eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRe: Zostałam oszukanaRe: Zostałam oszukana
  • Data: 2007-08-06 18:23:14
    Temat: Re: Zostałam oszukana
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "swen" <n...@n...com> writes:

    > Byc moze, juz pisalem, ze nie pamietam dokladnie, wiem, ze sprawy finansowe
    > byly na niesamowitym ostrzu i karzdy wowczas sie bal jakichkolwiek z tym
    > zwiazanych problemow.

    "Kazdy" sie nie bal. Zwykle ludziki sie baly, ale nie opowiadaj bajek
    o towarzyszach. Tyle ze duza czesc ich majatkow byla teoretycznie
    panstwowa, tym lepiej dla nich, bo nie musieli placic za utrzymanie.
    Po 89 roku okazalo sie to np. partyjne, nie panstwowe, i po klopocie.

    >> Dlatego kupiono licencje na Berlieta, Masey Fergussona itp? Pięknie było,
    >> że aż!
    >
    > Kupiono tez licencjie na Fiata,

    Ano niestety.
    Myslisz ze to byly takie zwykle wolnorynkowe transakcje, cos jak
    uczciwy przetarg teraz?

    > Zapytaj bylych prominentow, jesli masz okazjie o finanse publiczne czy
    > bankowosc to ci powie jakie to smierdzace i niewdzieczne bylo.

    A to akurat zupelnie inna sprawa, tyle ze o takie rzeczy to raczej
    lepiej pytac ksiegowa albo innego skarbnika.
    Bankowosc :-)
    Myslisz moze o ksiazeczce systematycznego oszczedzania?

    > Raz jeszcze ci napisze, PRL byl jaki byl, ale jesli chodzi o ksiegowosc, i
    > nadzor nad kasa to byl to system naprawde ostry.

    Jak sie ktos nie spodobal I sekratarzowi albo politbiuru to wtedy system
    byl ostry niezaleznie od ksiegowosci.
    Swoja droga, myslisz ze prominenci zajmuja/zajmowali sie ksiegowoscia?
    Myslisz, ze obecnie prominenci po prostu otwieraja kase pancerna
    i kradna z niej pieniadze, ew. robia przelew z banku albo wyjmuja
    z bankomatu? :-)
    Na papierze zgadza sie wszystko tak teraz, jak i kiedys (pewnie teraz
    duzo bardziej).

    > Ja wiem, ze dzisiejsi
    > "zlodzieje" chcac sie niejako wybielic bzdety opowiadaja o owczesnych
    > zlodziejstwach prominentow,

    Jeden zlodziej drugiej nie wybieli.

    > jednak wskaz mi jakiegokolwiek pierwszego
    > sekretarza ktory w czasie PRL-u mial chocby 1/10 co ma dzis np. taki Tusk
    > czy Boni tudziesz Balcerowicz..... (oczywiscie porownaj to do tego co mieli
    > przed 1989 rokiem)

    Porownaj majatek przecietnego Polaka przed 89 rokiem i obecnie.
    Wezmy np. takie mieszkanie, wtedy wartosc zerowa (sluzbowe), teraz
    np. w duzym miescie $200k.

    Wtedy pracownik zarabial miesiecznie np. $20 (albo i nie) - sto dolcow
    to byla kupa kasy. Teraz zarabia $2000 jesli nie jest zbyt leniwy.

    Jakby u Ciebie milicja znalazla $2000, to bys mial sie z czego
    tlumaczyc. No chyba ze by ukradli.

    Dziwne byloby gdyby przed 89 ktos mial _az_ 1/10 tego co dzis.
    No chyba ze panstwowe (lub partyjne, co bylo traktowane jako
    synonim), do wlasnego wylacznego uzytku.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1