpw:499591
[ ukryj nagłówki ]wrote:
> Obawiam się Totus, że mylisz dwie różne sprawy - makroekonomiczny z
> mikroekonomicznym aspektem deflacji. Jak wszędzie istnieją lepiej lub
> gorzej radzące sobie firmy, owszem. Ale sam zwracasz uwagę jedynie w
> gospodarce realnej na handel i w rozliczeniu mikroekonomicznym.
>
Nie z bardzo wiem w jakiej ekonomi ja żyję. Może w makro może w mikro.
Interesuje mnie moje życie i życie mojej rodziny. U ciebie może jest
inaczej. Rób jak chcesz.
> Proponuję ci zwrócić uwagę na produkcje. Obecnie masz do czynienia z
> drożejącymi gwałtownie towarami nieprzetworzonymi i kopalinami
> energetycznymi a względnym postojem cen towarów finalnych. Zmniejszenie
> marż dla przedsiębiorstw nie jest pozytywne a gdy jeszcze nastąpi
> gwałtowne pogorszenie koniunktury przez deflację, czyli brak zakupów przez
> konsumentów towarów „jeszcze niepotrzebnych” - jak je nazwałeś
> - dochodzi do zmniejszenia obrotów firm produkcyjnych. Tym samym dochodzi
> do gwałtownego wzrostu kosztów stałych w cenie finalnego produktu –
> np. utrzymania hali produkcyjnej itp. itd.
>
Ja jestem częściej klientem niż producentem i mam wrażenie, ze większość
jest w takim położeniu. Nie nazywam się Gates któremu wzrost kosztów
utrzymania rekompensuje inflacyjny wzrost cen tego co robi. Ni twierdzę, ze
wszystkim opłaca się deflacja, każdy musi przeprowadzić własną kalkulację.
Ty wolisz inflację. Wolno Ci. Dla mnie wygodniejsza jest deflacja. Wolę jak
ceny spadają nie jest dla mnie istotne z jakiego powodu. Mniejsza konsumpcja
to mniejsze zanieczyszczenie, mniej samochodów na drodze mniej powodzi
takich jak na Węgrze i więcej czasu na to co lubię robić.
> Taka sytuacja prowadzi do bankructw najsłabszych podmiotów (oczywiście
> uzdrawia w dłuższym terminie gospodarkę) niemniej powoduje następne
> osłabienie popytu przez kolejną rzeszę bezrobotnych. Rządy w takich
> wypadkach starają się pompować pieniądze w rynek, ale muszą to robić z
> bardzo dużym wyczuciem bo może dojść do stagflacji.
Spodziewać się wyczucia od biurokracji rządowej to pruderia, której nie
rozumiem. Timing nigdy się urzędnikowi nie udał w historii i nigdy się nie
uda. Dobranie adekwatnych środków do zjawiska też nigdy nie nastąpiło. Nie
znam takich faktów z historii gospodarczej świata. Ale człowiek uczy się
cały czas. Czekam na przykład od Ciebie. Na jakiej podstawie twierdzisz, że
tym razem urzędnicy wyciągną nas z kłopotów, które sami spowodowali.
>
> Piszesz, że jest ci bez różnicy czy sprzedajesz czosnek z Chin czy z
> Polski. W sensie mikroekonomicznym masz jak najbardziej racje, ale już z
> punktu widzenia makroekonomii pozwalasz zarobić Chińczykowi, nie Polakowi.
> Jednocześnie ten Polak nie będzie miał później pieniędzy na zakupy innych
> towarów a czasem jeszcze idąc na zapomogę stwarza dodatkowe koszty dla
> Państwa, które ostatecznie przerzuca je na Ciebie jako jego obywatela w
> formie podatków.
Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Nie pisałem o żadnych nacjonalizmach
gospodarczych. To nie działa. W moim interesie jest otrzymać produkt o
najwyższej jakości za najniższą cenę. Kto mi to daje to dla mnie nie ma
najmniejszego znaczenia. Zaoszczędzone pieniądze mogę przeznaczyć na pomoc
dla potrzebujących. Cła i podatki nie są od polityki socjalnej.
>
> Generalne w ekonomii panuje przekonanie, iż procesy inflacyjne napędzają
> gospodarkę a procesy deflacyjne spowalniają ją.
>
Mnie przekonania ekonomiczne latają koło dupy. Liczy się dla mnie jakim
wysiłkiem mogę zapewnić egzystencję swoją i mojej rodziny na założonym
poziomie. Krótko mówiąc jaki czas ze swojego skończonego życia muszę na to
poświęcić. To nie jest gra komputerowa, ja nie ma 3 żyć.
> Tutaj więc trudno mi jest zgodzić się z Tobą, iż deflacja jest pozytywna
> przynajmniej w średnim okresie.
>
To się nie zgadzaj. Twoje prawo i Twoja wola. Ja żyje tu i teraz w żadnym
krótkim terminie czy długim. Mam swoje, przez siebie, zdefiniowane interesy.
Jak każdy. I w moim interesie jest by żyć jak najdłużej w jak najlepszej
kondycji. Podoba mi się to życie. Harowanie po 10 godzin dziennie w średnim
terminie zgodnie z przekonaniami ekonomistów zupełnie mi nie odpowiada.
Piszę tylko o sobie. I widzę przecież, że jestem w mniejszości. Większość
woli jak ją zgodnie z przekonaniami ekonomistów w długim terminie przy
pomocy inflacji okradają z ich życia.
Następne wpisy z tego wątku
- 11.10.10 09:51 eost
- 11.10.10 19:18 Jan Strybyszewski
- 11.10.10 20:00 totus
- 11.10.10 20:36 PMG
- 11.10.10 21:04 jap
- 11.10.10 21:20 totus
- 11.10.10 21:35 totus
- 12.10.10 06:38 Endriu
- 12.10.10 06:41 Endriu
- 12.10.10 08:44 NKAB -
- 13.10.10 08:34 Jan Strybyszewski
- 13.10.10 08:39 Jan Strybyszewski
- 13.10.10 08:41 Jan Strybyszewski
- 13.10.10 08:27 a...@v...pl
- 13.10.10 08:37 totus
Najnowsze wątki z tej grupy
- Asseco - wezwanie do sprzedaży akcji
- Ukraina "krajem wysokiego ryzyka" z pożyczką IMF
- Sejm zadał zdecydowany cios bankom : nie będzie oprocentowania powyżej (obecnej) inflacji! :-)
- NBP ściemnia że to nie "oczekiwania inflacyjne" [Kredyty hipoteczne 87% w dół w drugim kwartale]
- EUR nie zabraknie - ECB dodrukuje [Jak UE "walczy" z wysoką inflacją]
- Z naszej drogiej UE: EURo bank walczy ze straszliwą inflacją stopami procentowymi 2%
- No to jak długo inflacja będzie "tylko" jednocyfrowa? [grubo ponad 5%]
- D. Tusk: Polska zasługuje na cud zwalczenia inflacji trwale niskimi (realnie ujemnymi) stopami procentowymi [parafraza]
- Niemcy: Nie ma DM ale jest inflacja 7.8% rok do roku [Siła EUR]
- Czy strefa EUR JUŻ potrzebuje L. Balcerowicza do drakońskiej walki z inflacją?
- Prezes PGNiG: GOSPODARSTWOM DOMOWYM gazu na pewno nie zabraknie
- Spotkanie WUJ i WIA
- Re: Podwyżki cen gazu - wina Tuska! ;-)
- Re: Marsz musi być!
- Dlaczego obstawiać że inflacja wzrośnie? Bo Glapiński mówi że sama spadnie
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...