-
Data: 2014-06-17 17:18:02
Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"J.F." y...@4...net
> te "tasmy" to mogly byc symboliczne.
A cała parodia nie jest symboliczna?
Można uznać, że ludzie piastujący najwyższe
stanowiska władz są kryształowo czyści
i pozbawieni wszelkich wad?
IMO wówczas okazuje się, że coś jest skandalem, gdy
komuś ważnemu/silnemu to coś zaczyna przeszkadzać.
IMO o wiele gorsza jest wypowiedz DTuska -- ,,nie
dopuszczę do zwycięstwa eurosceptyków''.
Ministrów nie wybiera naród bezpośrednio, dlaczego
więc byłoby czymś skandalicznym proszenie o wniesienie
drobnych ;) korekcji w składzie rządu?
LBalcerowicz wskazuje na upolitycznienie NBP, na złamanie
fundamentalnych zasad, na niedopuszczalne naciski na NBP itd...
Ale ten sam LBalcerowicz zastrzegł, że bankom nie wolno
eksportować zysków z Polski do macierzystych jednostek.
To wymóg niemożliwy do spełnienia. Któreś ministerstwo
kupiło drogie (po kilkanaście tysięcy plnów za sztukę)
fotele -- kontrole nie wykazały nadużyć, choć ministerstwo
szastało pieniędzmi podatników.
Jeśli bank zakupi krzesła, wykona logo ;) czy jakoś inaczej
wyda SWOJE pieniądze -- jakaś komisja śledcza uzna to za
nadużycie?
IMO nawet określenie typu: ,,daleko Polsce do świętości''
nie ma sensu. To tak, jakby mówić, że rudy, z których
Skłodowska otrzymywała Polon nie były czystym Polonem. ;)
Natomiast wypowiedź DTuska jest niepokojąca naprawdę, gdyż
zawiera informację mówiącą o fałszowaniu wyborów, a pod tym
względem oficjalnie źle nie jest w obecnej RP.
Jakim sposobem DTusk nie dopuści do wybrania eurosceptyków?
Zamknie w aresztach zwolenników rozpadu UE? Wytoczy im procesy
sfingowane? Naśle bejsbolistów w kominiarkach?...
Dążyć można i trzeba do czystości władania, ale na razie
czystość tego stopnia nie jest możliwa i raczej warto
skupić się na likwidacji grubych nadużyć a tych w polskim
rządzie jest co najmniej sporo.
>>> Poniekad racja - czy to powinno byc tak ze jakies obce
>>> sily sa w stanie rzad obalic kiedy im sie podoba?
>> Jakie obce? MBelka jest obcy?
> A to Belek nagrywal ?
Przecież nie nagrywający obala, ale
MBelka obala część rządu -- obala Vincentego.
Nagrywający jedynie wyjawia zakulisowe rozmowy (; okołorządowe. ;)
>>>> http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/2013/04/ros
towski-miesiecznie-dostaje-17-400-z.html
>>>> Rostowski miesięcznie dostaje 17 400 zł emerytury i 16 700 pensji
>>>> Co on wie o nędzy emerytów? Człowiek, który kazał nam pracować
>>>> do 67. roku życia, już od dwóch lat bierze bajońskie pieniądze
>>>> w formie emerytury, na którą odłożył sobie pracując w Wielkiej
>>>> Brytanii.
>>> Czyli nie powinnismy mu sie do portfela czepiac, skoro sam zarobil.
>> A polscy emeryci i renciści nie zarobili?
> Ile zarobili, tyle im placa.
Chyba nie rozumiemy się. Zarobili, ale ZUS tego nie ma, bo pieniądze
przepadły. ZUS nie płaci z tego, co odłozył, ale z tego, co obecnie
zbiera - to klasyczna piramida finansowa.
Nic mi do tego, że Vincenty pobiera wysoka emeryturę z UK - zarobił,
więc pobiera. OK. Ale dlaczego chce okradać emerytów i rencistów
polskich? Gdyby UK zablokowało jego emeryturę -- zapewne by głośno
protestował!
>>> Zawsze moze sie do Korwina przylaczyc
>> A JKorwinM go przygarnie?
> A czemu nie.
JKorwinM raczej jest zwolennikiem obniżania podatków
płocych przez wszystkich ludzi a Vincenty raczej
obniżał jedynie te podatki, które on sam musiałby
płacić.
Vincenty podwyższał podatki płacone przez innych (niż
on sam) ludzi, łupiąc ,,sprawiedliwi'' i biednych (nas),
i najbogatszych.
JKorwinM jest zwolennikiem likwidacji UE, podczas
gdy Vincenty raczej jest zwolennikiem istnienia UE.
Ale (rzecz jasna) nie do mnie należy wybór.
>>> Przeciez on jasno mowi - najlepiej jak kazdy zadba o siebie sam.
>>> Najlepsza sluzba zdrowia to prywatna - jak zaplacisz, tak ci zrobia :-)
>> Ja bym wolał odwrotnie -- jak zrobią, to zapłacę, ale
> tego bym nie wykluczal. Ale najpierw sprawdza zdolnosc kredytowa :-)
Kredytową? Masz na myśli zaufanie społeczeństwa do lekarzy?
Jestem tego samego zdania -- zanim pacjent uda się do lekarza,
powinien sprawdzić wiarygodność tego lekarza. Dobrze by było,
gdyby lekarze sami oczyścili swe środowisko z tych pseudolekarzy
(ze śmieci) którzy nie maja pojęcia o leczeniu, bo:
() antybiotykiem nie można leczyć astmy czy grypy
() badanie rezonansem magnetycznym jest obiektywne
() Dopplerem nie można badać ani przepływu w naczyniach
włosowatych, ani w arteriach, ale osłoniętych kręgosłupem
I tak dalej...
Jeśli orzecznik nie zapoznaje się z wynikami badań -- jaki
z niego orzecznik? To zwyczajny pasożyt i symulant!!!
To prawda, że muszą być specjalne metody pozwalające
na badanie wiarygodności poszczególnych lekarzy.
Można tez wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenia (może już
są?) dla lekarzy -- gdyby za każdą głupotę (leczenie astmy
antybiotykiem) lekarz zapłacił mi odszkodowanie, nie musiałbym
ubiegać się o rentę...
Z tą zdolnością kredytową lekarzy trafiłeś w sedno!!!!!
>> jak popsują, to mnie zapłacą lub nawet pójdą do kicia.
> A jak zejdziesz bez winy lekarza ? 50% zadatku :-)
Pytanie, co to wina lekarza?
IMO 50% to za dużo. Może niezupełnie zero, ale 50% to IMO za
dużo. Jasne jest, że lekarz musi przygotować się, zapoznać ze
stanem pacjenta, poświęcić mu swój czas -- to wszystko kosztuje,
a przecież prawie ;) każdy człowiek umrze, więc co jakiś czas
lekarz mimo swej dobrej woli, nie pomoże.
Trudno powiedzieć, ile w razie niepowodzenia, któremu lekarz nie mógł zaradzić.
Ale nie bądź LBalcerowiczem -- nie reperuj drobiazgów,
gdy masz masę grubych/poważnych problemów ewidentnych
takich jak leczenie wysyki wirusowej antybiotykiem,
leczenie astmy antybiotykiem itd...
Piotr Paweł Rudziński powiedział mi, że zginanie
pleców nie powoduje przesileń kręgosłupa.
(tu łamie proste (lewarkowe) zasady fizyczne)
Nazwał głupcami tych lekarzy, którzy uważają
inaczej -- stwierdził, że dr Kajka mówi głupoty
i inni lekarze, którzy uważają, że zgięcie pleców
wywołuje przesilenia też mówią głupoty.
Dyskopatię nazwał bardzo powszechnym zjawiskiem
(czymś na kształt rudych włosów) nie chorobą kręgosłupa.
Jasną jest rzeczą, że nie można reanimować skutecznie trupa,
a nawet to, że czasami lekarz popełni błąd mimo dobrej woli,
gdyż nawet małe prawdopodobieństwo zaistnienia jakiejś
sytuacji -- nie wyklucza jest zaistnienia.
W Polsce jednak są grube nadużycia -- pijaństwo lekarzy,
nieznajomość rzeczy, nieumiejętność obsługiwania nowoczesnych
urządzeń, nieumiejętność czytania wyników badań, dopasowywania
chorego do możliwości szpitala itd...
Chyba tutaj:
http://www.mojneurochirurg.pl/kregoslup.html
piszą o tym, że czasami szpital ,,dopasowuje'' chorego. ;)
Nie ma jednej operacji na bóle kręgosłupa. Ze względu
na skomplikowany charakter choroby zwyrodnieniowej
kręgosłupa, zabieg operacyjny powinien być dobrany
do konkretnego chorego. Jest kilkanaście rodzajów
operacji i nie ma jednej, która uzdrawia wszystkich.
Niestety zdarza się, że nie wszystkie ośrodki zajmujące
się chirurgią kręgosłupa są w stanie zaoferować pełen
wachlarz zabiegów. Może to powodować sytuację, że
--> "dopasowuje" się chorego do wykonywanych operacji
a nie na odwrót.
Przekładając to jednak na reperację samochodu -- IMO dobry
warsztat nie bierze pieniędzy za to, czego nie zdołał zreperować.
>> Na razie to ja płacę, ale niekoniecznie mnie leczą.
> A pytales sie ile to kosztuje ? :-)
Co?
() Moje płacenie?
(ZUS jest kosztowny -- to prawda)
() Niszczenie zdrowia nietrafionym leczeniem?
-- seriami antybiotyków
-- odwlekanie leczenia astmy i alergii
-- brakiem wentylacji w poradni
(skutkującym rozprzestrzenianiu chorób zakaźnych)
-- operacjami w ciemno
(niedawno ktoś zmarł niejako w wyniku krojenia
bez przeprowadzenia badania; rozcięli, zobaczyli,
że pomylili się w trakcie wróżenia fusów, zaszyli
i odesłali w inne miejsce; pacjent zmarł; jak
dowcipie o lekarzu wyjmującym widelec z oka,
wkładającym ten widelec do ucha i kierującym
piętro wyżej, do laryngologa... ale to nie
żart, to koszmarna rzeczywistość
() aparatura medyczna stojąca bezczynnie w pudełkach
(o takich nieczynnych dializatorach pisała kiedyś
moja qzynka, gdy była dziennikarką)
() obsługa aparatury badawczej?
Leczenie IMO nie tylko nic nie kosztuje, ale wręcz jest
zyskowne/dochodowe. Lekarz leczy, przywraca do zdrowia,
zdrowy człowiek pracuje, zarabia, tworzy dobra, sprzedaje
je -- i tym co zarobi, płaci na służbę zdrowia więcej niż
kosztowało leczenie.
Ale tak jest w zdrowej rzeczywistości.
Most na rzece nie tylko nie kosztuje, ale jest zyskiem, albowiem
przeprawy promowe są droższe niż budowa i utrzymanie mostu...
Oczywiście muszą być spełnione warunki. Jednym z nich jest obecność
rzeki pod mostem. ;)
-- Umiłowani!!! Zbudujemy dla was szkołę!!!
-- Huraaa!!!
-- Umiłowani!!! Zbudujemy dla was szerokie drogi!!!
-- Ale my nie mamy samochodów...
-- Zbudujemy dla was i samochody!!!
-- Zbudujemy dla was mosty!!!
-- Ale my nie mamy rzek...
-- Rzeki dla was także zbudujemy!!!
Zauważ, że:
-- informowa nie o tragicznych skutkach urazów akustycznych
niewiele kosztuje, ale leczenie skutków tych urazów jest
i kosztowne, i trudne...
-- takoż jest z dyskopatiami; leczenie jest trudne,
a profilaktyka łatwa
-- i tak jest z całą masą innych chorób
Tutaj słowa uznania dla pijących alkohol i palących tytoń
oraz dla urzędników. Pijak i palacz płacąc akcyzę, płaci
za leczenie skutków tego pijaństwa i palenia! To dobra
praktyka!!!
>> Zaś wracając na łono ;) banków... MBelka:
>> () dał nam półgroszówkę
> Zaraz zaraz ... moze i dal pol grosza, ale zabral 19%.
Zabrał leniwym bogaczom, zaś drobnym, takim jak my, dał!!!!
Piszę -- dał nam.
> A czy przekazal z nich skladke na ZUS i NFZ ? Nie, ukradl calosc.
> Tobie to moze lepiej, bo z tych ukradzionych masz placona emeryture,
> ale mnie jeszcze nie :-)
Jaką emeryturę? Masz na myśli emeryturę moich rodziców?
>> Obecnie MBelka nisko stawia wiadome stopy -- dla
>> kredytobiorców dobrze, dla depozytariuszy -- niby
>> źle, ale jakoś banki zaczynają podnosić poprzeczkę mimo niskich stóp...
> Dla panstwa dobrze. Dzieki temu moze wiecej pozyczyc na wyplaty dla
> emerytow. Przynajmnniej w tej kadencji :-)
No właśnie!! Dla państwa dobrze. Czy taki człowiek (myślę
o jego stanowisku) ma dbać o interesy państwa, czy o inne?
-- tanie kredyty to szybszy rozwój kraju
-- tanie kredyty to mniejsze obciążenia kredytowe dla państwa
IMO MBelka dobrze czyni. Natomiast Vincenty, podnoszący podatki
gdzie można i gdzie już nie można -- czynił źle. MBelka zażądał
naprawy wadliwości pracy rządu -- IMO dobrze uczynił!!!
I zauważ, że to nie MBelka idzie do Sienkiewicza, ale odwrotnie.
MBelka widząc niemożliwość obrony przed napastliwością Sienkieowcza,
po prostu broni się jak potrafi, cały czas mając na uwadze dobro
Ojczyzny i państwa, któremu wiernie służy. Zapewne ma świadomość
tego, że jeśli odmówi udzielenia nielegalnej pomocy, zostanie
zastąpiony kimś, kto tej pomocy DTuskowi udzieli tak, że dobro
narodu ucierpi. Zapewne tez wiedział o tym, że sprawa wyjdzie
na jaw -- oczyszczając go zupełnie!!!
Cóż on maił robić wtedy, gdy został osaczony?
Musiał ulec, ale nawet wtedy, gdy był tak mocno
zaatakowany, potrafił wybrnąć z zasadzki. Jak to
mówią: ,,złapał Kozak Tatarzyna a Tatarzyn za łeb
trzyma''... Uruchomił poligrafię, ale zażądał
zmian, których efektem było naprawienie zła
w przyszłości -- zażądał ścięcia głowy Vincentego,
winnego całego zamieszania.... ;)
W moim odczuciu MBelka jest bohaterem, który
swoją rzekomą porażkę zamienił w swoje zwycięstwo!
A że nie do końca szedł ,,linią prawa''? Na wojnie
tak bywa, że prawa są jakoś kaleczone, łamane... ;)
Ważne, że strącił Vincentego. Szkoda, że w miejsce
odciętej głowy, bestii (czyli rządowi) wyrosła gorsza głowa w postaci Szczurka...
Ale tak to jest -- nieumiejętne walczenie ze złem, jedynie potęguje to zło...
Zauważ jednak, że ktoś nagrywa to spotkanie i gdy tylko okazuje się,
że Szczurek jest gorszy od Vincentego a DTuska rząd po prostu nie
może trwać dalej, dochodzi do ujawnienia ,,taśm'' i próby naprawienia
kompleksowego -- czyli dymisji rządu, a może i całego parlamentu...
Moim zdaniem MBelka wyszedł ze starcia z DTuskiem jako zwycięzca
i należy się mu scheda po DTusku. Pytanie -- stanowisko premiera,
czy prezydenta, bo bez DTuska BKomorwski być może nie będzie mógł
funkcjonować, jak nie może funkcjonować trzymiesięczny płód bez matki...
>> Wracając do pokonanego DTuska -- inny jego minister nie rozliczył się z zegarka.
>> Moim zdaniem to oburzające!!! ;) Ale czy oby nie jest tak, że prezes Kaczyński
>> nie rozliczył się z tabletu, którym wymachiwał, lansując osobę prof. Glińskiego?
> Z tabletu nie musial, chyba ze kosztowal ponad 10 tys.
To marne prawo!!! Sprzyjające bezrobociu!
Moim zdaniem należy rozliczać także z etui, uchwytu, aplikacji, rysika... ;)
Masa ludzi znajdzie zatrudnienie w liczeniu tych dóbr!
>> A jeśli nawet rozliczył się z tego tabletu -- czy uwzględnił także ,,etui'' oraz
>> wszelkie płatne aplikacje?
> Spytaj lepiej o bezplatne - podatek od takich wisienek zaplacil ? :-)
No właśnie... Na pewni nie!!! ;)
> A tak w ogole ... Tusk ujawnil tasmy ?
DTusk chyba wolałby, aby takie ,,tasmy'' nie ujrzały światła dziennego.
> W najlepszym momencie - po jednych wyborach i na dlugo przed nastepnymi ...
Stale są jakieś wybory... ZA chwilę samorządowe, później
parlamentarno-prezydenckie...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Następne wpisy z tego wątku
- 17.06.14 23:05 Eneuel Leszek Ciszewski
- 17.06.14 23:07 Eneuel Leszek Ciszewski
- 18.06.14 00:34 J.F.
- 18.06.14 17:43 Eneuel Leszek Ciszewski
- 18.06.14 19:37 J.F.
- 21.06.14 19:30 Eneuel Leszek Ciszewski
- 21.06.14 22:22 Krzysztof Halasa
- 22.06.14 01:50 animka
- 22.06.14 01:58 animka
- 22.06.14 02:07 Eneuel Leszek Ciszewski
- 23.06.14 13:25 J.F.
- 23.06.14 16:20 Eneuel Leszek Ciszewski
- 23.06.14 18:01 J.F.
- 04.07.14 23:19 Eneuel Leszek Ciszewski
- 04.07.14 23:21 Eneuel Leszek Ciszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
Najnowsze wątki
- 2025-01-09 Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku