-
Data: 2012-08-16 15:35:56
Temat: Re: A propos lokowania pieniędzy w złoto ...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 16.08.2012 14:28, Jarek Andrzejewski pisze:
>>> i to ma dowodzić, że w 2012 jest "na górce". Jaką zatem przewidujesz
>>> cenę 14.08.2013?
>>
>> A ty?
>
> Ty twierdzisz, że jest "na górce" - stąd moje pytanie.
> Ja wierzę, że nie jest (ale nie twierdzę, że wiem).
> Ale strzelę: $2100 lub 230 zł/g w NBP.
Ja strzelać nie będę, ale zwracam uwagę, że złoto jest obecnie bliskie
historycznych maksimów (po uwzględnieniu inflacji) i więcej warte było w
czasach przed nazwożeniem masy zrabowanego złota z Ameryki, co
spowodowało niezłą inflację europejskich lokat w złoto.
>>> Powtórzę: podaj przykład okresu czy czasu, gdy złoto przestało mieć
>>> wartość.
>>
>> W ogóle? A pokaż mi coś innego, co w ogóle przestało mieć wartość? Nawet
>> w czasach hiperinflacji przedwojennej marki niemieckiej pieniądze miały
>> przynajmniej wartość... opałową ;)
>
> Widzę, że nie jesteś w stanie odpowiedzieć kontrargumentem na moje
> proste pytanie. Skoro tak, to pozostanę przy swoim zdaniu: w
> niepewnych czasach (a takie IMHO właśnie są) lepiej mieć trochę złota
> niż wszystko w pieniądzu fiducjarnym.
A ja twierdzę, że nie ma nic pewnego, a "wartość" złota wynika obecnie w
90% wyłącznie z tradycji.
>>> Na pewno nie jest odpowiedzią sytuacja wybranej osoby, bo przecież
>>> gdyby była, to można by rzec, że przy takim założeniu na świecie
>>> dowolna rzecz ma dowolnie małą wartość.
>>
>> Nareszcie zaczynasz chwytać.
>
> za to wydaje się, że Ty wciąż wierzysz, że pieniądz papierowy ma taką
> samą szansę zachować wartość jak kruszec. Ja mam inne zdanie.
Przestaniesz przypisywać mi swoje urojone teorie? Czy to celowe
działanie, czy tylko twoja wrodzona głupota?
>> Inwestycja to kupienie za posiadane środki czegoś, co będzie przynosić
>> zyski albo przynajmniej bezpieczeństwo.
>
> jak widać na przykładzie USA: nieruchomości są obarczone sporym
> ryzykiem. IMHO znacznie większym, niż kruszec. Ceny złota (wyrażone
Bo ich ceny były znacznie bardziej napompowane. I nawet w USA nikt by ci
nie dał trzeciej hipoteki na sztabkę złota. A na własny dom owszem.
> róznymi miarami) wahały się w historii, jednak nigdy nie było tak,
> żeby jego wartość spadła z np. kilkuset tysięcy do jednego.
Ten "jeden" to jak przypuszczam typowy przykład niekompetencji
dziennikarza. Zgaduję, że "zapomnieli" wspomnieć o jakichś należnościach
(np. podatkowych czy hipotecznych) ciążących na nieruchomości.
Jeśli kupisz za dolara, a potem musisz dopłacić kilkaset tysięcy, bo
inaczej znowu zlicytują, to kupiłeś za dolara i te kilkaset tysięcy, a
nie za dolara.
>> Ale złoto też jest teraz napompowane spekulacyjnie.
>
> A ja sądzę że nie jest. Pozwolisz, że rozsądzenie tej różnicy zdań
> odłożymy na jakiś czas? Obaj już na p.b.b. siedzimy ładnych parę lat,
> to i na to możemy kilka więcej poczekać :-)
Pożyjemy, zobaczymy.
>>> Ale OK, wycofuję się z imputowania i zapytam wprost: czy uważasz, że
>>> lepiej zachować swój dorobek w walucie (i w jakiej) niż w złocie? A
>>
>> Nie mam mentalności bajkowego smoka.
>
> jak widzę: skłonności do konkretnych wypowiedzi - także nie.
> OK, nie nalegam.
Naucz się czytać. Proszę.
>> Jeśli masz duże oszczędności - zainwestuj raczej w jakiś w miarę
>> bezpieczny biznes, który pozwoli ci generować przychód.
>
> a dziękuję, radzę sobie. Pytanie za to pozostaje: co robić z tym
> przychodem zanim zdecyduję się go wydać (aka lokowanie oszczędności)?
No, na pewno nie w złoto, bo to jest teraz obarczone sporym ryzykiem iw
dodatku jest mało płynne - jak masz uncjowa monetę, a potrzebujesz coś
kupić za pół uncji, to kto ci wyda resztę w złocie? ;->
> Moją odpowiedzią są - w pewnej części, oczywiście - właśnie kruszce.
> Ostatnie trzy lata pokazały, że był to słuszny wybór.
Wiesz, w 2007 mógłbym ci powiedzie to samo odnośnie akcji ;->
Co to są trzy lata... To jest nic.
> Widzę, że główna różnica między nami, to to, że Ty uważasz, że cena
> złota spadnie (bo jest spekulacyjnie wywindowana), a ja uważam, że
> kryzys walutowy (czyli kryzys zaufania do pieniądza fiat) jest wciąż
> przed nami, a gdy ów nastąpi, to cena złota wzrośnie.
Jeśli łupnie na prawdę potężny kryzys walut i wszystkie pójdą w
hiperinflację, to będzie wojna jak cholera i będziesz musiał się
pozbywać swojego złota kupując chleb czy ziemniaki po kilka gramów za
kilogram.
I pamiętaj - metale mają tendencję do promieniowania wtórnego.
Ciekawe za ile ktoś weźmie złoto świecące w ciemnościach? ;->
Następne wpisy z tego wątku
- 17.08.12 09:05 Jarek Andrzejewski
- 17.08.12 09:20 Jarek Andrzejewski
- 17.08.12 10:55 Andrzej Lawa
- 17.08.12 11:07 Andrzej Lawa
- 17.08.12 13:22 Jarek Andrzejewski
- 17.08.12 13:26 Jarek Andrzejewski
- 17.08.12 13:44 Andrzej Lawa
- 20.08.12 11:32 Jarek Andrzejewski
- 20.08.12 13:24 Andrzej Lawa
- 20.08.12 13:49 Andrzej Lawa
- 20.08.12 13:54 Jarek Andrzejewski
- 20.08.12 14:56 Andrzej Lawa
- 21.08.12 09:26 Jarek Andrzejewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
Najnowsze wątki
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...