eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTusku w Sandomierzu oberwał w ryjaRe: Tusku w Sandomierzu oberwał w ryja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Tusku w Sandomierzu oberwał w ryja
    Date: Tue, 15 Jun 2010 13:53:42 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 62
    Message-ID: <hv7pno$cer$1@inews.gazeta.pl>
    References: <c...@5...googlegroups.com>
    <hv11vk$bqk$1@inews.gazeta.pl>
    <c...@a...googlegroups.com>
    <hv2lca$fbr$1@inews.gazeta.pl> <hv4t4v$hsi$1@news.onet.pl>
    <hv51c9$lm9$1@inews.gazeta.pl> <hv59c5$njq$1@news.onet.pl>
    <hv5bkr$4f3$1@inews.gazeta.pl> <hv5h9m$eh9$1@news.onet.pl>
    <hv6ciu$hgv$1@inews.gazeta.pl> <hv7mgm$kep$1@news.onet.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 84-234-42-209.internetia.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1276602937 12763 84.234.42.209 (15 Jun 2010 11:55:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 15 Jun 2010 11:55:37 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='Moj Eneuel'
    X-Priority: 3
    X-User: eneuell
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:529716
    [ ukryj nagłówki ]


    "Przemek" hv7mgm$kep$...@n...onet.pl

    > Leszku ale napisales elaborat!!

    Nie, no -- nie mów, że było nudne. ;)
    (elaborat powinien być nudny)

    > Ja sie z Toba zgadzam ze w Polsce aby wygrac w sadzie trzeba byc kims. Sam mam
    przyklad siostry ktora na procesie o odszkodowanie
    > od kontrahenta (firmy) za zerwanie kontraktu i gdy przedstawiciel tej firmy
    publicznie w czasie rozprawy przed sedzina przyznal
    > sie ze to jest ich wina ze zerwali kontrakt uslyszala w werdykcie ze wina jest
    rowna po obu stronach!

    :)

    > Moim zdaniem to co opisales wynika z dwoch rzeczy:
    > 1) praktycznie ludzie z aparatu sprawiedliwosci (zwlaszcza sedziowie i
    prokuratorzy) sa bezkarni wobec prawa co wynika miedzy
    > innymi z sitwowego charakteru wymiaru "niesprawiedliwosci". Wynika to praktycznie
    mym zdaniem np z braku konkursow na stanowiska
    > sedziow i prokuratorow jak np w USA oraz uwolnienia tych zawodow w Polsce

    A mnie wydaje się, że ludzie w tym kraju szukają jakiegoś pana nad sobą. :)
    Nie są odpowiedzialni, jak nie są odpowiedzialne dzieci, które wiedza o tym,
    że nikt ich nie skontroluje. :)

    > 2) system ustrojowy polski jest polaczeniem dwoch "cech" - cech caratu i saskich
    czasow (przedrozbiorowych) oraz cech bizancjum
    > czyli biurokracja nade wszystko.

    > No i zgadzam sie z Toba ze to panstwo jest fikcja (z powodu tego jak dziala)
    > Pozwolisz ze zakonczymy na tym te dyskusje bo jak o tym wszystkim mysle to mi sie
    kew juz zaczyna gotowac.

    A mnie nic nie gotuje się. :) Termostaty w moim ciele dobrze pracują. :)

    Zdrówka. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

    Postscriptum: Menda, jaką jest mój ex-przełożony, przed wielu laty tłumaczyła
    mi zawiłości określenia 'profesor' i 'elaborat'. Jego tłumaczenie
    zamieściłem na polszczyźnie. Chyba gdzieś tu -- "Leszek Ciszewski"
    e...@a...net.pl
    8plh60$88g$...@n...tpi.pl Wówczas jeszcze nie nazywałem go po imieniu, ;) czyli
    mendą, a on musiał liczyć się ze mną, gdyż byłem dostatecznie silny. :) Duchowni
    Jana Pawła II ślicznie to odmienili -- wypadłem z tego świata niemal na zewnątrz. :)
    Od tamtej pory ,,rozmawiam'' z duchownymi różnymi językami. :) (choć nie jestem
    poliglotą) I zaprzeczam, że najlepiej rozumieją język wulgarny. :) Najlepiej do
    nich przemawiać językiem śmierci i zniszczenia. :) Oni ponoszą (nie wiem, dokąd)
    straty, ja tracę czas... Moi rodzice (których rzekomo broniąc, zniszczyli moje
    życie) cierpią (i fizycznie, i psychicznie) ja cierpię, duchowni wiele tracą,
    ale jeszcze trzymają się jakimś cudem. :) Kopania (czyli ta menda) jest kryty
    przez Ozorowskiego i sprzeciwia się mojemu powrotowi do pracy na uczelni, choć
    osobiście (oficjalnie i uroczyście, dobrowolnie i z zaangażowaniem) obiecywał
    mi (w roku 1998) umożliwienie mi powrócenia do tej pracy, gdy (zgodnie z jego
    sugestią) zwalniałem się z pracy. :) Kiedyś gówno niedotrzymujące słowa byłoby
    ignorowane i izolowane przez ,,społeczeństwo'', ale teraz jest zbyt silne na
    stosowne potraktowanie, gdyż ma ,,plecy'' Kościoła. :) Kościoła, który ze mną
    (przeciwko mnie) walczy od lat, który ode mnie brał (hojnie) :) pieniądze,
    który mi wiele zawdzięcza i który nie pojmuje (witam kustosza Butwiłowskiego)
    dlaczego ja nie służę duchownym, :) choć inni Polacy służą... :) (w tajemnicy
    odpowiem -- nie służę, bo nie chcę) :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1