eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZakaz uzywania komorki w oddziale banku.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 41. Data: 2005-08-09 14:02:18
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: "Jarek23" <j...@l...pl>


    Użytkownik "kubakj" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:5cc5.0000075a.42f44c14@newsgate.onet.pl...
    >>

    > Dobrze, ze odsiew wraca skad wrocil, a zostana Ci najlepsi ;)

    Dobrze że wyjeżdżasz :)

    pzd
    Jarek



  • 42. Data: 2005-08-09 23:21:38
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: "kubakj" <k...@g...pl>

    >
    > Użytkownik "kubakj" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:5cc5.0000075a.42f44c14@newsgate.onet.pl...
    > >>
    >
    > > Dobrze, ze odsiew wraca skad wrocil, a zostana Ci najlepsi ;)
    >
    > Dobrze że wyjeżdżasz :)
    >
    > pzd
    > Jarek
    >
    >
    Niestety nie ucieszylem twojej geby, bo nie mieszkam w Warszawie, a tym bardziej
    w Polsce.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 43. Data: 2005-08-10 01:29:18
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: "kubakj" <k...@g...pl>

    >
    > Użytkownik "kubakj" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:5cc5.000004c7.42f29f8d@newsgate.onet.pl...
    >
    > > U mnie w stolicy nie spotkalem takich, ale moze u was na wsi takie
    > > "buraki"
    >
    > A do mnie do stolicy to się najechało takich buraków jak Ty... :/
    >
    >
    > pzd
    > Jarek
    >
    >

    Nie mieszkam w stolicy juz, bo za duzo bylo takich pajacow jak ty :)

    nie pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 44. Data: 2005-08-10 09:06:11
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: "Olgierd" <o...@p...pl.pl.spam.nie>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):

    > Tak sobie jeszcze mysle ze gdyby chodzilo o to, czy komus wolno mowic
    > po polsku (nie w sensie umiejetnosci), to moznaby tak napisac.

    Są czasowniki, w których modalność przybiera dziwną postać. Stąd np. "I can
    see" oznacza coś innego niż "I see" oraz "I can't see" coś innego niż "I
    don't see". Podobnie zakaz wyglądałby "I mustn't speak Polish"
    http://web2.uvcs.uvic.ca/elc/studyzone/330/grammar/n
    egmod.htm proponuję też
    wrzucić w googlach "I can't speak".
    "I don't speak Polish" oznacza coś zupełnie innego, ale z pewnością nie
    brak znajomości konkretnego języka.
    Jak dla mnie zdecydowany EOT.

    --
    Olgierd


  • 45. Data: 2005-08-10 16:06:39
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Olgierd" <o...@p...pl.pl.spam.nie> writes:

    > Są czasowniki, w których modalność przybiera dziwną postać.

    Obawiam sie ze nie znam sie na takim nazewnictwie :-)

    > Stąd np. "I can
    > see" oznacza coś innego niż "I see" oraz "I can't see" coś innego niż "I
    > don't see".

    To naturalne. Pierwsze oznacza ze cos widzimy, drugie - generalnie -
    ze rozumiemy. Aczkolwiek tez moze oznaczac widzenie czegos, np. ktos,
    opisujac innym co widzi, moze powiedziec "I see a, b, c".

    > Podobnie zakaz wyglądałby "I mustn't speak Polish"

    Moglby tak wygladac, ale wiele osob powiedzialoby "cannot" ("o" raczej
    nie byloby zbyt slyszalne). Tak w ogole slowo "can" jest czesto uzywane
    zamiast innych, bardziej formalnie wlasciwych w danym przypadku. Tak
    jak napisalem, normalnie (nie w mowie potocznej) "cannot" znaczyloby,
    ze ktos nie jest w stanie mowic (np. jakis Matrix).

    > http://web2.uvcs.uvic.ca/elc/studyzone/330/grammar/n
    egmod.htm

    ??? Roznice pomiedzy "have to" i "must", oraz "don't have to" i "must not"
    to zupelnie inna bajka. Nikt nie powie "you don't have to do something"
    when, in fact, "you are not allowed to do that". W szczegolnosci,
    "you don't have to do something" oznacza w jakis tam sposob, ze "you
    can - may :-) - do that".

    > proponuję też
    > wrzucić w googlach "I can't speak".

    Coz mialoby to dac? Napisz co masz na mysli, bo ja kiepsko czytam miedzy
    wierszami.

    > "I don't speak Polish" oznacza coś zupełnie innego,

    Jaaasne, to pytanie o godzine.
    A wiec co dokladnie to, Twoim zdaniem, oznacza?

    Albo co oznacza, dosc chyba standardowe*, pytanie "Do you speak English?"
    i jak sie na nie odpowiada pozytywnie i negatywnie?

    > ale z pewnością nie
    > brak znajomości konkretnego języka.
    > Jak dla mnie zdecydowany EOT.

    Nie tak szybko, trzeba konczyc zaczete rzeczy.
    --
    Krzysztof Halasa

    * - takze tytul ksiazki do nauki jezyka, napisanej przez angielskich
    nauczycieli - wiec ufam, ze oprocz bycia uzywanym w mowie potocznej
    jest to takze poprawne ze wszelkich innych wzgledow.


  • 46. Data: 2005-08-11 07:05:07
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: "Olgierd" <o...@p...pl.pl.spam.nie>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):

    >> proponuję też
    >> wrzucić w googlach "I can't speak".
    > Coz mialoby to dac? Napisz co masz na mysli, bo ja kiepsko czytam miedzy
    > wierszami.

    Pokazałoby w jaki sposób w języku angielskim wyraża się znajomość jakiegoś
    języka, umiejętność posługiwania się nim. I can speak Polish - I can read
    books in Polish - I can't understand your language.

    >> "I don't speak Polish" oznacza coś zupełnie innego,
    > Jaaasne, to pytanie o godzine.
    > A wiec co dokladnie to, Twoim zdaniem, oznacza?

    Dosłownie oznacza "nie mówić Polski" i jest tak samo poprawne jak zwrot "if
    I was a rich man".

    > Albo co oznacza, dosc chyba standardowe*, pytanie "Do you speak English?"

    To oznacza: "Twoja mówić Angielski?"

    > i jak sie na nie odpowiada pozytywnie i negatywnie?

    Zgodnie z regułami angielskiego odpowiada się formą czasownika użytego w
    pytaniu, zatem odpowiedź zabrzmi "yes I do". Powinno być "yes I can" ale
    byłoby o tyle niepoprawne, o ile nieadekwatne do pytania.

    > Nie tak szybko, trzeba konczyc zaczete rzeczy.

    "You shall not recognize a man how he starts the things but how he finishes
    them" ;-)

    --
    Olgierd


  • 47. Data: 2005-08-11 07:20:28
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: Miroo <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl>

    Dnia Thu, 11 Aug 2005 09:05:07 +0200, Olgierd napisał(a):

    >>> "I don't speak Polish" oznacza coś zupełnie innego,
    >> Jaaasne, to pytanie o godzine.
    >> A wiec co dokladnie to, Twoim zdaniem, oznacza?
    >
    > Dosłownie oznacza "nie mówić Polski" i jest tak samo poprawne jak zwrot
    > "if I was a rich man".
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    O ile wiem tak mówi większość populacji anglojęzycznej.
    Ta prostsza.
    Widzisz, teoria teorią, a język językiem. Zwłaszcza
    angielski, który jest zniekształcany przez miliardy chyba
    ludzi na świecie.
    W języku polskim niedługo pewnie zalegalizują formę
    "poszłem", bo nawet posłowie (duma, chluba, wybrańcy
    narodu) tak mówią.

    Pozdrawiam
    Miroo


  • 48. Data: 2005-08-11 07:45:55
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: Marek Barbaszyński <m...@i...com.pl>

    Olgierd wrote:
    > Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):
    >
    >>> proponuję też
    >>> wrzucić w googlach "I can't speak".
    >> Coz mialoby to dac? Napisz co masz na mysli, bo ja kiepsko czytam
    >> miedzy wierszami.
    >
    > Pokazałoby w jaki sposób w języku angielskim wyraża się znajomość
    > jakiegoś języka, umiejętność posługiwania się nim. I can speak Polish
    > - I can read books in Polish - I can't understand your language.

    Dowód przez Google? :-)
    Nie pokazałoby. Dla porównania - poszukaj sobie w taki sam sposób
    "Do you speak English" albo wręcz samego "do you speak".
    Lub też, dla pełnej symetrii - "I don't speak".
    Też będziesz miał mnóstwo trafień. Co więcej, "Do you speak English"
    występuje w jakby bardziej formalnych kontekstach.

    >>> "I don't speak Polish" oznacza coś zupełnie innego,
    >> Jaaasne, to pytanie o godzine.
    >> A wiec co dokladnie to, Twoim zdaniem, oznacza?
    >
    > Dosłownie oznacza "nie mówić Polski" i jest tak samo poprawne jak
    > zwrot "if I was a rich man".

    E tam.

    >> Albo co oznacza, dosc chyba standardowe*, pytanie "Do you speak
    >> English?"
    >
    > To oznacza: "Twoja mówić Angielski?"

    Bynajmniej.


    --
    Marek "Barbidu" Barbaszyński
    ---- The signature has been optimized away
    ---- www.modele.civ.pl


  • 49. Data: 2005-08-11 08:01:32
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: "Olgierd" <o...@p...pl.pl.spam.nie>

    Miroo <USUN_DUZE_LITERYmiroo75@REMOVE_CAPITAL_LETTERSo2.pl
    > napisał(a):

    >> "if I was a rich man".
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > O ile wiem tak mówi większość populacji anglojęzycznej.

    O ile wiem jest to błąd i błędem pozostanie, podobnie jak zwrot "I don't
    speak Polish" wyrażający nieznajomość języka polskiego. IMHO nawet
    potoczność błędu nie zmienia norm językowych.

    > W języku polskim niedługo pewnie zalegalizują formę
    > "poszłem",

    Może i tak, bo my (podobnie jak Niemcy i np. Sowieci) uważamy, że językiem
    można manipulować, coś "uchwalać". Stąd Rada Języka Polskiego itp. śmieszne
    struktury.

    --
    Olgierd


  • 50. Data: 2005-08-11 08:06:37
    Temat: Re: Zakaz uzywania komorki w oddziale banku.
    Od: "Olgierd" <o...@p...pl.pl.spam.nie>

    Marek Barbaszyński <m...@i...com.pl> napisał(a):

    > Nie pokazałoby. Dla porównania - poszukaj sobie w taki sam sposób
    > "Do you speak English" albo wręcz samego "do you speak".
    > Lub też, dla pełnej symetrii - "I don't speak".

    No to zauważ, że "don't speak English" występuje w kontekście "oni nie
    mówią w języku angielskim, oni mówią po australijsku". W tym samym sensie
    jak np. o Józefie Oleksym mówimy "przetłumacz to na polski".

    >> Dosłownie oznacza "nie mówić Polski" i jest tak samo poprawne jak
    >> zwrot "if I was a rich man".
    > E tam.

    No nie e tam tylko e tak.

    > Bynajmniej.

    Uprasza się o rozwinięcie wypowiedzi ;-)

    --
    Olgierd



strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1