eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNowa era w bankowości internetowej za sprawą mBanku?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 21. Data: 2010-02-18 08:03:24
    Temat: Re: Nowa era w bankowosci internetowej za sprawa mBanku?
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Wed, 17 Feb 2010 22:28:28 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
    napisał(a):

    > Tak. Twoim problemem jest paranoja. Zapytam - tak na codzien biznesy
    > zalatwiasz, ze rzucasz komus, ze ktos komus placi za teksty? Zenujacy
    > jestes.

    Niestety, ale ja też nie dałem rady przebrnąć przez ten art. Za mało
    konkretów a za dużo lukru, jak to ktoś już tutaj przytoczył. Czy to jest
    art reklamowy/sponsorowany nie wiem i nie wnikam, ale jeżeli chodzi o
    samo jego czytanie/warsztat, to nie da się przebić za jednym razem.



    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 22. Data: 2010-02-18 09:00:35
    Temat: Re: Nowa era w bankowości internetowej za sprawą mBanku?
    Od: luc <b...@g...net>

    On 17 Lut, 16:17, "UHF" <u...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
    >
    > Właśnie przeczytałem tą wspaniałą wiadomość ;) że jako stałemu klientowi
    > zaproponowali mi kartę kredytową  i kredyt odnawialny z limitem... 1200
    > PLN ;-) Niech dopracują system dobierający te "indywidualne" oferty bo jak
    > narazie to tylko się ośmieszają.
    >

    Przebiję Cię - kredyt odnawialny na 700 pln :-D
    (Pewnie dlatego, że od ponad roku trzymam na emaxie 200 pln na
    awaryjne sytuacje, a poza tym pustka i wiatr wiejący po reszcie kont)


    pzdrwm
    luc

    'jak czlowiek umrze, to nie zyje' kurt vonnegut, jr.
    http://skocz.pl/earphorny - co mi w uchu siedzi...


  • 23. Data: 2010-02-18 20:17:00
    Temat: Re: Nowa era w bankowości internetowej za sprawą mBanku?
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 17.02.10 22:09, UHF pisze:
    > RobertS<b...@x...pl> napisał(a):
    >
    >> wygląda na to, że jesteś dość słabym stałym klientem...
    >
    > Zastanawiam się jakie są ich kryteria oceniania klienta, może nie
    > lubią "pożeraczy wiśni"? Bo konto w mBanku mam od 2001, a dopóki mieli
    > sensowną ofertę depozytową to i salda były w dziesiątkach kPLN ;)
    > W każdym razie ich oferta jest śmieszna, np. Citi namolnie próbowało mnie
    > naciągnąć na linię kredytową 120 kPLN.

    Na podstawie historii w mbanku? :O ;)


    --
    Pete


  • 24. Data: 2010-02-19 10:10:08
    Temat: Re: Nowa era w bankowosci internetowej za sprawa mBanku?
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    On 10-02-18 07:33, pyrtek wrote:
    > Michał 'Amra' Macierzyński pisze:
    >
    >> Tak. Twoim problemem jest paranoja. Zapytam - tak na codzien biznesy
    >> zalatwiasz, ze rzucasz komus, ze ktos komus placi za teksty? Zenujacy
    >> jestes.
    >
    > Amra - przegiąłeś, jak Ci już wiele osób tu napisało, także już po
    > powyższym poście. Zgadzam się z tymi uwagami.
    > Takiej ilości blichtru i lukru rozsądny człowiek nie aplikuje z własnej
    > woli.
    > Albo Ci odbiło, albo się sprzedałeś.

    Tak, Albo, albo. A moze prostsze rozwiazanie - nie przyjmujesz do
    wiadomosci znaczenia tego ruchu dla calej branzy? Nie przyjmujesz, ze
    jednak mozna pochwalic, jesli jest za co? Rozumiem, ze miara
    obiektywizmu jest jak bardzo sie komus dolozy. Inaczej komus moze tylko
    odbic, albo sie sprzedal. To na tej zasadzie mozna stwierdzic - Tobie
    przestali juz placic za wyrazanie opinii bez argumentow, czy dalej Ci
    placa? ;)

    Ale ok, prosze argumenty z mojej strony i rzeczowo mozesz sie odniesc,
    zeby pokazac, ze mi odbilo. Moim zdaniem nie chcesz przyjac (nie wiem
    dlczego) do wiadomosci skutkow tego rozwiazania. Ktore w masowy sposob
    bedzie tez wdrazane zapewne za chwile w innych bankach (bo jeszcze nie
    jest). Pomysl o skutkach wdrozenia tego rozwiazania w detalu BRE, BZ
    WBK, INGu, PKO BP i Pekao SA. (policz jaki procent calego rynku
    bankowosci internetowej maja te banki - to zeby nie bylo za latwo).

    W duzym skrocie

    1) Inteligo jako pierwsze wykorzystalo mozliwosc potwierdzenia przez
    haslo jednorazowe operacji, ktore kiedys trzeba bylo powierdzac recznie
    (przejecie Inteligo przez PKO BP od BGB).

    2) Sprzedaz on-line na zasadzie buy-by-click (trzecia, najbardziej
    zaawansowana forma sprzedazy przez internet, pozwalajaca na oddanie do
    dyspozycji klienta srodkow od razu po potwierdzeniu np, haslem
    jednorazowym) to rowniez czasy inteligo. Problem w tym, ze jest to malo
    funkcjonalny debet w banku ktory zostal "wygaszony".

    3) Sprzedaz na zasadzie skladam wniosek w systemie transakcyjnym i
    dostaje odpowiedz czy dostane jakis produkt - to znamy wszyscy od lat.
    Problem w tym, ze w wiekszosci przypadkow trzeba bylo udac sie do
    placowki lub poczekac na kuriera lub wyslac dokumenty. Gdzie tu przewaga
    bankowosci internetowej nad klasycznym dotarciem do klienta?

    4) Cykliczne akcje pre-scoringowe do wybranych klientow - to rowniez
    rzecz juz znana. Ale znowu - brak umowy ramowej nie pozwalal na szybka
    sprzedaz - buy-by-click, bez udzialu pracownikow banku. Swego rodzaju
    wyjatkiem bylo Millennium (pisalem o nim, ze jest pierwszy), wdraza ING
    i BZ WBK (tez o nich wspominalem). Jednak brak pelnej masowosci
    wdrozenia i co najwazniejsze - istnienie alternatywnych kanalow w
    postaci placowki i call-center. Rozliczanego na zasadzie premii - to ma
    znaczenie.

    5) Umowa ramowa. Nie musze tlumaczyc zalet i konsekwnecji? Jako jeden z
    pierwszych dla wszystkich klientow wprowadzil ja Toyota Bank Polska.
    Pozniej stala sie praktyznie standardem - rowniez w przypadku Aliora,
    czy nowych umow w mBanku. Mimo wszystko - stosunkowo maly procent
    klientow cos takiego ma. I uwaga - tylko maly procent klientow z
    historia w danym banku cos takiego ma!!!

    I teraz mamy mBank - liczac ok 1,5 mln w miare aktywnych klientow, gdzie
    250 tysiecy ma juz umowe ramowa - czesc z tych klientow ma juz jakis
    kredyt (mamy wewnetrzna historie splaty), czesc mamy historie
    aktywnosci, ktora pozwala obliczyc limit globalny.

    I teraz mamy rowniez stala, wyodrebniona "Oferte dla klienta",
    aktualizowana co miesiac. mBank przeciez tez od dawna mial akcje dla
    wybranych klientow, rowniez szybka decyzja przez wnioski przez internet.

    Roznica pomiedzy tym co bylo, a jest - to umasowienie nowego kanalu
    sprzedazy (a o masowosci mozna mowic tylko i wylacznie po spelnieniu
    dwoch warunkow - umowy ramowej i automatycznej, zindywidualizowanej
    oferty). Jesli do tego dodac fakt, ze mBank to bank skupiajacy sie na
    kanalach samoobslugowych to dosc latwo mozna zauwazyc, ze mamy mase
    krytyczna dla pewnego rozwiazania. Rozwiazania, ktore calkowicie moze
    zmienic obraz bankowosci internetowej, ktora do tej pory sprzedazowo
    (przy produktach wysokomarzowych) sie nie sprawdzala! I o to wlasnie
    chodzi - porownajmy wyniki sprzedazowe kart kredytowych w mBanku (i
    kanaly ich sprzedazy) czy kredytow w koncie z innymi bankami. I bedzie
    jasne, ze internet nie nadaje sie zbytnio do tego - bo czlowiek woli
    albo sam isc do placowki innego banku, albo sprzedawca (naziemny) sam do
    niego przyjdzie. To dlatego wsrod najwiekszych wystawcow mamy przede
    wszystkim albo banki z segmentu consumer finance albo duze detaliczne
    banki z siecia placowek.

    Obecnie weszlismy w IV faze rozwoju bankowosci internetowej -
    wykorzystanie strategiczne. Do tej pory wszyscy mysleli, ze bedzie to
    mozliwe dzieki podpisowi elektronicznemu - teraz widac - to bedzie umowa
    ramowa. (skonwertowanie bazy klientow jednak troche trwa).

    Wdrozenie nowego rozwiazania przez mBank ma znaczenie dla calego rynku.
    Ten bank ma bardzo duzo, aktywnych w internecie klientow (prawda?, czy
    zaprzeczysz?). Ten bank potrafi (bo musi) komunikowac sie z tymi
    klientami w sieci. Ten bank znacznie lepiej niz konkurenci sprzedaje w
    ogole cos w internecie. Jednym slowem ten bank ma mase krytyczna
    klientow, zeby nowa strategia przyniosla realne zyski, a nie byla
    technologiczna ciekawostka czy innowacja (tak jak debet inteligo w
    serwisie mobilnym, czy 3D Secure System w BRE i BZ WBK). I to jest ta
    roznica, ktorej nie chcesz zauwazyc. Ze pisze entuzjastycznie? Bo jestem
    entuzjasta bankowosci elektronicznej. W ten sam desen pisalem w
    momencie, kiedy PKO BP oglosilo, ze zamieni wszystkie swoje karty na te
    z technologia paypass. Bo to nagle robi mase krytyczna na rynku i
    rozwiazuje problem jajko czy kura. Ze sprzedaza masowa w internecie jest
    podobny problem - zeby to mialo sens musi byc umowa ramowa, zeby wdrozyc
    drogi projekt umowy ramowej, trzeba miec juz co sprzedawac. Ruch BRE (bo
    to samo bedzie za chwile w MultiBanku) calkowicie zmieni podejscie
    bankow do tematu. Zwlaszcza, ze mamy ogromna zmiane w bankowosci -
    skupienie sie na wlasnym kliencie (mniejsze ryzyko), gdzie fundamentem
    wspolpracy jest aktywny rachunek bankowy. Obnizenie kosztow - to
    internet. A tutaj jeszze mozna na nim podwojnie zarobic (na marzy
    odsetkowej i oszczednosciach - odpadaja koszty placowek, pracownikow,
    papierow, kurierow, etc.).

    Przelomem nie nalezy nazywac sytuacji, kiedy nowa funkcjonalnosc lub
    technologia pojawi sie na rynku. Przelomem jest sytuacja, kiedy stanie
    sie to standard w branzy, albo ktos duzy potrafi to komercyjnie
    wykorzystac. Wowczas mamy mase krytyczna, ktora uruchamia pewne procesy.

    mBank byl bodaj 6 bankiem z dostepem do internetu w Polsce. Ale byl
    przelomem? Byl - i chyba nikt nie powie inaczej.

    BZ WBK jako pierwszy wprowadzil PayPassa ponad 2 lata temu. Przez ten
    cos sie zmienilo? Nawet jesli takie karty daje ING, mBank, Alior? nie
    przelomem i poczatkiem rewolucji jest wymiana wszystkich kart przez PKO
    BP (masa krytyczna).

    mBank mial eMAXa i co? I nic. Dopiero ING BSK ze swoim nowym OKO zmienil
    krajobraz branzy, ze nawet PKO BP i Pekao SA wprowadzily RO do swojej
    oferty.

    Nowa era w bankowosci nie nazwalbym bankowoci mobilnej w obecnym
    wydaniu. A to co robi mBank - a i owszem - i jesli chcesz - mozemy na
    tym forum zalozyc sie o dobry alkohol, ze z tym przelomem i nowa era
    bankowosci mam racje. Zproponuj jakis termin rozwiazania zakladu.


    --
    http://www.prnews.pl
    http://www.bankier.pl


  • 25. Data: 2010-02-19 10:26:26
    Temat: Re: Nowa era w bankowosci internetowej za sprawa mBanku?
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl> writes:

    [....]

    Amra, to wszystko prawda co piszesz. Ale to naprawdę nie jest "przełom,
    rewolucja i że nic nie będzie takie jak dawniej".
    I tyle.
    KJ


    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    God created a few perfect heads. The rest he covered with hair.


  • 26. Data: 2010-02-19 10:59:46
    Temat: Re: Nowa era w bankowosci internetowej za sprawa mBanku?
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 19 Lut, 11:10, Michał 'Amra' Macierzyński
    <m...@p...pl> wrote:
    > On 10-02-18 07:33, pyrtek wrote:

    > Ale ok, prosze argumenty z mojej strony i rzeczowo mozesz sie odniesc,
    > zeby pokazac, ze mi odbilo. Moim zdaniem nie chcesz przyjac (nie wiem
    > dlczego) do wiadomosci skutkow tego rozwiazania. Ktore w masowy sposob
    > bedzie tez wdrazane zapewne za chwile w innych bankach (bo jeszcze nie
    > jest). Pomysl o skutkach wdrozenia tego rozwiazania w detalu BRE, BZ
    > WBK, INGu, PKO BP i Pekao SA. (policz jaki procent calego rynku
    > bankowosci internetowej maja te banki - to zeby nie bylo za latwo).


    Oferty spersonalizowane pierwsze w systemie oferowwalo BZWBK - co
    jakis czas mam w podobnej zakladce konkretne propozycje skierowane do
    mnie.

    Mnej lub bardziej rozwinieta forme podobnych propozycji ma sporo
    bankow, kiedyc np. Citi tez cos mi proponowal w systemie.


    mbank celuje w propozycjach bez pokrycia - tydzien temu zapropponowali
    mi i w systemie i pozniej telefonicznie przez konsultanta, spory
    kredyt odnawialny, ktory "mam przyznany bez dodatkowych formalnosci na
    podstawie historii".

    Nastepnie, gdy zdecydowalem sie zamowic toto u konsultanta i zostal
    utworzony wniosek, sami sobie go odrzucili nastepnego dnia.
    jesli oferty z zakladki beda mialy taki sam stopien wiarygodnosci, to
    watpie, zeby brano je na serio. Obecnie w zakladce nie mam niczego :)


  • 27. Data: 2010-02-19 11:16:06
    Temat: Re: Nowa era w bankowości internetowej za sprawą mBanku?
    Od: "UHF" <u...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Pete <n...@n...com> napisał(a):
    >
    > Na podstawie historii w mbanku? :O ;)
    >
    No właśnie jestem ciekawy w jaki sposób interpretują tą historię.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 28. Data: 2010-02-19 12:16:21
    Temat: Re: Nowa era w bankowosci internetowej za sprawa mBanku?
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    On 10-02-19 11:26, Kamil Jońca wrote:
    > Michał 'Amra' Macierzyński<m...@p...pl> writes:
    > [....]
    > Amra, to wszystko prawda co piszesz. Ale to naprawdę nie jest "przełom,
    > rewolucja i że nic nie będzie takie jak dawniej".
    > I tyle.
    > KJ

    To bedzie nowa era dla bankowosci internetowej. Raiffeisen chce bank
    internetowy otworzyc w naszje czesci Europy, Santader na Zachodzie, mamy
    AxaBank w Czechach (tez internetowy).
    Patrzac z gory - proces jest jeden. Konto to juz commodity. Bank mogl na
    nim glownie zarabiac poprzez marze odsetkowa i interchange. Umowa ramowa
    i aktywna sprzedaz zmienia ten stan. Bankowosc intrnetowa w koncu
    przestanie byc traktowana jako jeszcze jeden kanal dostepu, tylko stanie
    sie samodzielnym kanalem sprzedazowym - rowniez w tradycyjnych bankach.
    Dla samej bankowosci internetowej (jako takiej) to jest przelom :)



    --
    http://www.prnews.pl
    http://www.bankier.pl


  • 29. Data: 2010-02-19 12:24:29
    Temat: Re: Nowa era w bankowosci internetowej za sprawa mBanku?
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    On 10-02-19 11:59, krzysztofsf wrote:
    > Oferty spersonalizowane pierwsze w systemie oferowwalo BZWBK - co
    > jakis czas mam w podobnej zakladce konkretne propozycje skierowane do
    > mnie.

    Nie wiem, ktory bank byl historycznie pierwszy.
    Ale tu masz wpis z konca zeszlego roku - zobacz zreszta jak jest
    przedstawiona ta nowa opcja ;)
    http://blog.bzwbk.pl/2009/09/zakupy-,,na-klik"-i-umo
    wa-ramowa/

    masowa konwersja na umowe ramowa tam sie dopiero zaczyna - po
    wprowadzneiu nowego serwisu transakcyjnego pojawila sie opcja list
    przychodzi na poczte - mozna podpisac tez w placowce. Czyli masz
    personalizacje, a nie masz umowy ramowej jeszcze dla wszystkich.

    > Mnej lub bardziej rozwinieta forme podobnych propozycji ma sporo
    > bankow, kiedyc np. Citi tez cos mi proponowal w systemie.

    Pytanie czy "kupisz" to jednym kliknieciem, czy wysla Cie do placowki? W
    zdecydowanej wiekszosci to byl kontakt via placowka/kurier/przesylka do
    banku. Czyli znowu piszesz o czyms innym. Poza tym - czy to jest oferta
    stala - czy okresowa. Citi jak tylko kryzys przyszedl przestal mi
    proponowac ;) I nigdy nie wiem czy w danej chwili bank cos dla mnie ma,
    jaki dla mnie jest wyliczony limit globalny, etc.


    > mbank celuje w propozycjach bez pokrycia - tydzien temu zapropponowali
    > mi i w systemie i pozniej telefonicznie przez konsultanta, spory
    > kredyt odnawialny, ktory "mam przyznany bez dodatkowych formalnosci na
    > podstawie historii".
    >
    > Nastepnie, gdy zdecydowalem sie zamowic toto u konsultanta i zostal
    > utworzony wniosek, sami sobie go odrzucili nastepnego dnia.
    > jesli oferty z zakladki beda mialy taki sam stopien wiarygodnosci, to
    > watpie, zeby brano je na serio. Obecnie w zakladce nie mam niczego :)

    O braku kalibracji pisalem. Jest tez sprawdzanie w bazach zewnetrznych.
    Pamietaj, ze klienci zamykaja sie na klientow zewnetrznych a otwieraja
    na wewnetrznych - w takim przypadku ta oferta jest super. Ja sam
    mam/mialem KK w Millennium, ING, Polbanku i Noble Banku za samo
    trzymanie tam depozytu, ale w 2 pierwszych przypadkach musialem leciec
    do placowki, w trzecim wyslac przez kurira, w czwartym kurier przyjechal
    do mnie (i musialem mu kserowac dowod, etc).

    Czy zatem nie widzisz roznicy i konsekwnecji na pozniej - co sie stanie,
    jesli to zacznie sprawnie dzialac, a potem wdroza to kolejne banki?



    --
    http://www.prnews.pl
    http://www.bankier.pl


  • 30. Data: 2010-02-19 12:26:40
    Temat: Re: Nowa era w bankowosci internetowej za sprawa mBanku?
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl> writes:

    > On 10-02-19 11:26, Kamil Jońca wrote:
    >> Michał 'Amra' Macierzyński<m...@p...pl> writes:
    >> [....]
    >> Amra, to wszystko prawda co piszesz. Ale to naprawdę nie jest "przełom,
    >> rewolucja i że nic nie będzie takie jak dawniej".
    >> I tyle.
    >> KJ
    >
    > To bedzie nowa era dla bankowosci internetowej. Raiffeisen chce bank
    > internetowy otworzyc w naszje czesci Europy, Santader na Zachodzie,
    > mamy AxaBank w Czechach (tez internetowy).
    To w końcu mówimy o projektach "bank direct" paru banków, o umowie
    ramowej, czy prescoringu?
    I które z nich ma być tą rewolucją?


    Bo, nie obraź się, ale "patrząc z góry", to kiedyś Twoje (czy może wasze
    bo zdaje się miałeś współpracownika) teksty się fajnie czytało. Obecnie
    coraz więcej w nich marketolenia, z ktorego trzeba wyłuskiwać perełki.
    Pomyśl o tym, zanim odpiszesz.

    KJ

    --
    http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
    godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
    Q: How do you shoot a pink elephant?
    A: Twist its trunk until it turns blue, then shoot it with
    a blue-elephant gun.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1